M.in.: spadek ilości świadczeń udzielanych na rzecz pacjentów z przyczyn organizacyjnych, nieprzestrzeganie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej w zakresie zawierania umów na świadczenia zdrowotne, nieuzasazniony wzrost i obecny wysoki poziom płac personelu medycznego na podstawie umów o pracę oraz na podstawie kontraktów, nieprzestrzeganie ustawy o finansach publicznych w zakresie wydatków, zaciąganie bez upoważnienia zobowiązań w zewnętrznych instytucjach finansowych, brak kontroli ze strony organu nadzoru właścicielskiego w latach 2007 – 2011, akceptacja nieracjonalnego wzrostu wydatków jednostki przez organ nadzoru właścicielskiego poprzez pozytywne opiniowanie i zatwierdzanie kolejnych planów i sprawozdań finansowych. Stwierdzono, że przyczyny nagłego pogorszenia sytuacji jednostki rozciągają się na lata 2008 – 2011 i są one bezpośrednio związane z decyzjami osób zarządzającymi jednostką w tym okresie oraz opiniami i decyzjami osób reprezentujących organu nadzoru, czyli Gminę Miasto Świnoujście. W związku z powyższym radni PO wnosili o poszerzenie kontrolowanego okresu działalności jednostki o lata 2008, 2009 oraz 2010.
Z względu na stwierdzone fakty nieracjonalnego gospodarowania finansami jednostki oraz braku zdecydowanej reakcji ze strony organów nadzoru właścicielskiego w latach 2008 – 2011 oczekiwali jednocześnie skierowania przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Świnoujście wniosku do Najwyższej Izby Kontroli o wszczęcie kompleksowej kontroli działalności Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Szpital Miejski im. Jana Garduły w Świnoujściu w latach 2008 – 2011.
Zignorowanie wniosków zawartych w tym piśmie jest, niestety, kolejnym faktem, który pokazuje sposób sprawowania władzy samorządowej w Świnoujściu. Prezydent Janusz Żmurkiewicz ma pełnię władzy i zdecydowaną większość w Radzie Miasta. Trzeba powiedzieć, że jest to władza nacechowana pychą i arogancją. Będąc przekonanym o swojej nieomylności nie bierze pod wagę głosów opozycji i ludzi, którzy w dobrej wierze pokazują błędy popełniane w zarządzaniu miastem. Niestety w konsekwencji płacą za to mieszkańcy Świnoujścia.
Trzeba jasno powiedzieć, że za obecną katastrofalną sytuację szpitala i kilkunastomilionowe długi odpowiedzialność ponosi Prezydent Miasta Janusz Żmurkiewicz bo to on i jego współpracownicy powinni sprawować nadzór nad placówką. Od początku 2009 roku pomimo wielu sygnałów opozycji, że w szpitalu im. Jan Garguły dzieje się źle nie podjęto stosownych kroków, żeby przeprowadzić gruntowną kontrolę. Przeprowadzono ją dopiero w maju 2012 roku czyli prawie rok po odejściu dyrektora zarządzającego szpitalem. Przypomnę także, że to Janusz Żmurkiewicz w 2008 roku bez konkursu powołał na stanowisko dyrektora Pana Dariusza Guziaka, wiedząc, że jest jednocześnie kieruje szpitalem w Goleniowie i trudno mu będzie zarządzać dwoma szpitalami jednocześnie.
Program naprawczy szpitala miał polegać przede wszystkim na ograniczeniu zarobków pracowników. W zasadzie pod ścianą postawiono pracowników szpitala, którzy w referendum mieli się wypowiedzieć czy zgadzają się do powrót do płac z 2009 roku. Nie wyrazili zgody i to na nich ma spaść odpowiedzialność za upadek szpitala. Takie postawienie sprawy nie ma nic wspólnego z negocjacjami płacowymi a jest raczej formą szantażu. Należy jeszcze zadać pytanie, na jakiej podstawie prawnej odbyło się w naszym szpitalu "zakładowe referendum", w którym to właśnie pracownicy mieli decydować o realizacji programu naprawczego.
Ewa Żmuda-Trzebiatowska
a komu ona nie zarzuca?
Nie ma co się rozpisywać i zastanawiać, tylko jak najszybciej sprowadzić do miasta organy kontrolne i zrobić wreszcie porządek w tych układach i kolesiostwie. PO przed Wami pole do popisu i udowodnienie że zależy Wam na naszym mieście. Liczę na Was i trzymam kciuki.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
w pełni się z Panią zgadzam
Ludzie myślcie trochę - co ma do spraw świnoujskich" prezio" PO ??!! Może spróbujcie w końcu zrozumieć, że Ci LUDZIE, m.in.Ta Pani - CHCĄ W KOŃCU POKAZAĆ PRAWDĘ ZAKŁAMANIA NASZYCH WŁADZ, KTÓRE MANIPULUJĄ NAMI MIESZKAŃCAMI !! Czas wielki skończyć z obłudą i nie bać się tej BANDY SLD -wyrzsucić !!
buchahaha audyt i kontrola przy Urzęędzie
w 100 % ma Pani rację! Guziak i Żmurkiewicz działał na szkodę szpitala i mieszkańców niech teraz kasę oddaje!
Podobno Pani poseł dostała w prezencie od kolegów z PO szklany nocnik.Żeby mogła zobaczyć co zrobiła dla miasta.
Zmurkiewicz z Rudym na meczu Floty uzgadniali sprawę szpitala-coś wymyślą?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pani Ewo a może kilka słów na temat pani przełożonego i afery która jest na ustach całej polski, czyż to nie pycha i arogancja na najwyższym szczeblu władzy. Swoją drogą prezio jest z tej samej gliny, co wszyscy działacze troszkę dla społeczeństwa, aby nie za dużo reszta dla siebie.
Nie głosowałam na Panią, ale z treścią Pani listu czy wypowiedzi zgadzam się w 100%.
Panuje opinia że PIELA-MIELCZAREK nic nie zrobiła dla Świnoujścia, ale pani JĄ przebiła na głowę, ONA była dwie kadencje pani będzie tylko JEDNĄ.
Znowu okazja do rozszczekania się. Jeśli nawet nie jestem kimś kto popiera panią poseł Żmudę i jej partię (w ogólności jestem przeciwko partiokracji i dlatego żadnej nie popieram), to nie mam problemu z tym, by odróżnić problem zadłużonego i konającego szpitala od negatywnej oceny osoby pani poseł. Wszystkim komentatorom którzy chcą być odbierani obiektywnie zalecam skupienie się w tym momencie na problemie szpitala, a nie tym kogo reprezentuje, co potrafi i jak wygląda pani poseł. Chyba na pierwszy rzut oka widać, że mamy tu dwie zupełnie odrębne sprawy, a na ocenę wymarzonej reprezentantki Świnoujścia w Sejmie będzie jeszcze niejedna okazja. ..
Partia Obłudników.
pani niech zajmie się TUNELEM reprezentuje nas w sejmie oraz UZDROWISKIEM KTÓRE SPRZEDAJĄ, A NIE CZEPIA SIĘ BŁAHOSTEK
Pani Ewo, proszę się nie przejmowac ujadaniem piesków z SLD bo przecież po to udostępniono im internet w U.M. Trzeba problemy rozpatrywać jednostkowo.Akurat w tym przypadku komisja potwierdziła to co wszyscy normalnie myślący wiedzieli. Niech Pani robi swoje.
news z IAR: Opozycja chce wglądu w dokumentację uzdrowisk. Wątpliwości posłów budzi sposób, w jaki resort skarbu oszacował wartość sprzedanych udziałów. Uzdrowisko Wieniec-Zdrój w województwie kujawsko-pomorskim zostało sprzedane za ponad 12 milionów złotych. Nabywcą był Krzysztof Grządziel z Włocławka. Dochody uzdrowiska wyniosły w 2009 roku ponad 9 milionów 700 tysięcy złotych. Uzdrowisko Przerzeczyn-Zdrój na Dolnym Śląsku sprzedano za 3 miliony 300 tysięcy złotych spółce PCZ SA Polski Holding Medyczny z Wrocławia. Dochody uzdrowiska wyniosły w 2009 roku przeszło 4 i pół miliona złotych. PRAWDOPODOBNIE TEN SAM WAŁEK PO CHCE ZROBIĆ W ŚWINOUJŚCIU... i kto tu jest naprawdę arogancki..?
przecież tego n ie pisała ta pani, ludzie, zastanówcię się to pisał zespół-wzespół Kruszewska i Sliwinski, bo tylko oni w tym sinoujskim peło sa kumaci, o funkcjonowaniu miasta, p.poseł złozyłqa podpis długopisem co jej pozostał , bo nie dała jednego policjantowi, zostawiła sobie!!
żeby cos takiego zarzucić prezydentowi w świetle tego co wyrabia"rodzina adamsów" i całe peło, nepoptyzm, korupcja, panstwo bezprawia, sprawowanie systemem mafijinym, trzeba mieć tupet albo brak klepki/nie nalezę do żadnej parti/i chwała Bogu bo w lustro bym nie mogła patrzec!!
Sprawa się rypła i ktoś beknie - tylko czy będą to właściwe osoby - czy koziołek ofiarny - nie wierzcie że nie wiedzieli o sytuacji SZPITALA. .. Stary sposób na sprywatyzowanie - zadłużyć - sprzedać - problem z głowy - przerzucić problem na pracowników - tak chcieli. A że ci co nie mają środków na leczenie - to ich problem. Ilu ludzi przedwcześnie odejdzie na Karsiborską - krokodyle łzy - Gargamela, Wiewiórki i ptaszka co się wybiera za morze.To sprawa zaklepana - ludzmi można manipulować przez PROPAGANDĘ. Ps...Oglądajcie serial" DALEKO OD NOSZY" - tak to wygląda - rzeczywistość przerosła fikcję.Pani z fotki to sobie może pogadać aby się lepiej lansować medialnie.
PYCHA I AROGANCJA LOKALNEJ WŁADZY TO FAKT Posłanka odkrywa nam jedynie mały skrawek ‘twórczej’ działalności niemiłościwie nam panującego (NNP), tylko w zakresie ochrony zdrowia Mieszkańców. Cała prawda o działalności władzy w tym i w innych obszarach, stanowiących tzw.’ zadania własne gminy ‘ ujrzą przecież kiedyś światło dzienne. Informacja ta zwali z nóg nietylko zatwardziałych aktywistów z poprzedniej formacji, rodzaju „czerwona gęś”, ale przede wszystkim obdarzonych licznymi stanowiskami popleczników, zapatrzonych w swojego ukochanego wodza, dobroczyńcę i ojca, zwane też pieszczotliwie „ słonkiem Bałtyku”.
Nie znoszę i nie toleruje PO ani SLD i w ogóle tych bzdurnych partyjek w tym chorym kraju !
MSR SA i SSR Gryfia mają od zeszłego piatku jednego i tego samego dyrektora. Co z tego będzie ??
Tydzień bez Żmudy - tygodniem straconym. Z kilkoma tezami zgadzam się, ale posłanka powinna zająć się sprawami w sejmie a nie mieszać na lokalnym podwórku. Ciekawe jak posłanka napracowała się w sejmie? Ile interpelacji, ile zapytań, ile wniosków, w ilu komisjach aktywnie pracuje? Czy może blask i chwała jej naczelnego wodza onieśmiela ją do pracy parlamentarnej? A kysz posłanko do Sejmu. Tam proszę pracować. Nasza droga posłanka jawi się jako komisarz ludowy, który przyjeżdża w teren i naganem naprawia lokalne błędy. Czasy rewolucji Październikowej dawno minęły. Choć czasem taki F. Dzierżyński z jego metodami bardzo by się przydał w naszej skołatanej Polsce.