Robert Karelus, wylicza, że w 2009 roku miasto zamówiło 100 tys. sztuk map Świnoujścia za kwotę 34, 6 tys. złotych. W 2010 roku było to 150 tys. sztuk za kwotę 24,1 tys. złotych; w 2011 roku – 250 tys. sztuk za kwotę 43,9 tys. złotych.
- W ubiegłym roku mapy Świnoujścia zamawiane były dwukrotnie. Po raz drugi pod koniec z roku (150 tys. sztuk) z przeznaczeniem już na rok bieżący, czyli 2012 - wyjaśnia.
Dodatkowo, w tym roku, wydany został, dystrybuowany bezpłatnie, opracowany przez pana Wiesława Króla, wydany w trzech językach, przewodnik rowerowy po wyspach, w ilości 10 tysięcy egzemplarzy. Koszt wydania to 44,8 tyś. złotych.
Dla tych co narzekają na obecność turystów powinna być darmowa akcja kastrowania i sterylizacji, bo debilstwo nie powinno się rozmnażac.
Jak zwykle gdy się czyta te komentarze. MISTRZOWIE śWIATA W NARZEKANIU. Większość w tym mieście to chyba sami niezadowoleni z życia znerwicowani, stare zrzędy. Wy nigdy nie zrozumiecie z czego to miasto żyje. Dla was to tylko Helmuty i stare Niemry a o dotacjach unijnych nie wspomnę, bo to tylko miliardy Euro.
czy nikt tym malkontentom nie powiedzial, ze gdyby nie ci turysci to Swinoujscie by z glodu padlo?
Potrzebne są mapki dla świnoujskich malkontentów, lewusów i innych meneli z zaznaczonymi mieścinami i wiochami gdzie powinni mieszkać. Muszą to być dziury gdzie turyści nie zaglądają i psy dupami szczekają.
NIEMA NIC DARMO POPIERAM KTOS TO WYDRUKOWAL KTOS ZAPLACIL POCO TA PROPAGANDA
Takie mapki sprzedaje menel przy Wł-4 naprzeciw Zlotego Rogu jest nachalny i nieustępliwy a jeśli się nic nie kupi to bluzga w obu jezykach po polsku i po niemiecku.
mapki może i idą tylko dlaczego nie w języku polskim, ostatnio byłem po taką mapkę a pani powiedziała mi, że są tylko w języku angielskim i niemieckim, i o co tu chodzi ?
NIE MA NIC ZA DARMO - po prostu urzad miasta rozdaje nasze pieniadze przyjezdnym, ot co
Wszystko, byle wejść w dupę jak najgłębiej.
Niedokładne te mapki.
Lewusy z naszego miasta nigdy nic nie powinni dostać.Im wystarczy kilkunastogodzinne siedzenie przed komputerem i od czasu do czasu browarek.
My taksówkarze dziękujemy Urzędnikom naszego ojczystego miasta (urzędnikom pilnujących naszego interesu) za duży wkład w niszczeniu naszej działalności i to za nasze pieniądze. Przed masowym rozdawnictwem tych map turyści bardzo chętnie korzystali z naszych informacji a przy okazji także z podwozu. Dzisiaj mapki całkowicie wyeliminowały ten kontakt z klientem.
W Świnoujściu, mapki są darmowe, ponieważ tutaj nie ma górali.
jak byłam w Zakopanym to musiałam sobie sama kupić mapę, nie dawali za darmo.
czemu na tej mapce nie ma naszego pięknego rozwalonego placu wolności ?
Ten pan sprzedający mapki zapewne jest stypendytą Wydziału Promocji!
A pewien obleśny zapijaczony i śmierdzący typ lata za Niemcami i usiłuje na siłę im sprzedawać te mapki, a dzieje sie to w centrum miasta na nabrzeżu przy ZŁOTYM ROGU.
Kolejny bonus z podatków mieszkańców miasta. Wszystko dla przyjezdnych a nic dla mieszkańców miasta. Władza tego miasta jest władzą ludzi którzy przyjeżdżają tu kasę zostawiać. A co mają mieszkańcy poza wysokimi opłatami? Ja uważam, że dawno powinny być obniżone opłaty za czynsze np. Niech mieszkańcy coś mają z tego wszystkiego.
no i punkt sprzedaży mapek dla Niemców - podpity pan nachalnie szarpie Niemców żądając euro za sztukę - żenujący widok.