Po spokojnych jazzowych koncertach przyszedł czas na dużo mocniejsze brzmienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
We wtorkowy wieczór, tuż po godzinie 21.00, rozpoczął się najbardziej zaskakujący koncert w tegorocznej edycji Famy. Mocno rockowe brzmienia zespołu „Latające Pięści” sprawiły, że Muszla Koncertowa wypełniła się po brzegi słuchaczami, a parkiet pod sceną pierwszy raz nie był pusty.
Po spokojnych jazzowych koncertach przyszedł czas na dużo mocniejsze brzmienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wiemy, że taka muzyka nie każdemu może się podobać. Jednak po gromkich brawach oraz salwach śmiechu dla nowego tancerza zespołu, który wyłonił się z publiczności, możemy stwierdzić, że po wtorkowym koncercie przybyło wielu nowych fanów „Latającym Pięściom”.
fot. Sławomir Ryfczyński
Progresywny, chwilami alternatywny rock grają Michał Głowacki, Mateusz Urbański oraz Paweł Kowalski. Założyli zespół, jak sami mówią, z nie byle jakiej potrzeby machania pięścią. Rytmicznym oraz szamańskim machaniem przekazują treść manifestacyjną, buntowniczą i twórczą. Wspólnie koncertując spełniają jedno ze swoich największych marzeń.
fot. Sławomir Ryfczyński
Śpiew, ryki i kwiki dochodzące ze sceny oraz szał ciał na parkiecie – to niecodzienne wydarzenie na pewno na długo utkwi w pamięci mieszkańców.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Środa [22.08.2012, 10:29:50]
Koncert Był Rewelacyjny! ;) Pięści w Górę!
WITAM, TA FAMA DO KUPA DZIADOSTWA, BYDŁA WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA ZDJĘCIE TO RZYGAĆ SIĘ CHCE. WCZEŚNIEJ CZYTAŁAM O SKARDZE ŻE HAŁASUJĄ NA PIASTOWSKIEJ FAKTYCZNIE W NOCY DO 4 RANO NIE IDZIE SPAĆ MIESZKAM NA HOŁDU PRUSKIEGO I MOJE OKNA WYCHODZĄ NA SZKOŁĘ W KTÓREJ NOCUJĄ. CODZIENNIE TA SAMA HISTORIA HAŁASY, A RANO TRZEBA WSTAĆ DO PRACY W KOŃCU ZGŁOSIŁAM SPRAWĘ DO DZIELNICOWEGO KTÓRY OBIECAŁ SIĘ TYM ZAJĄĆ MOŻNA WYTOCZYĆ IM SPRAWĘ I DYREKTORCE TEJ SZKOŁY BO ONA IM WYNAJMUJE I JEST ODPOWIEDZIALNA ZA TO CO SIĘ TAM W NOCY DZIEJE. SŁYSZYCIE ICH HAŁASY W GODZINACH NOCNYCH DZWOŃCIE NA POLICJE CZYM WIĘCEJ TELEFONÓW TYM LEPIEJ I SZYBCIEJ ICH USPOKOIMY, OSTATECZNIE JESTEŚMY U SIEBIE. NIE MĘCZMY SIĘ CAŁY ICH POBYT I NIE CHOWAJMY SIĘ JAK SZCZURY WE WŁASNYCH KĄTACH DOMOWYCH
jeden dziadek co chcial pokicac pod scena w nagrode ochrona go pogonila
To jest ten żur co przy granicy, kasuje samochody. Siedzi przy automatach przy których oszukuje Niemców.
no to księżyk się popisał
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
obrzydlistwo, jak można na to patrzec
buahahah KSIĘŻYK na scenie- duma Swinoujścia
masakra..stary oblech i to jest muzyka..dla mnie to" łomot"
właśnie świetne, szkoda, że więcej ludzi nie tańczyło
świetny koncert! wielkie brawa.
„Śpiew, ryki i kwiki”
skoro ja nie moglem tego sluchac, to znaczy ze mlodym powinno sie podobac. Niedawno narzekali, ze nie ma dla nich rozrywki. Prosze, i co slyszymy? Nuda. No tak, powinien las sie strumieniem alkohol i wtedy dopiero jest zabawa.
To bylo cos strasznego.Spacerujacy ludzie i w pobliskich kawiarniach ucekali.Jak mozna na taki koncert sie zgodzic.niech graja jak chca ale w pomieszczeniach zamknietych i wyciszonych.TO BYLO STRASZNE.
Nie moja bajka.
ryki, kwiki to brzmią całe noce na piastowskiej, ale na szczęście już niedługo koniec famy i trzoda wyjedzie.
a jakie ma znaczenie jak wygladal facet zaproszony na scene? wazne ze sie dobrze bawil i tyle !!
Bardzo" apetycznie" wygląda ten mężczyzna prawie goły i bardzo wesoły. Wyobrażam sobie estetyczne odczucia słuchaczy (i oglądaczy) tego, pożal się Boże, "najbardziej zaskakującego koncertu". To już nie jest" TA FAMA" sprzed lat! Ogromny żal!
'Mocno rockowe brzmienia zespołu „Latające Pięści” sprawiły, że Muszla Koncertowa wypełniła się po brzegi słuchaczami, a parkiet pod sceną pierwszy raz nie był pusty.' - Chyba autor artykułu nie widział co się działo jak grało VooVoo...
jeśli to są zdjęcia publiczności z" mocno brzmiącego" koncertu rockowego... to hmmm... za moich czasów te koncerty chyba wyglądały trochę bardziej żywiołowo?