Młodzież zarabiająca w wakacje to najtańsza siła robocza. Nastolatkowe czy studenci pracują często na czarno lub na umowach, na których pracodawcy wykazują tylko minimum zapłaty. Resztę obiecują. I na obietnicach zwykle się kończy.
- Wynajdują jakieś preteksty, aby nas z dnia na dzień zwolnić – mówią młode dziewczyny, które były kelnerkami w jednej z restauracji przy promenadzie. – Na nasze miejsce już są następni i tak w kółko. Przez cały sezon oszczędzają na nas niezłe pieniądze. Tylko jakim kosztem!?
DOKŁADNIE TAK JEST NIE TYLKO SEZON...PRACA CAŁOROCZNA GDZIE PRZYKŁADEM JEST \\\\\* !! PŁACA 1100 ZŁ A CHARUWA TAKA ZE SZOK !!
tutaj znalesc stała prace to wyzwanie , nie olszukujmy sie
PIP potrafi tylko zabrac, a nie dac, wiec tam nie dzwoncie, a umowy to po co?zeby rodzice płacili podatki i nie mieli odpisów w urzędzie skarbowym?Student powinien miec cennik jak uczen w szkole zawodowej, czyli za miesiac 150-250 zlotych plus napiwki, ktore czesto sie dostaje jako kelner, a to jest dobra pensja i to na lewo
Ludzi chcecie robic konfidentami, a wiecie ze tacy juz pracy nie znajdą w świnoujsciu, u tych pseudobiznesmenów poczta pontoflowa działa błyskawicznie.Tak jest nie tylko sezonowo niech przeją się po stałych firmach w których non stop wyrzygują że na twoje miejsce czekają inni kiedyś mówili że za granicą najgorszą świnią dla Polaka jest drugi Polak, i u nas w zagranicznych firmach jest to samo.Tajne płace by ludzi zkłucić i nastawić przeciwko sobie.Normalne komunistyczne zasady, za pare groszy jeden drugiego podpiepsza. A bez mydła to co któryś włazi.A władze wiedzą i milczą ciekawe dlaczego?
Neandertalczyk, podobnie jak i poseł, młodych ludzi w Świnoujściu mają głęboko w d… Obietnice i zapewnienia, dawno przestały działać. Dlaczego na stanowiska samorządowe, lub sejmowe, cisną się same miernoty? Odpowiem sobie – bo tam, nie trzeba nic robić.
POWINNIŚCIE SIĘ POŁĄCZYĆ I POWIADOMIĆ URZĄD SKARBOWY O NIEUCZCIWYM PRACODAWCY. POWIEDZCIE JEMU ALBO WAM WYPŁACI, ALBO SPOTKACIE SIĘ W URZĘDZIE SKARBOWYM
Wszyscy tylko narzekać umiecie, a może najpierw kochane mamy i babcie, co tutaj tak bronicie swoje wykorzystywane dzieci, nauczycie je porządnej pracy. Przyjdzie taka pannica, czy panicz na zmywak i zwykłych szklanek i talerzy nie umie umyć. Wychodzi z ubikacji i rąk nie myje, a potem się pcha do konsumenta. Praca z młodymi to orka na ugorach. jak już ktoś wcześniej tutaj zaznaczył, przychodzą po balangach, albo w ogóle się nie zjawiają, a wymagania są i to nie małe. Z takiego sezonowego pracownika to pożytku żadnego, bo więcej szkła natłucze niż zarobi. Rodzice myślą, że ich dzieci to takie dobre, pracowite, tylko nie widzą jak okradają pracodawców. Stara kadra kucharzy czy pomocy, nauczona za komuny, że im wszystko w ośrodku było wolno kraść, to teraz ma ból jak jest prywatny, bo na rączki patrzy, a i tak schaby w workach na śmieci wynoszą. Wszyscy co tak narzekacie, załóżcie własne interesy, i zobaczycie jak to jest być tym PRACODAWCĄ.
A ja akurat trafilam na uczciwego szefa (Międzyzdroje jedna ze smażalni niedaleko bazy rybackiej) umowa podpisana, 8 zł za godzine, 8 godzin dziennie i dzień w tygodniu wolny.Wiadomo nie jest to jakaś rewelacja ale uczciwie.
Przeczytajcie na -onecie wiadomości-"nadchodzi nowa fala emigracji z Polski" To są tego rezultaty. Ile lat musi pracować przeciętny obywatel RP aby zarobił na mieszkanie czy nowy samochód - jesteśmy pariasami Europy, emigrujemy po najgorsze prace. KOMU TO ZAWDZIĘCZAMY Minęło 20 lat i trudno teraz zganiać że KOOMUUNA. A może nasza bieda tkwi w tym że nie umiemy się rządzić. Pewien pan powiedział" dajcie Polakom WŁADZĘ to albo się zagłodzą albo wymordują"Ten pan to Otto Bismarck - czy w tym nie ma ziarnka prawdy.Wystarczy że nasz rodak dostanie się do koryta to kręci wałek w miarę swoich możliwości - stworzono takie prawo. Rządziła Prawica -Lewica- teraz Liberałowie i co...długi rosną. ...bezrobocie...emigracja.Najgorzej że zawsze jest mało Stąd dowcip. ..Jaka różnica miedzy Polską a chinami U nich był jeden Mało a u nas wszędzie mało.
Kiedyś przyjmowali do jednej firmy, spełniałem wszystkie kwalifikacje po rozmowie wyszedłem zadowolony ale powiedziałem, że chcę zarabiać 2700 netto. To była firma międzynarodowa wiec i ta kwota wydawała się rozsądna. Za dwa dni zadzwoniła kobieta i powiedziała, że niestety przyjęto osobę z niestety mniejszymi kwalifikacjami ale ona zaproponowała 1500 netto. No ludzie szanujcie się bo zawsze będziemy zarabiać tyle co nic!!No i szukam dalej pracy. ...
Ale przeciez to nie jest sezonowo tak jest caly czas... Dopiero teraz sie obudziliscie. PIP nic nie robi w takich sprawach wiem bo zglaszalam osobiscie
a co powie pani vice -burmistrz specjalista od zarządzania i wygłaszania lewicowych frazesów tym młodym ludziom ze zawsze można zmienić prace??
Podczas 2 miesięcy mojej pracy wybłagałam tylko jeden dzień wolnego kłamiąc, że mama z zagranicy wraca... Po prostu nie miałam już siły stać na nogach, ale jak się nie pracowało to się nie zarabiało a przecież na studia trzeba mieć...
PIP Okręgowy Inspektorat Pracy w Szczecinie 71-663 Szczecin, ul. Pszczelna 7 tel.: (91) 431 19 30, (91) 431 19 31; fax (91) 431 19 32
Kontakt PDF Drukuj Email Okręgowy Inspektorat Pracy ul. Pszczelna 7, 71-663 Szczecin Telefony: Sekretariat: (91) 431 19 30 Kancelaria: (91) 431 19 31, email: kancelaria@szczecin.oip.pl Fax: (91) 431 19 32 Skargi email: skargi@szczecin.oip.pl Porady prawne: (91) 431 19 29, email: porady@szczecin.oip.pl ZUZP: (91) 431 19 39
czesto ide zjesc gdzies na promenadzie, i sytuacja - gdzie dziewczyna na kasie ledwo żyje bo jest chora, ma goraczke, ledwo mówi i podaje jedzenie a szef nie zwolni jej do domu bo tak, a jak sie zwolni to pewnie kasy nie zobaczy...TO JEST JAKIES CHORE!! Prosze niech Urzędy Pracy albo ktokolwiek!!RUSZCIE SIĘ ZZA BIUREK, TO TAKŻE WASZE DZIECI LUB ZNAJOMI MUSZĄ ZNOSIĆ NIEWOLNICTWO!!BO NA CHLEB NIKT NAM NIE DA, A SAM 1 PRACOWNIK NIECZEGO NIE ZMIENI BO RESZTA BEDZIE UDAWAŁA ŻE JEST WSZYSTKO OK...BO NIKT NIECHCE SIE SĄDZIĆ ROK CZASU DLA 1200 ZŁ BO KASA Z DNIA NA DZIEN JEST POTRZEBNA!!
Pracowników szanowano za czasów komuny, teraz jest inaczej z woli samych pracowników, którzy chcieli kapitalizmu. A kapitalizm barany, polega na kopaniu w dupę i wykorzystywaniu słabszych i głupszych.
A PO SEZONIE TE PSEUDO-CWANIACZKI biznesmeni SWINOUJSCY, DZIADY NA KREDYTACH BEDA CWANIACZYC!!ZASADA U NICH JEST TAKA...ZERZNAC LUDZI, BO KREDYTY PLACIC TRZEBA CALY ROK, A SEZON TO TYLKO 3MIECHY, I NIE ZAWSZE UDANY!!A W ZACISZU DOMOWYM, MILIONERZY SWINOUJSCY WPIE...JA KASZANKE.WAZNE ZE NA ULICY WYPAS:)))
Włascieciele roznych jadłodajni przy promenadzie nie tylko oszukuja... ale obrazaja pracownikow przy gosciach. To jest załosne, wielcy biznesmeni o bardzo niskiej kulturze osobistej.
bo się do pracy na słowo nie idzie! Prosi się o umowę i niech mi nikt nie mówi, że wszędzie tak jest, bo nie wszędzie tak jest. Przez to, że nie są wymagane umowy przez młodych ludzi, pracodawca się do tego przyzwyczaja i tak w kółko. Należałoby system zmienić i za tę sprawę się zabrać. Tylko kto tego dopilnuje lub powinien dopilnować??
Właścicel małej gastro - nikt za frajer nie będzie się starał tyrać, a tą trzydziesto ileś tam latkę wykorzystujesz, bo wiesz, że jest w trudnej sytuacji.
ludzie PIP jest, poprostu trzeba to zgłaszać i wystarczy mailem anonimowo opisać wszystko mam koleżankę którą pracodawca okrutnie wykorzystywał i wszedłem na stronę PIP gdzie jest podany mail, w mailu opisałem w jaki sposób koleżanka jest wykorzystywana oraz to że sama się nie przyzna do tego bo zależy jej na pracy no i cóż zrobiła inspekcja pracy ? otóż kilka razy pan inspektor osobiście pofatygował się do obiektu jako klient i gdy po którymś razie oświadczył że jest inspektorem z PIP i za obserwował system wykorzystywania i pracy w godzinach nadliczbowych to już nikt się nie wywinął i pracodawca czeka już tylko na sprawę w sądzie a koleżanka pracuje dalej i nic nie wie o tym że to ja interweniowałem i tak właśnie trzeba postępować a oto mail i kontakt do PIP Okręgowy Inspektorat Pracy w Szczecinie 71-663 Szczecin, ul. Pszczelna 7 tel.: (91) 431 19 30, (91) 431 19 31; fax (91) 431 19 32
nie dajcie się zastraszyć, walczcie o swoje. stosować pozwy zbiorowe, nie bać się. razem ich udupimy
Jakieś głupkowate te małolaty nam się w ubekistanie wylęgły. Na fakebuku siedzą, ploty sieją, a nie potrafią odpowiedniego miejsca pracy sobie znaleźć. Małolaty powinny wymieniać się informacjami, gdzie jaki usmarkany i zawszony esbecki kundel kradnie, aby nie iść do złodzieja do roboty. Polecać sobie tylko dobrych i uczciwych pracodawców.
DO GOŚCIA Z 16:16. TY D... ZŁOTÓWKĘ ZA GODZINĘ WSTYDŹ SIĘ CWANIAKU, ŻENADA. TY BYŚ PRACOWAŁ ZA TAKĄ KWOTĘ.!!