Gościu z 23:37- ty też jesteś ubogi ale w szare komórki i chyba żal ci d...e ściska, że po za swoim zaściankiem nic więcej nie widziałeś.

Zastawianie wjazdu samochodem, wylewanie zupy itp. wstyd, wstyd co za rodzinka a nie pomyślą żeby dookoła domu zwyczajnie posprzątać!

...po czym odjechał. Wiecie co go bolało? to. ze nie miał się z kim pokłócić bo ja potrafię rozmawiać z ludźmi i nie wciągam się w żadne głupie gadki. Ale najbardziej chyba to, że mam rejestrację ZS. Nie jest to kwestia dumy lecz wygody z mojej strony (piszę tak aby nikt nie gadał znowu bzdur-mówię o takich małomiasteczkowych mózgach jak ten Pan-którego oczywiście pozdrawiam i dodaję, że Pan też nie miał prawa tam stać. Choć nie jemu i mi to rozstrzygać.) I tu przydałby się tytułowy strażnik miejski. Za każdym razem kiedy słyszę takie i inne historie jest mi głupio, że tu mieszkam. W Szczecinie też jestwiele takich sytuacji tylko, że tam nie piszę się na infoludku o każdym wypadku roweru z bocianem itp. Ale Wy jako mieszkańcy powinniście mocno się zastanowić jak można kogoś obrażać, że mają samochody a nie stać ich na lepsze warunki? A czym Ty jeździsz? Pokaż mi gdzie mieszkasz i co masz w lodówce i garderobie. Pokaż mi, że stać Cie na utrzymanie domu, na dziecko i na wakacje z rodziną! Pewnie nie masz nic.

Ludzie jak mi za Was wstyd. Nie mam pojęcia czy to zrobił nasz ulubiony strażnik czy nie, ale... Poczytajcie co Wy piszecie? Mieszkam wśród Was jakieś dwa lata, jestem ze Szczecina i tam też mam mieszkania na wynajem i pewnie się domyślacie, że tam jest naprawdę problem z parkingiem, ale trzeba być człowiekiem. Ostatnio zatrzymałem się na chwilę pod wjazdem do biblioteki aby odprawić niemieckich przyjaciół z willi jedynak. Wysiadłem z auta mając włączony silnik i żegnam się z przyjaciółmi. Podjeżdża Pan blisko mojego bagażnika i wysadza chyba żonę pracownicę biblioteki. Oboje odzywają się mówiąc, że nie mogę tu stać, na co ja, że wiem i za 2 min. mnie nie ma ale jeśli jest taka potrzeba już uciekam(cały czas silnik mam włączony). Na co słyszę od Pani, że za godzinę przyjeżdża ciężarówka. Pan nerwowo wycofał na drogę nic nie mówiąc i zaczął trąbić.Grzecznie z uśmiechem wycofałem i zaparkowałem na parkingu" jedynaka", znajomi czekali (prawie ich rozjechał jadąc po częsci chodnika) i stał tak ok 2-3 min po czym

co to za auto którym was zastawiał ??

przepraszam za tych buraków Świnoujskich i tych co piszą takie burackie komentarze, nigdy nigdzie nie byli, tylko w domu przed kompami siedzą i wymyślaja nie potrzebnie.

nie byłoby tyle nienawisci między Polakami gdyby byliby bardziej umiarkowani. Większość to aferzyści :-)) Przecież ten cały filmik jest śmieszny

Biedota gorzowska szukająca rozgłosu, jak można tak kogokolwiek publicznie oskarżać nie mając na to dowodów!? Waz prezydent-przestępca zarządzający Gorzowem z więzienia daje wam przykład.Wynocha z naszego miasta.

Gość  Poniedziałek [27.08.2012, 22:45]  [IP: 80.245.184.**] A poza tym uważasz, że gdybyśmy pili i hałasowali w nocy to nikt by nie zadzwonił na policję? A tym bardziej pracownik straży miejskiej by pozwolił na takie zachowanie??Nie ośmieszaj się.

Gość  Poniedziałek [27.08.2012, 22:45]  [IP: 80.245.184.**] Drogi Gościu nie mam pojęcia jak zostali potraktowani wcześniejsi przyjezdni. Nawet nie wiem czy ktoś tam wcześniej wynajmował, gdyż ta Pani ma jeszcze dom w którym wynajmuję pokoje, ale nie miała akurat tam miejsca. My przyjechaliśmy tam z małym dzieckiem(2 letnim)co widać na filmiku. O 22 byliśmy już w łóżkach. Wszyscy sąsiedzi dookoła mogą to potwierdzić, że w ogóle nie hałasowaliśmy. Gdybyśmy chcieli się pobawić to jest wiele klubów czy pubów. Popić to możemy w swoich domach, a tam pojechaliśmy odpocząć.

ciekawe czy placili klimatyczne 4 zl na dobe od osoby, moze sie ktos wyrzygal.a z drugiej strony jakby przyjechali pociągiem i zamieszkali w domu wczasowym, nie mieli by problemu, samochody maja a oszczędzają na kwaterach, w jakiejs ruinie za grosze mieszkaja, smieszna jest nasza narodowa mentalnosc

Gość  Poniedziałek [27.08.2012, 22:35]  [IP: 80.245.187.***] Drogi Gościu nie musisz Nas przepraszać. Wiemy gdyż zdążyliśmy się o tym przekonać, iż są w Waszym mieście porządni i przyjaźnie nastawieni mieszkańcy. Nie licząc akurat tych ludzi, którzy Nam to zrobili. Mamy jednak nadzieję, że więcej nie spotkamy się z takim traktowaniem i myślimy, że ktoś coś zrobi aby zachowanie tych ludzi w stosunku do turystów zmieniło się. Na pewno nie zniechęcimy się do odwiedzania Waszego miasta. Nie damy takiej satysfakcji temu Panu. Niech nie myśli, że nas odstraszył. Znaleźliśmy inną kwaterę, z której jesteśmy zadowoleni. Co do niektórych komentujących to widzę, że nie rozumieją wielu rzeczy. Zarabiacie na turystach praktycznie na wszystkim:sklepy, bary, restauracje, hotele, kwatery prywatne, domki letniskowe, pola namiotowe, pensjonaty oraz wiele innych atrakcji za które my płacimy i dzięki czemu bogaci się budżet miasta.

Do Gościa z [27.08.2012, 22:35] • [IP: 80.245.187.***], bardzo mądry wpis, w Świnoujściu mieszkają w większości porządni i normalni ludzie i jeszcze raz pozdrowienia dla turystów z Gorzowa

A kto wreszcie zajmie sie zaparkowanymi autami na uzdrowiskowej ?

Cos mi tu smierdzi i na pewno nie ta zupa Czy wszyscy poprzedni goscie tej Pani zostali takze potraktowani pomyjami ? Ci turysci musieli niezle zalezc komus za skore (pierwszy wieczor, popijawa). TURYSTO Twoje IP nie jest z Gorzowa jak te autka

Mam tylko nadzieję, że jaja były świeże (pomidorowa i rosół też). Chyba, że komuś to zaszkodziło.

Zazdrość sąsiedzka, że ktoś może zarobić parę groszy w sezonie. Więc stara się wszelkimi sposobami uprzykrzyć życie przyjezdnym. I jeszcze zupy wylewać na samochody. BURAK

Gość  Poniedziałek [27.08.2012, 22:16]  [IP: 92.42.118.**] Nie zauważyłam, żeby miasto było nieprzejezdne(zero korków na drogach). Nie narzekałam także na jazdę innych turystów. Wręcz przeciwnie: Większość ludzi porusza się pieszo bądź na rowerach. Co do promu to mieszkańcy mają swój, a turyści osobny. Ktoś tu chyba nie widział kolejek w sklepach. Powtarzam się po raz kolejny, że wynajmując CAŁE mieszkanie od właścicielki mieliśmy takie same prawo do zaparkowania jak inni właściciele. Nikomu nic nie zajęliśmy. Tam nie ma prywatnych miejsc. To jest wspólnota. Żadnej samowolki sobie nie urządziliśmy. A zaparkowaliśmy w taki sposób, żeby mógł tam jeszcze wjechać ktoś inny.I wszyscy by się zmieścili gdyby nie wymysł sąsiada, żebyśmy nie mogli wyjechać.

Prawda jest taka, że przeciętny mieszkaniec nic nie ma z turystów oprócz kolejek, korków, droższych produktów, gadki o klimatycznym między bajki, urzędasy maja na swoje premie, zabawu /karuzela coolyury/ itp.

Drogi Turysto z Gorzowa.W imieniu tej niewielkiej grupy normalnych mieszkańców Świnoujścia PRZEPRASZAM Państwa za tę buraczaną hołotę.Za tych, którzy nie widzą nic, oprócz swojego podwórka z trzodą chlewną i synalkiem świniopasem.Hołotę z silnie rozwiniętym poczuciem terytorializmu, znaczących swoje terytorium moczem i innymi wydzielinami(w tym resztkami pokarmowymi-zupą).Jeśli prawdą jest, że ten"gościnny"mieszkaniec jest pracownikiem SM, to PROSZĘ komendanta SM p.A.Wasia o wyjaśnienie tej sprawy i wyciągnięcie konsekwencji służbowych jeśli jest to prawda.Chamstwo należy tępić, a ci w obelżywy sposób komentujący turystów niech sobie wbiją do swoich pustych łbów, że gdyby nie turystyka to wielu z nas nie miałoby z czego żyć.Wpisujący chamskie komentarze, nie kompromitujcie siebie i pozostałych mieszkańców.Pozdrawiam turystów z Gorzowa i pamiętajcie, że nie wszyscy w Świnoujściu są prostakami znaczącymi teren.

typowe polaczki, nie ma na świecie drugiej takiej nacji która się tak bardzo nienawidzi między sobą. jeśli miejsce nie jest oznakowane w czytelny sposób tzn z numerem rejestracyjnym lub adresem to każdy ma prawo w tym miejscu zaparkować. Jeśli ten osobnik rzeczywiście jest ze straży to dobrze o tym wie, inaczej jego kolesie założyli by blokadę na koła.

Czytajcie uwaznie, to raczej chodzi o syna tego pana ze SM.

My nikomu nie zabieraliśmy tych miejsc, bo jest ich tam więcej. Mieliśmy pozwolenie od właścicielki. To nie był nasz kaprys. To nam uprzykrzono wakacje. My nikomu nic nie zrobiliśmy. Na zdjęciu wyraźnie widać, że jest miejsce do zaparkowania i jak przyjechaliśmy to te auto tam stało. Ale Pan postanowił zaparkować tak, żebyśmy nie mogli wyjechać. Może myślał, że nic z tym nie zrobimy i w kolejną noc chciał zrobić coś gorszego z autami, żebyśmy zrozumieli, że nie jesteśmy tam przez niego mile widziani. SM chyba naprawdę powinna przebadać tego Panam, a najlepiej cała rodzinę, bo z nikim nie można było normalnie porozmawiać.

popieram Gość • Poniedziałek [27.08.2012, 12:18] • [IP: 46.113.112.*] miasto nieprzejezdne turyści jeżdżą jak święte krowy, nie ma gdzie zaparkować, kolejki na prom i w sklepach to tyle korzyści.Drodzy turyści zachowujcie się jak na gości przystało postawcie auto na parking strzeżony.Ja wracam o 20.00 z pracy zmęczony i jeszcze jeżdżę w koło i szukam miejsca do zaparkowania bo wy zajęliście wszystkie miejsca pod moim blokiem że nie wspomnę o jakości parkowania (jedno auto zajmuje miejsce dwóch)

Kto by to nie był, ma naprawdę nie równo pod sufitem. Lejąc zupę na samochody, zaklejając zamki, to oznaki braku akceptacji w dzieciństwie poprzez rówieśników. Może teraz nadrabia stracony czas? Co do turystów, to przykro iż czasy zmieniły się i teraz coraz to więcej jest zawistnych ludzi. Dobrze że Państwo naświetlili w mediach temat. Znajomi tego człowieka który to zrobił, bądź osoby którymi się otacza to najwidoczniej zwyczajni idioci. Myślę że nie warto znać tak pustego człowieka, który dopuścił się tak idiotycznych czynów. Żenada!