Jestem i kierowcą i rowerzystą i oczywiście pieszym:) Po pierwsze, wypowiadanie się na temat czyjejś winy nie będąc świadkiem zdarzenia zostawię bez komentarza. Po drugie jako kierowca, nie raz ani nie 10 razy" uratowałem" rowerzyście lub pieszemu życie - gdyby coś się stało nie byłaby to moja wina. Jako rowerzysta ani razu nie miałem problemu z samochodami a robię jakieś 3, 5 tyś km rocznie. Za to z ćmami pieszymi na ścieżkach rowerowych codziennie lub kilka razy dziennie. Jako pieszy czasami się zdarza, że rowerem ktoś za bardzo szaleje ale mam oczy otwarte żeby na kogoś nie wpaść - również na pieszego. Co do potrącenia, rowerzysta w odległości ok 3m od pasów nagle skręcił w lewo z zamiarem wjechania na ścieżkę rowerową. Samochód był ok 1m za nim. Żona rowerzysty jadąca za nim, na pytanie potrąconego co się stało odpowiedziała: wjechałeś panu prosto pod koła - tyle w temacie. Jako rowerzysta do rowerzystów - nie zostawiajcie mózgów w domu i przykrywajcie je kaskiem.

70 osób nie ma roweru.

Możę jak będzie więcej takich przejechanych to porządek z rowerzystami zrobią no pieszymi też Jeżdzą jak chcą a póżniej płacz. Mandat rowezrysćie 500 zł Skręcają tuż przed samochode i bądż czlowieku mądry i wychamuj Każdy z kierowców chyba już przeżył z rowerzystami to samo. Niech po lesie jeżdzą ale i tam mogsa wpaść na zwierzynę To są idioci. Myślą, że wszystko im wolno. Władze miasta, Policja, Straz Miejska powinni coś z tym zrobić bo niedługo będziemy pchać samochody bojąc się, że jakiś idiota wyskoczy z rowerem Jakby kilka razy ukarali takich to może mózg im zacznie pracować.

W trakcie czynności wykonywanych po tej kolizji przez policjantów przez to przejście przejechało sześciu rowerzystów a tylko jeden szedł z rowerem po przejściu, wszyscy rowerzyści jechali chodnikiem od ulicy Grottgera nie zwracając uwagi na policjantów.

250, ale jak jeszcze przez przejscia dla pieszych kierowca musial by przepchac samochod to juz bylo by calkiem bezpiecznie.

A to nie bartes?

niech na sciezkach rowerowych przed wiazdem na ulice zamontuja progi zwalniajace hehe

To samo mialem dzisiaj na Wielkopolskiej, kobieta (babcia) jadac rowerem, wjechala mi prawie pod kola samochodu, na szczescie nie jechalem szybko i zdazylem wychamowac.

Trzy przypadki, rowerzysta zapierdzielał 30 km/h przez przejscie dla pieszych, miałem farta, jak długo?

Niech w końcu POLICJA albo nasza świnoujska władza zrobi pożądek z tymi rowerzystami, , , nie dość ze jeżdzą bez świateł, dzieci bez kasków to jeszcze po chodnikach... SKANDAL... JAK DLA MNIE POWINNI NA ŚWIATŁACH CAŁĄ DOBĘ A PO ZMROKU W ODBLASKOWYCH KAMIZELKACH... WIĘC DO DZIEŁA PUKI JESZCZE NIC GROŹNEGO SIĘ NIE STAŁO...

Tak, na bak kierowca złamał przepisy!! Jesteście ślepi czy tylko nie znacie przepisów o ruchu drogowym? Tak się składa, że mieszkam niedaleko i wjazd oraz wyjazd na Grottgera pokonuję minimum 6 razy dziennie. Taka sytuacja zdarza się bardzo często. Jadąc Moniuszki w stronę konstytucji nie ma możliwości aby odpowiednio wcześniej zauważyć, że rower wtargnął na jezdnię/ prawdą jest, że wiele rowerów jedzie nie po drodze dla rowerów pomimo, że jest znak informujący o takowej. Gdyby nie było to ma prawo jechać ulicą! Nie raz trąbie na ludzi i to ze Świnoujścia, którzy jadą obok ulicą. Jest też Pani Marysia, która zawdzięcza mojemu refleksowi życie. Wie, że zrobiła błąd i zawsze jak mnie widzi opowiada o tym jak modli się za mnie:) Kierowcy wszelkiej maści uważajcie na siebie! Swoją drogą to wstyd aby w mieście, w którym jeździ się tak wolno, w którym jest naprawdę dużo dróg rowerowych było tyle kolizji/wypadków.

184...aleś sobie ulzyl, szrot z epoki kamienia łupanego, ale jechac ostro po innych , niektore słowa uznane za obelzywe sie kropkuje. .baranku!!

Ciekawe-że w niemczech nie ma tego problemu, wystarczy popatrzeć jak niemcy jeżdza u nas podjeżdża do przejścia to zwalnia samochód nasi jak jadą nie zwalniają

A ja kocham rower i będę nim śmigał gdzie mi się podoba!!

Ile mniej nieszczęść byłoby, gdyby ustawowo zabronić WJAZDU rowerem na jezdnię. Obowiązkiem powinno być PRZEPROWADZANIE rowerów przez przejścia przez jezdnię.

nie widze tu winy kierowcy sam nieraz jade samochodem i z uwaga obserwuje zasranych rowerzystow stwarzajacych cholerne zagrozenie a pozatym czemu odrazu sie glab jeden nie udal na ta rowerowa, bezmozg tepy ; /

do Gościu • Piątek [07.09.2012, 22:41] • [IP: 80.245.189.***] pamiętaj wielki mi znawco przepisów że w tym miejscu jest tylko przejscie dla pieszych a nie ścieżka rowerowa.Po przejściu dla pieszych chodzimy a jak chcemy przejechać rowerem to właśnie takie są skutki.100%winy rowerzysty

co sie sie dzieje z rowerzystami oni wpadaja na na droge pieszego obowiazuje przed pasami zatrzymac sie i zobaczyc prawo lewo a rowerzysci jada na oslep

Dlaczego nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej przy ul.Wł.4 od ul. Marynarzy do promów tylko trzeba robić slalom pomiędzy spacerującymi wczasowiczami.Ulicą jechać niebezpiecznie a wyznaczony pas dla rowerów na nabrzeżu byłby rozwiązaniem problemu.

wszyscy rowerzyści notorycznie łamia jeden przepis a mianowicie jeżdżą bez włączonych świateł w dzień że nie wspomną o nocy.czemu policja na to pozwala.

mam pomysł niech policja po cywilnemu wsiądzie na rowery dopiero się dowiemy kto żle jeżdzi rowerzyści czy kierowcy samochodów kasa murowana

polskie prawo-dac debilom na rowerach wiecej swobody-teraz to juz chodzic po chodniku jest niebezpieczznie sciezki rowerowe to juz mit teraz chodniki okupuja

BYlem akurat w okolicy kiedy to sie stalo i widzialem auto. Szyba do wymiany i tysiac poszedl sie walic

to umyślne spowodowanie wypadku, po kucili się o teściową :D

JEDNEGO FRAJERA NE ROWERZE PRZEZ JAKIŚ CZAS MNIEJ, ALE JAK WYZDROWIEJE TO MOZE POMYSLI JAK JECHAĆ !. ZDROWIEJ SZYBKO CZŁOWIEKU!!