Jan Maciesza pracował w Świnoujściu od lat 70. Związał się z naszym miastem zaraz po studiach.
- Był oficerem marynarki wojennej oraz lekarzem ginekologiem – wyjaśnia syn Pana Jana.
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Znany, podziwiany i lubiany lekarz ginekolog odszedł w zeszłym tygodniu. Pogrzeb odbył się 6 września. „Będzie go nam bardzo brakować” – mówią pracownicy oddziału ginekologicznego świnoujskiego szpitala. „Był wspaniałym lekarzem i człowiekiem, zawsze pomocny i wiecznie uśmiechnięty” – dodają.
Jan Maciesza pracował w Świnoujściu od lat 70. Związał się z naszym miastem zaraz po studiach.
- Był oficerem marynarki wojennej oraz lekarzem ginekologiem – wyjaśnia syn Pana Jana.
źródło: www.iswinoujscie.pl
trzymaj się JANIE
"Ludzie których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach" W imieniu własnym oraz naszych rodzin, wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal po Śp.bracie dziękujemy za Państwa wpisy ze szczerego serca, dobre i złe. Te szczere wypowiedzi Państwa, którzy byliście jego pacjentami i współpracownikami bardzo nas wzruszyły, dla naszego brata szpital był drugim domem. Śp. nasz brat jest już ze swoimi rodzicami w domu Naszego Pana, a parę miesięcy temu chowaliśmy naszego ojca. Z tego miejsca dziękujemy również lekarzom i personelowi Szpitala w Świnoujściu za możliwość bycia ze Śp. Janem do jego ostatnich chwil życia. Jeszcze raz chcielibyśmy podziękować wszystkim którzy łączyli się z nami w bólu, uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych za okazaną pomoc, współczucie, wieńce, kwiaty i znicze, Serdeczne Bóg zapłać składają bracia z Oświęcimia. Jednocześnie zapraszamy na mszę św. w intencji Śp. Jana w dniu 10-11-2012 o godz. 19-00 w Kościele Wojskowym.
PAMIĘTAM PANA DOKTORA ZAWSZE ZASÓWAJACEGO W DREWNIAKACH PO SZPITALU GDY ZAPADAŁA W NOCY CISZA A TY NIE MOGŁAŚ ZASNAC ROZLEGAŁ SIE TUPOT DREWNIAKÓW ZAWSZE SOBIE ŻARTOWAŁAM IDZIE DOKTOREK MACIESZA TUPIE BUCIKAMI I ZACIESZA...
W komentarzach Państwo piszecie, że był wspaniałym człowiekiem, wspaniałym lekarzem.Był także wspaniałym i niesamowitym kolegą i przyjacielem, tu w Oświęcimiu na Błoniach. Janku Spoczywaj w Pokoju. Całej rodzinie składam wyrazy głębokiego współczucia
To był lekarz z powołania, doswiadczyłam w szpitalu podczas porodu.Wspaniały i dobry lekarz i człowiek.Pokój jego duszy.
DZIEKUJEMY ZA TE FOTOGRAFIE!!ODJECHAL NAM PAN NA ZAWSZE DO INNEGO LEPSZEGO SWIATA.NIECH TAM NA ZIELONYCH LAKACH PANA BOGA RADUJE SIE PANA DUSZA, NAM POZOSTAJE NIEMA FOTOGRAFIA I DOBRE WSPOMNIENIA.DO KONCA MOJEGO ZYCIA BEDE SIE MODLILA ZA SPOKOJ PANA DUSZY, GDYZ JESTEM WDZIĘCZNA ZA PANA ODECNOŚC, A ZATEM I FACHOWĄ POMOC PODCZAS NARODZIN MOJEJ UKOCHANEJ WNUCZKI.DOBRANOC DOKTORZE!
WSPANIAŁY LEKARZ I CZŁOWIEK PROWADZIŁ MOJĄ CIĄŻĘ ZAWSZE UŚMIECHNIĘTY I DOWCIPNY LUBIŁAM CHODZIĆ DO NIEGO NA WIZYTY OSTATNIO TEŻ MIAŁAM IŚĆ BĘDZIE MI GO BARDZO BRAKOWAŁO NIECH SPOCZYWA W POKOJU!!
Wspaniały lekarz, niewielu jest dziś takich ludzi.Spoczywaj w pokoju Doktorze!!ZAWSZE BĘDĘ Cię pamiętała!!
WSPANIAŁY CZŁOWIEK I LEKARZ
Wspaniały lekarz, niewielu jest dziś takich. Zawsze uśmiechnięty i życzliwy.
wyrazy współczucia dla rodziny... niestety, w naszym mieście nie ma już dobrego ginekologa :(
ja przy porodzie trafiłam na dr Bazelę, bardzo dobry lekarz, pomógł mi przy porodzie.a najwięcej pomagają położne.
szkoda kruszy się stara dobra kadra, ilu z tych wspaniałych lekarzy jeszcze żyje??czy ktoś pamięta tych co żyją??nie!
Dziekuje Panie Doktorze za mojego Syna gdyby nie Pan nie byloby go ze mna!!Wspaniały dobry i uczynny Czlowiek zawsze usmiechniety służacy dobra rada, kazda swoja Pacjentke traktował indywidualnie dziekuje Bogu ze moglam na Niego trafic:)
Wspaniały lekarz, niewielu jest dziś takich. Zawsze uśmiechnięty i życzliwy. Poprowadził moją ciąże wspaniale. Świeć Panie nad Jego Duszą
szkoda mi tych pacjentek, które niewłaściwie są traktowane przy porodzie, ponieważ jest naturalne, że trafiają do szpitala, a spotykają się z niewybrednymi komentarzami pracowników.
Współczuję dzieki niemu mój poród był przyjemnością. Ciepły i delikatny żal. ..
Kondolencje dla rodziny.Niech spoczywa w spokoju.30 lat temu był na oddziale, jak rodziłam syna.Dobry lekarz, człowiec o bardzo wysokiej kulturze osobistej.Żal, gdy tacy ludzie odchodzą.
bardzo mi zal odebral mi poród był bardzo ciepły wyrazy wspulczucia dla małzonki dziękuje
mi nie pomógł pomimo tego zawodu, który wykonywał.była pacjentka
To prawda Był lekarzem z powołania!Sumienny, oddany i zawsze pomocny!I to ciepło, które od niego biło...ŚPIJ W POKOJU!I pomagaj tam ludziom!Bo przecież to potrafisz najlepiej!
Mój ulubiony lekarz Boże nie mogę w to uwierzyć pracowałam razem z nim na tym oddziale przykro mi
[*]
rowniez mialam isc na wizyte, a nastepnego dnia uslyszalam ta smutna wiadomosc : (byl naprawde swietnym lekarzem i czlowiekiem : zawsze byl mily i przymowal bez zadnego problemu :)niech spoczywa w pokoju, bedzie nam go brakowalo bo naprawde byl wspanialym lekarzem
^^^