Jan Maciesza pracował w Świnoujściu od lat 70. Związał się z naszym miastem zaraz po studiach.
- Był oficerem marynarki wojennej oraz lekarzem ginekologiem – wyjaśnia syn Pana Jana.
fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Znany, podziwiany i lubiany lekarz ginekolog odszedł w zeszłym tygodniu. Pogrzeb odbył się 6 września. „Będzie go nam bardzo brakować” – mówią pracownicy oddziału ginekologicznego świnoujskiego szpitala. „Był wspaniałym lekarzem i człowiekiem, zawsze pomocny i wiecznie uśmiechnięty” – dodają.
Jan Maciesza pracował w Świnoujściu od lat 70. Związał się z naszym miastem zaraz po studiach.
- Był oficerem marynarki wojennej oraz lekarzem ginekologiem – wyjaśnia syn Pana Jana.
źródło: www.iswinoujscie.pl
miałam zamiar iść na wizyte...szkoda bardzo szkoda, nie zdążyłam
NIE TAK DAWNO POMÓGŁ MI PRZY PORODZIE DRUGIEGO SYNKA, BYŁ BARDZO CIEPŁYM CZŁOWIEKIEM Z FANTASTYCZNYM POCZUCIEM HUMORU, SPOCZYWAJ W POKOJU...
Nieodżałowana strata! Był moim sąsiadem i choć nieczęste były nasze spotkania to jednak zawsze sympatyczne. Był to człowiek niezwykłej kultury. Wiedziałam, że jest chory, ale miałam nadzieję, że z tego wyjdzie. Niestety... Kondolencje dla żony !
lekarz może i dobry ale słyszałem że były momenty że chwalił się co to nie on prywatnie go nie znałem ale chwalili go że ponoć dobry na co zmarł rak trzustki? cóż szkoda człowieka
gdzie ja teraz bede sie leczyc, byłam tylko u niego.Wielka, wielka strata...spoczywaj w pokoju P.Doktorze
Wspaniały człowiek i lekarz. Będzie go bardzo brakować
Bardzo fajny lekarz z bardzo rezolutnym podejściem do pacjentek. Czesc jego pamięci
Ja rowniez mialam kontakt z P. doktorem jako pacjentka i pozniej moja corka poniej byla jego pacjentka, byl nie tylko lekarzem ale rowniez wspanialym czlowiekiem.Czesc jego pamieci!
Byłam jego pacjentką, bardzo miły, dobry człowiek, a mało jest takich lekarzy
MAło mi się syn przez niego nie udusił, bo stał z boku podczas porodu i nawet nie podszedł i nie zobaczył co się dzieje, gdyby nie położna to już by było pewnie po dziecku :(
BYŁ NAPRAWDE CUDOWNYM CZŁOWIEKIEM I WSPANIAŁYM LEKARZEM
GŁĘBOKIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY. PAN DOKTOR BYŁ BARDZO CIEPŁYM, WSPANIAŁYM I DOBRYM CZŁOWIEKIEM. BARDZO BĘDZIE MI GO BRAKOWAĆ.
do gościa : Poniedziałek [10.09.2012, 21:50] • [IP: 80.245.189.***] mam 44 lata i rzadko kiedy słyszałam złą opinię o nim. A jeżeli chodzi o podejście do pacjenta to był jeden z najsympatyczniejszych lekarzy. Nie psuj więc tu atmosfery tylko lepiej idż się pomódl aby po twojej śmierci o tobie też tylko dobrze mówiono. Śpieszmy kochać ludzi...
NIECH SPOCZYWA W POKOJU! LEKARZ Z POWOŁANIA
Miałam zaszczyt pracować z dr Macieszą asystując do operacji ginekologicznych i cięć cesarskich.Rzadko można spotkać ludzi takich jak On. Zawsze stonowany, kulturalny, oaza spokoju. Przy tym dowcipny, interesujący się sprawami średniego personelu, nigdy nie stwarzający dystansu.Taki po ludzku dobry człowiek, człowiek jakich już mało w dzisiejszym zwariowanym świecie.Doktorze - pozostanie Pan na zawsze w mojej pamięci.
Dżentelmen w każdym calu, uprzejmy i uczynny. Zawsze pomocny. Dziwię sie tym nielicznym negatywnym opiniom, wyrażanym chyba przez zawistne osoby. Które są chyba zawsze i ze wszystkiego nie zadowolone. Znam wiele pacjentek doktora Macieszy i zawsze słyszałem tylko pozytywne opinie i sam taką opinię mam i wyrażałem na temat Doktora.
hej z godz.21.50 skoro taki strach był do niego chodzić, to dlaczego miał tłumy w gabinecie? Jak nie masz o czym pisać, to nie wypowiadaj się za innych. Tutaj nikt nikogo nie zmusza, aby pisał dobrze o doktorze, skoro ktoś pisze, to znaczy, że tak czuje i chce tymi odczuciami podzielić się z innymi.
Nigdy z zadnym lekarzem nie rozmawialam w sposob tak szczery, dowcipny i rzetelny:)Uwielbialam go, :)Panie doktorze, gdzie ja znajde kogos takiego??
Każde uderzenie serca mojego syna to skryte" dziękuję" dla Pana Doktorze... Uratował nam Pan życie... Dziękuję...
Smutno mi!
Wielki, wspaniały człowiek zawsze uśmiechnięty i pogodny wyrazy współczucia dla Rodziny
Teraz jestem już babcią, ale pamiętam go jak leżałam w szpitalu i czekałam na narodziny mojej córki. To bardzo dobry lekarz i ten jego niesamowity spokój, który nam się udzielał, bardzo dobry człowiek, bardzo szkoda że odszedł:(
hm...ciekawe nigdy nie slyszalam o nim dobrej opini.zaden ginekolog strach bylo do niego chodzic. teraz superlatywy...zaklamanie?
ELITA PRAWDZIWYCH LEKARZY Z POWOLANIA ODCHODZI.ZOSTANA TYLKO CI KTORZY KOCHAJA PIENIADZE I LECZA BO MUSZA!!POKOJ TWOJEJ DUSZY JANKU.
[*]