W sierpniu przedstawiciele Nordenham na czele z burmistrzem Hansem Francksenem, na zaproszenie prezydenta miasta Janusza Żmurkiewicz, wzięli udział w Sail Świnoujście i w Tygodniu Kultury Morskiej, które odbyły się w naszym mieście. Już wtedy obie strony mówiły o konieczności rozstrzenia współpracy, odnowieniu kontaktów, przede wszystkim jeśli chodzi o dzieci i młodzież.
Dlatego też wśród delegacji, która teraz pojechała do Nordeham byli dyrektorzy trzech świnoujskich szkół: Edyta Tomaszek z Gimnazjum Publicznego nr 2, Małgorzata Gołębiowska z Liceum Fundacji Logos oraz Bogusław Mędrek z Zespołu Szkół Ogólnokształcących. W przypadku GP nr 2 dyrektorka nie tylko rozmawiała o kontynuacji współpracy ze Real Schule w Nordenham, ale również nawiązała kontakt z prywatną szkołą Tosses. Jeszcze w tym roku przedstawiciele obu niemieckich placówek przyjadą do Świnoujścia, aby ustalić szczegóły współpracy. Dyrektor ZSP, w ramach której istnieje Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego, stawia przede wszystkim na kontakty na arenie sportowej. Jest także pomysł na współpracę niemieckiej młodzieży pływającej z naszą sekcją żeglarską, która działa przy Szkole Podstawowej nr 9 w Przytorze.
- Najważniejszym efektem naszej wizyty w Nordenham jest to, że od słów o współpracy przechodzimy do konkretnych działań – mówi prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz. – Wierzę, że może jeszcze nie od tego roku, ale na pewno od przyszłego nasza świnoujska młodzież będzie często gościła w Nordenham i odwrotnie oraz że nie będą to tylko kurtuazyjne wizyty, ale takie które przyniosą wymierne korzyści obu stronom. Wszyscy jesteśmy Europejczykami i między innymi właśnie od przyjaźni, współpracy na tych niższych, szczeblach, pomiędzy poszczególnymi regionami czy miastami, zależy przyszłość naszej wspólnej Europy.
Info i fot. BIK UM Świnoujście
A czesto zdaza sie ze mamy zajecia jezykowe w 29 osob, bo grupy polaczone, np.jak nie ma nauczyciela. Stracony czas, po co to w ogole.
A danuśka to po co tam pojechała? w jakiej roli?
która w czarnej? Tłumaczka Lidzia co czy Gołębiowska (bo wieokowo to niemal to samo...)
Na podział na grupy w szkołach na językach to pieniędzy nie ma, ale na durną flotę, karuzelę i wyjazdy tego typu to kasa zawsze się znajdzie - nie ma to jak oszczędzać na oświacie! Nauka w grupie 23-24osobowej w szkole ponadgimnazjalnej to horror, a na dodatek trzeba jeszcze na takich lekcjach przygotować się do matury. Nauka języka niemieckiego szwankuje, na dodatkowe godziny w szkołach nie ma pieniędzy.Urzędników zapraszam do szkoły, bo chyba nie znają jej realiów!! Dość oszczędności kosztem oświaty!! Zacznijcie oszczędzać od siebie!!
Ladniutka ta w czarnej sukience...kto to?
Darmozjady pojechały zamiast dzieci?
A po jakiemu się porozumiewali, nikt z nich nie mowi w obcym jezyku!
Jak na 20 letnią współpracę to wynik zaiste imponujący i bardzo dobry pretekst do zrobienia sobie wycieczki. Założę się o 5 zł, że większość mieszczan mogłaby pomyśleć, że to raczej duńskie miasto, nie niemieckie.
W szkołach Świnoujskich koszmar językowy - 24 osoby w grupie językowej, jak za komuny, a wlaściwie dużo gorzej. Nie wszyscy wiedzą że to decyzja władz miejskich. Musi zostać dla urzędasów, musi zostac na takie wyjazdy, co tam młodzież i dzieci...
Przecież nasze słonko p... obiecało że Polacy będą wracać do Polski i oto właśnie WRACAJĄ!! Nasze słonko p... dotrzymało słowa i spełniło kolejną już wyborczą obietnicę. I to mi się podoba! Bo tu żyje się teraz lepiej. Nasi też to widzą i dlatego wracają. Niech nam nasze słonko p... dalej świeci i nigdy nie zagaśnie. A te pisiory złe z powodu kolejnego sukcesu peło to mogą się powściekać do woli.
Ale ta w zoltym to zyleta. Jakbym ja dorwal to kamien na kamieniu by sie nie ostal. O!
Fajnie, że przygraniczne miasto ma kasę na kurtuazyjne wycieczki notabli, ale nie ma kasy na lekcje niemieckiego w szkołach. W czwórce dzieci miały angielski i w pojedynczych klasach dodatkowy niemiecki. Niestety miały... Bo teraz tylko władza ma - na wyjazdowych kursach.
A po co tam byli, no na to pytanie to pewnie sami" delegaci" nie znaja odpowiedzi.Kontaktów z Niemcami mamy w nadmiarze, raczej trzeba sie od niemców izolować a nie z nimi integrować.Przez pamięć na historię i rację stanu naszej Ojczyzny, Viva Polonia...Przypadkowa zbieranina...
Jestem ciekaw w jakim jezyku porozumiewali sie nasi delegacji ?? Prezydent napewno po Rosyjski w koncu jes z czerwonej partii SLD = PZPR i zawsze blizej bedzie mu do Modkwy niz do Niemiec.
A wiecie, że jutro za dwa dni będzie wczoraj?
Za jakie wasze pieniadze?i tak pieniazki sa w funduszu na takie imprezy, jak sie nie wykorzysta to pojdzie na premie noworoczne, a tak byli w fajnym miasteczku i utrzymali kontakty
Pani Malgorzata nawiazala kontakty... Prawdopodobnie tylko ta Pani zna Niemiecki lub Angielski a ta reszta to poco tam byla?-za nasze pieniadze oczywiscie.
Aha...nie ma tam tez w okolicy Tosses...tylko Tossens...znowu brak " n"...
Niech sobie jeżdżą, tylko żeby za swoje i nie w godzinach pracy.