Ania i Maciek rozpoczęli podróż od charakterystycznego miejsca - latarni morskiej w Świnoujściu, najwyższej nad Bałtykiem i jednej z najwyższych na świecie. Potem Ania zdecydowała się na wizytę w usytuowanym nieopodal Forcie Gerharda - Żywym Muzeum. Kolejnym punktem jej podróży był Szczecin, a konkretnie Muzeum Techniki i Komunikacji, gdzie znajduje się największa kolekcja jednośladów. Zaplanowała także spacer po Ogrodach Tematycznych w Dobrzycy. Ania wybrała ten obiekt, gdyż jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie można podziwiać 28 różnych ogrodów: od francuskiego, poprzez angielski do japońskiego. Natomiast Maciek zdecydował się na wizytę w Skansenie Słowian i Wikingów na Wolinie. Miał chęć na wyprawę po Zalewie Szczecińskim, dlatego zaplanował wizytę w Kamieniu Pomorskim, skąd mógłby rozpocząć swój rejs. Prezenterzy na zakończenie podróży po Zachodniopomorskiem umówili się na wspólną wizytę w Kołobrzegu.
A co zazdroscisz? Trzeba bylo sie uczyc.
A ile dostali" kasy" za to zwiedzanie miasta ?
fajnie ze teraz napisaliscie. brawo
P. NAIRAM! Kiedy ten plac Wolności miał walory estetyczne że je stracił? Nie miał ich nigdy, - no chyba tylko w okresie gdy Manko zarządzał sraczem na placu.Manko kazał ten przybytek nazywać metrem/nie mylić z miarą metra/.
Brawo panie NAIRAM!Trafna uwaga.Jesteśmy tego samego zdania.Czekamy na rewanż ze strony STOLICY.
dziękuje za informacje po fakcie, z chęcią obejrzę,
Szkoda, że nie kręcili wtedy co ten koleś fiknął.
Programu nie oglądałem. Jako mieszkaniec Świnoujścia w latach 1946-1992, chciałbym się podzielić kilkoma uwagami :w latach 50-tych wyburzono znaczną część miasta / cegła miała być wykorzystana do odbudowy stolicy - może tak teraz stolica pomoże w budowie przeprawy promowej /.Świnoujście jest w tej chwili pięknym miastem, ale traci walory turystyczne / Gazoport / niepotrzebna budowa rond, Plac Wolności stracił walory estetyczne, zabudowa poniemiecka coraz bardziej zniszczona / służby komunalne nie panują nad sytuacją. Uwagi nasuwają się same , wystarczy pochodzić po mieście przez kilka godzin. Chciałbym mimo tego do Świnoujścia wrócić...
Mieszkali w O.W Meduza - super goście, super ośrodek !!