Żeglarze muszą opłynąć szwedzką wyspę Gotlandia. Wygra ten, który najszybciej zamelduje się w gdyńskim porcie. Tuż przed startem ze świnoujskiej mariny kapitana Krystiana Szypkę z Yacht Klubu Polskiego Świnoujście żegnali koledzy żeglarze, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz oraz liczne media . Prezydent przekazał naszemu reprezentantowi 2. bandery z godłem Świnoujścia oraz pamiątkowego srebrnego dukata "Wyspiarz".
- Tę drugą banderę proszę przekazać temu, który przegra. Trzymam kciuki i gorąco wierzę, że to będzie pana rywal - powiedział z uśmiechem Janusz Żmurkiewicz. - Nasza bandera niech symbolizuje gościnność świnoujskiej mariny, która jest otwarta dla wszystkich żeglarzy.
To będzie najbardziej wymagające i mordercze bałtyckie wyzwanie żeglarskie ostatnich lat. Widowiskowość i emocje tej walki gwarantowane (tracking on-line, bieżące relacje kapitanów dzięki łączności satelitarnej, a wszystko w scenerii zimnego, groźnego jesiennego Bałtyku), zachęcamy zatem do aktywnego dopingu i wsparcia obu śmiałków w tej widowiskowej formule.
Żeglarze będą mieli do pokonania ponad 500 mil morskich. Zachód będzie reprezentował Krystian Szypka z Yacht Klubu Polski Świnoujście, a Gdańsk – Jacek Zieliński. Kpt. Krystian Szypka jest członkiem Klubu Żeglarzy Samotników i współzałożycielem Yacht Klubu Polski Świnoujście. Trzykrotnie ukończył najtrudniejsze polskie samotnicze regaty pełnomorskie o puchar Poloneza.W 2011 roku zrealizował projekt Sunrise Europe Challenge opływając w 20 dni Europę Zachodnią z Gibraltaru do Świnoujścia.
Podczas bitwy o Gotland z lądu wspierać go będą: kpt. Szypkę to: Radek Kowalczyk (sprawujący nadzór nad koordynacją całości projektu), Maciej Sobolewski, Kazik Sawczuk i Juliusz Orlikowski (odpowiadający za routing i meteo) oraz Marek Słaby, Wojtek Szpor, a dodatkowo takie żeglarskie sławy jak Janusz Charkiewicz i Wojciech Jacobson.
- Pomimo różnicy dystansu obu tras liczonej wprost, obaj kapitanowie ustalili, że start nastąpi w tym samym momencie z obu portów, a o zwycięstwie zdecyduje rzeczywisty czas na mecie – mówi Marek Słaby. – Taka decyzja kapitanów jest przemyślana. Wynika z faktu, że na tak długiej i trudnej trasie o sukcesie stanowić będzie wiele aspektów: warunki pogodowe, trafność prognoz i decyzji zespołów lądowych oraz kapitanów, właściwości nautyczne obu jachtów w różnych warunkach, wytrzymałość fizyczna człowieka.
Bieżące informacje m.in. na www.oceanteam.pl, www.sailbook.pl oraz na specjalnie dedykowanej stronie www.bitwaogotland.pl
Przedsięwzięcie realizowane jest przez zespół OceanTEAM.pl oraz zespół Sailbook.pl pod patronatem klubów żeglarskich: Klub Żeglarzy Samotników, Yacht Klub Polski, Polski Klub Morski oraz patronów instytucjonalnych: Polska Fundacja Morska, urzędy marszałkowskie województw pomorskiego i zachodniopomorskiego, Prezydent Miasta Świnoujście oraz Zachodniopomorski Okręgowy Związek Żeglarski i Pomorski Okręgowy Związek Żeglarski.
Info BIK UM Świnoujście
Środa, 20 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Bernarda, Samuela, Sobiesława.
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Panie kapitanie! Trzymamy kciuki
Trudno kibicować jeśli pozycja Sunrise'a na mapie od wczorajszej nocy ani drgnęła. Jeśli jednak obydwa jachty nadal dzieli odległość ok. 40 Mm, to Quick Livener jest w lepszej sytuacji, bo trawersując przylądek Faro na północy Gotlandii i biorąc kurs na Gdańsk będzie miał silniejszy o jakieś 5 kn wiatr w korzystnego kierunku tj. z W i prawdopodobnie dystans pomiędzy jachtami zwiększy się. Niewiadoma jest kondycja samotników i z pewnością braki snu na dość ruchliwych akwenach. Tak czy owak wydaje mi się, że Quick Livener ma większe szanse na wcześniejsze dotarcie do Gdańska, ale biorąc pod uwagę problemy samotnej żeglugi na ruchliwym akwenie, wygranymi będą obydwaj żeglarze.
Z tą widowiskowością i trackingiem on-line jest dość marnie, bo Sunrise startujący ze Świnoujścia nie podaje pozycji już od 1:20 w nocy. Lepiej jest z Quick Livenerem z Gdańska, ale ten też zamilkł ok. 14:09. Pewnie nie mają zasięgu i radia o odpowiedniej mocy na vhf. Niemniej zakładając prędkość ok. 6 węzłów dla Sunrise, jachty dzieli odległość ok. 64 Mm ok. godz. 14:10. Sunrise powinien znajdować się na trawersie połudziowego krańca wyspy Oland, a gdański Quick Livener gdzieś w okolicy trawersu miejscowości Havdhem na Gotlandii. Na wieczór i na noc po zachodniej stronie Gotlandii przewidywane są słabe i zmienne wiatry, a to pewnie z powodu przemieszczania się centrów niewielkich niżów które" kocą się" od rozległego i dość nieruchomego niżu w rejonie Wysp Owczych. Tyle udało mi się wydedukować z danych zawartych na reklamowanych stronach internetowych...
Z Gdańska nie z Gdyni, to jest różnica !
Panie kpt. Krystianie trzymam za pana kciuki życzę dobrych wiatrów w żagle, spokojnej wody.
Żeby się tylko nie zderzyli w połowie trasy...
Jeśli ośrodek niżowy w rejonie wysp Owczych stojący od paru dni niemal w miejscu nie ruszy się, to szanse pana Szypki są raczej marne, chociaż nie wiadomo nic z tej notatki o jachtach i o tym, czy ich możliwości nautyczne są podobne. Dlaczego informacja została pierwotnie wyemitowana przez pana Karelusa (?) (BIK), a nie YKP Świnoujście to tego nie rozumiem, chociaż wiem że magistrat pretenduje do znawstwa wszystkiego co w Świnoujściu i okolicach, dział propagandy musi się od czasu do czasu czymś wykazać. Jeśli w wydarzeniu uczestniczy jeden ze wspaniałych kapitanów (żeglarze to wiedzą) Wojtek Jacobson, to pewnie ta impreza ma sens.