Podczas obrad wielokrotnie opozycja podejmowała próby wpłynięcia na radnych kolacji, by ci nie głosowali automatycznie za, a zastanowili się jakie tego będą w przyszłości konsekwencje finansowe dla miasta i obywateli.
I kiedy późnym popołudniem obrady doszły do punktu 16, w którym to podejmowano decyzje o bezprzetargowym zbyciu nieruchomości wartej dwa i pół miliona, okazało się, że pozostali radni wysłuchali apeli radnych PO i zaczęli głębiej wnikać w istotę głosowanych uchwał.
Okazało się bowiem, że Zakład Wodociągów i Kanalizacji złożył wniosek do miasta o zakup nieruchomości, której od lat działa jako administracja. Ale aby to kupić musi wziąć kredyt, którego sama obsługa ma wynieść ponad 170 tysięcy plus pożyczony kapitał na kwotę 2,5 miliona złotych.
To zaniepokoiło radnego Bartkowiaka, radnego Szczodrego jak i również radnego Śliwińskiego, którzy zaczęli drążyć temat na tyle mocno, że relacjonująca uchwalę wiceprezydent Barbara Michalska wyraziła się wprost.
- Nieruchomość trzeba sprzedać jeszcze w tym roku, bo ma to związek z niedopinającym się budżetem miasta.
Te słowa zaniepokoiły radnych gdyż jak twierdził radny Szczodry
- Nie ma już argumentów, by dyskutować nad tym wnioskiem. Suma za, którą ZwiK chce kupić od miasta tę nieruchomość to prawie dwu i półkrotny odpis amortyzacyjny tej spółki. I nie można tego dyskutować w oderwaniu od cen wody i kanalizacji. Spółka ta powinna obniżać koszty remontów i funkcjonowania, a dodatkowy kredyt na pewno tego jej nie ułatwi.
Wtedy to jeden z radnych zaproponował wycofanie punktu 16 z obrad i przeniesienie go na następną sesję, ale wiceprezydent Michalska nie czuła się upoważniona by taką decyzję podjąć, a prezydenta Żmurkiewicza już na obradach nie było.
Groziło więc to tym, że radni podejmując decyzję będą glosować przeciw tej uchwale.
Wtedy to do akcji wkroczył przewodniczący Paweł Sujka. Natychmiast przerwał obrady sesji rady miejskiej do wtorku do godziny 10.00. Zrobił to powołując się na artykuł 55 ustęp 1. i zanim ktokolwiek się spostrzegł obrady zostały przerwane.
Takim ruchem dał więc prezydentowi Żmurkiewiczowi czas, aby w sprawie tej do wtorku mógł przekonać koalicyjnych radnych o słuszności swojej strategii, by ci jednak zagłosowali za sprzedażą tego obiektu spółce ZWiK. Choć jak twierdzili niektórzy radni, z kolei może mieć to poważny wpływ na cenę wody i ścieków.
My o komentarz w tej sprawie poprosiliśmy radnego PO Dariusza Śliwińskiego.
- ZWiK jako spółka publiczna nie ma żadnego interesu, aby kupić ten obiekt. Mimo to złożyła taką propozycję. Żeby nabyć obiekt od miasta musi wydać żywą gotówkę. Musi więc pożyczyć te dwa i pół miliona i jest to tylko i wyłącznie operacja mająca na celu łatanie budżetu miasta. Dziś na sesji o tym mówiliśmy, sprzedaż majątku spadła o 26 milionów zostało jeszcze 40 milionów, a wykonanych operacji w budżecie jest tylko na 13 milionów . Powtórzę więc, że jest to łatanie budżetu, a transakcja jest ukrytym obciążeniem. Ten finansowy ruch ma ratować doraźnie budżet miasta. Większości radnych z różnych ugrupowań jak widać stanęła na stanowisku, że wpierw rozmawiajmy o taryfie, bo ceny wody w Świnoujściu nie są niskie. A żeby podjąć mądrą decyzję, trzeba ocenić czy ta transakcja będzie miała wpływ na wyższą cenę wody. – powiedział radny Śliwiński – Ja już dziś powiedziałem prezydentowi, że lata temu zachowywał się bardziej stabilnie, jeżeli chodzi o wydatki budżetowe. Teraz według mojej oceny stał się nieprzewidywalny. Okazuje się, że w ciągu tylko jednej sesji przygotował materiały, które są niespójne strategicznie i mają ukryte cele. I właśnie na koniec doszliśmy do tego, że w tej kadencji po raz pierwszy przerwano sesje rady miejskiej. – dodał opozycyjny radny Platformy Obywatelskiej.
ZWiK jest własnością miasta i co zarządzi właściciel a z ramienia miasta jest nim pan prezydent, to zarząd ZWiK musi wykonać bo inaczej jutro nie będzie zarządem, takie mądre pomysły ma wszech wiedząca pani Michalska, oczywiści wszystkie takie chece mają wpływ na cenę wody i nie zdziwcie się jak rypną nam 30%
Pan sujka nie uratowal zadnych pieniedzy gdyz we wtorek ladnie podnisie raczke za ta sprzedaza. Zrobil sobie pokazowke zeby sie zalansowac jaki to wielki przewodniczacy. Gdyby na sesji byl prezydent to nawet by nie kwiknal. Jedynie sliwinski wiedzial w czym jest problem z z ta sprzedaza. Za to pani michalska kompletnie dala ciala i nie wiadomo bylo o co z tym chodzi.
Przecież z tym zwikiem to manipulacja.
IP 94*** nieładnie, oj nieładnie bo wcale nie jesteś tu anonimowy.A to co napisałeś mija się z prawdą, to sam najlepiej wiesz.
Co wy gadacie Sliwka gdyby nie poszedł do PO nigdy nie byłby preziem w Uzdrowisku, które za jego prezesury stało się przechowania dla swinoujskiej platformy. On zarabia 20, 000zeta na miesiąc a pielęgniarki ?? Szkoda gadać:(
Śliwiński jedynie jest odważny i nie uchwala głupot szkodliwych dla miasta i nie boi się prezydenta, bo pozostali zobaczycie jak zmienią zdanie we wtorek na sesji w obecności Żmurkiewicza.Jedzą z jego ręki i pobekują tylko jak go nie ma.Satyra a nie odwaga i rozsądek.Więcej ich nie wybierajmy.
Jedyna jego predyspozycja to bezczelność, a w polityce to podstawa, dlatego normalni odpadają.
Ile kosztowało kręcenie karuzelą?
sld-owscy radni bezradni zaczeli brykać jak żurek wyjechał do warszawy na zjazd pzpn. Jak wróci to ich poustawia po kątach. taki szczodraśq zesraśku będzie trzymał na następnej sesji ruki po szwam bo innaczej won z posady za ponad 100 tysięcy złotych gdzie nic nie robi, jedynie miesza ludziom w głowach.
a ja wciąż słyszę populistyczne mądrości które wypowiada przewodniczący jak na zwykłego zwykły partyjniaka przystało.Zwykła zagrywka. Dostawać posadki po linii partii potem nazywać innych nieudacznikami tyle ludzie" lewicy" potrafią choć nawet trudno to nazwać na dzień dzisiejszy lewica.
Jedyny myślący i nie gadający dyrdymałów to Sujka gdyby został prezydentem było by inaczej.nie było by trwonienia funduszy na bzdurne inwestycje słyszałem wielokrotnie jego krytyczne wypowiedzi - dlatego nie cieszy się sympatią - bo stanowi zagrożenie dla nieudaczników.
Nie strasz nie strasz, bo się. ..
Jak miasto ma dziurę w budżecie. to może Caritas rozliczy się za działkę na Warszowie, którą nabył za` 1% wartości wbrew planowi zagospodarowania. I tak już pieniążki na łatkę w budżecie znajdą
ludzie poczekajcie do ABW została wysłana super taśma z nagraniami rozmów Pana Żmur... I pani Agatowsk... myślę, że już niedługo sami podadzą się do dymisji... A żmur nie będzie kandydował. Pewnie czytając nie będzie kojarzył, ale szybko się przekona odżyjemy już. ..
JEST CZYSTA WODA I FEKALJA TO DRUGIE TO ZWIK.
ZWik - zawsze tam coś śmierdzi.
Panie Sujka z Pana fajny gość niech Pan ratuje uzdrowisko.
beda wyborysld bedzie plakac czemu te obligacje ie sa dla wszystkich i tasze bo grupa trzymajaca wladze da zarobic swoim wczasach kryzysu
SZUKAM CZTERECH BRACI CZY TO ONI
255 WIARA TU NIEMA NIC WSPOLNEGO DON KORLEONE TO SWIETY CZLOWIEK Z SYCYLJI A ILE ON ZABIL LUDZI LICZY SIE BIZNES CZLOWIEKU RZYJONCY W CIEMNOCIE TORUNIA.KORLEONE PONOC FIKCJA
p.Śliwiński czas najwyższy wyczyścić ten piaskowiec przy wejściu do Rusałki (i niech pan się tak na mnie nie patrzy)
135...Swiete słowa, Swiete słowa, ale Oni są nbiewierzacy!!
Prawdziwy Titanic - miasto tonie, a zabawa trwa! Miasto, to nie Urzad, lecz mieszkańcy. Coraz trudniej sie żyje, mniej pieniędzy, obroty firm spadają, likwidowane sa firmy, a na urzędzie zabawa trwa i widac nic nie wiedza o tym, jak sie żyje mieszkańcom... Politycy juz tak sie odizolowali od mieszkańców, ze chyba wydaje im sie, ze żyją w zamkniętym, ekskluzywnym świecie...
Sliwka ma chyba skleroze w tej kadencji były sesje, które trwały dwa dni po co tak gadać bez sensu?
BUDYNEK ZWIK TAK PASUJE DO TEJ OGROMNEJ DZIALKI JAK PANI MICHALSKA DO ZAJMOWANEJ FUNKCJI.TO ZDALEKA CZUC KORUPCJO.