O zdarzeniu poinformowano strażaków po godzinie 13.00. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o rozlanym oleju. Okazało się, że z jakiegoś samochodu, z baku wyciekało paliwo – prawdopodobnie olej napędowy – mówi kpt. Marek Boratyński ze świnoujskiej PSP.
Sytuacja okazała się tym bardziej trudna do opanowania, bo padał deszcz.
- Olej rozlał się na powierzchni około 700 metrów kwadratowych. Dzięki pomocy policji zamknęliśmy cała ulicę Witosa. Specjalnym środkiem zbierającym usunęliśmy całą kałużę – wyjaśnia rzecznik prasowy PSP.
o 13-stej to juz bylo za puzno, bo o 11.30 byla plama na karsiborska
ja jechalem akurat motorem po tych sladach i dojechalem tam na warsztat na karsiborska (dawne warsztaty uzdrowisk)
to chyba ta woda co z dzialek zebrali :)
A ja tam widziałem dwóch jakiś magisterków, albo innych profesorków, jak klęczeli i wycierali ten wyciek szmatami na sucho.
to ojej z frytek jakiegoś lokalnego buraka.
specjalistyczny srodek zbierajacy to woda ze szlaufa ? niezle;)
to pewnie BŁAŻA tego od warburga;D
Weszły nowe przepisy straż utylizuje tylko chemię, resztę robi zarządca dróg, strazacy nie sa od sprzatania.
Pewnie jechał za szybko jakimś padłem i go za mocno na progu spowalniającym podrzuciło, zahaczył i poszło na jezdnię.
"Gość • Poniedziałek [04.02.2013, 19:05] • [IP: 78.131.222.*] Zastanawia mnie jedno dla czego robi to straż pożarna" - gdybyś choć trochę interesował się światem który Cię otacza to wiedziałbyś, że od kilkunastu lat za ratownictwo (drogowe, wypadkowe, chemiczne, ekologiczne itd) odpowiada Straż Pożarna i to w jej obowiązkach jest usuwanie tego typu zanieczyszczeń. Straż to nie tylko gaszenie pożarów, dziś to wielozadaniowa służba ratownicza!
Zastanawia mnie jedno dla czego robi to straż pożarna a nie zarządca drogi...wstyd dla miasta
Słyszałem, że podobno porwali Baltazara Gąbkę.
NA MATEJKI JEST TA SAMA PLAMA. COŚ SŁABO ZADZIAŁALI.
trzeba bylo wypalic
To rezultat dziurawej drogi wjechał w dziurę auto zawadziło zbiornikiem o krawędz dziury, dlatego gwałtowne rozszczelnienie.Gdyby zbiornik miał wyrdzewiały to wyciek by był minimalny i podczas postoju by się zorientował. Miałem podobnie tyko mój zbiornik wytrzymał.Ale to kosztowało wymianę zbiornika. Powinien skarżyć miasto.
Nic dziwnego że paliwo wyciekło po prostu ktoś jechał na" wycieczkę" :-)
Jechali tacy dwaj: jeden zobaczył że bak cieknie i mówi" ale dałem plamę" a ten drugi" olej to" ;-)
się mogę założyć że to nie było paliwo z baku tylko pewnie ciekła jumana wacha z jakiegoś dziurawego baniaka skitranego w bagażniku.
NA BANK JAKIES ZDEZELOWANE BMW KTORYM MLODY GANGSTER WOZI SIE PO MIESCIE...
Trzeba było polać Ludwikiem i spłukać ten syf do studzienki. Troszkę ropy w tą, czy w tamtą nie robi różnicy. Jak to mówi pani ekolog ze Szczecina.
Sławku, całe osiedle jest w oleju, przy Matejki również
Szkoda, że się nie zajarało :/