plac będzie na-pewno ładny z tymi brzozami tak ładny jak boh. września z tymi akacjami w donicach. tandeta na pokaz. ale dajmy jeszcze czas zadowolonym partyjnym potakiwaczom do szczęśliwego finału i uruchomienia fontann czy fontanny?? bo tego już nikt nie wie.

Szanowni krytykanci krytykantów, w tym sęk, że mamy nadzieję, że krytykowani nauczą się traktować miasto po gospodarsku a nie na odwal się. Proszę zwrócić uwagę na to, że nie można chwalić wszystkiego w ciemno, nie wszystkim podoba się bezmyślne przyklaskiwanie.

Plac jest wciąż w budowie a wszyscy komentujacy zachowują się jak rozkapryszone dzieci. Plac będzie ładny poczekajcie na efekt końcowy. Oj Polacy ta Wasza mentalność wrodzona, trochę uśmiechu na twarzy Życzymy!

Ja tam ci pozwalam myśleć. Czy pozytywnie czy nie, to już twój wybór, ale zdecydowanie jestem za myśleniem. Ma przyszłość! Chwilowo jeszcze jej nie widać spoza cementu i krzywych latarenek.

a kto tą zieleń oglądał z bliska chyba tylko menele co oddawali mocz poczekajcie ludzie do końca projektu i wtedy komentujmy dobrze czy źle

niech ta radna okulary sloneczne zdejmie wieczorem

W zielonym gaju, ptaszki śpiewają, ptaszki śpiewają pod jaworem... Przepraszam pod brzozą i nad betonową pustynia!! Brawo, brawo.

Szanowni krytykanci, czy nie przychodzi wam do głowy myśl, że trujecie atmosferę w mieście. Wasza krytyka nie ma nic wspólnego z konstruktywnością ! Pozwólcie innym myśleć pozytywnie na różne tematy !

253 w tym sęk iż specjalistka od przyciemniania i ściemniania przewodnicząca edukacji przyjmuje tylko wzorce słuszne wzorce radzieckie...

Zabetonowali centrum, a tyle zieleni było jeszcze niedawno.

I co? Ponownie nie ma gospodarza? Jak to łatwo się wywala w błoto cudze pieniądze. Tacy tandeciarze u mnie w domu dawno by polecieli na zbity pysk. Oświetlenie punktowe nadaje się do oświetlenia np. obrazka w domu, ale nie do oświetlania miejsc publicznych. W Szczecinie są lampy skierowane do góry na odbłyśnik, który odbija światło do dołu i przy okazji rozprasza je. Wydaje mi się, że nasi odwieczni przyjaciele z zachodu też mają lampy z odbłyśnikami.

Zobaczy dalej jakie wady będzie miała ta inwestycja czyż nie będzie podobnie jak ze ścieżkami w parku jak zwykle marnowanie pieniędzy podatników.Więcej kontroli należy zastosować aby nie wciskano nam kitu o urzędnik jest nie omylny.

A ten podest to może trybuna dla wodza na pochód I-wszo majowy?! Te latarnie muszą być takie blado świecące co by nie gorszył widok sikających po zakamarkach bywalców night clubu" Plac Wolności" wszak pozbawiono ich publicznej toalety, a płyty kamienne ułatwią służbom miejskim spłukiwanie" fenikalii"(fekalii) i wymiocin-silnym strumieniem czystej wody!Jakie to higieniczne i sterylne, no normalnie jak rzeźnia jakaś, no i półmrok sprzyjający rozwojowi kultury i stosunków międzyludzkich! Super, klawo, jakby nie spojrzał - to dobrze spojrzał!A może by tak posadził kapustę żeby zające przyciągnąć które potem tak się przyzwyczają że obgryzą te wredne brzozy?

Panie inż.oprócz natężenia jest też strumień dopiero te dwie wielkości powiedzą czy oświetlenie jest w normie.. Proszę spytać radna Dulnik to pana nuczy.

Do gościa [07.04.2013, 12:23:18]  [IP: 92.42.116.***] Dobrymi intencjami wybrukowane jest piekło.

Krzywe latarnie, podziały geometryczne jak z wizji gimnazjalisty, ten niby narożnik do niczego nie pasujący, najtańsze materiały - cement na podłoże. Parafialny smak i tandeta.

Pani radna Jabłońska oraz obsługujący i właściciele tego portalu już teraz powinni postarać się o dobrą latarkę na jesień, ale ze światłem rozproszonym, a nie punktowym. Ludzie uwierzcie w dobre intencje realizujących te zmiany na placu.

z ronda zrobili plac betonowy

jedne wielkie betonowisko

Pani Elżbieta to niech się lepiej za jakąś uczciwą robotę weźmie i nie wymyśla.

Specjalistka od oswietlenia czy oswiecenia?

jak będą brzozy to musi być ciemno ;-)

Radna Jabłońska chciała się wykazać aktywnością by ktoś jej nie zarzucił że za darmo bierze kasę. Jeszcze nie wszystkie lampy świecą a już jest wystarczająco jasno i nie chcę żeby te lampy raziły mnie w oczy. Ma być nastrojowo jak w prawdziwym kurorcie.

A kiedy liście z brzóz opadną jesienią i wiatr je rozniesie po placu, wtedy przejmą rolę płytek i będą rozpraszać światło.

Fajnie zaczyna wyglądać ten plac - tak jak było przed wojną. W sumie to będzie tak naprawdę Rynek i chyba warto pomyśleć nad zmianą nazwy z" Plac" na" Rynek".