Na wstępie wystąpiły dzieci z grupy "Delfinki" z inscenizacją wiersza o Wiśle. Błękitna wstęga materiału przedstawiała najdłuższą, polską rzekę, a dzieci recytując utwór poruszały"falami". Paulinka zaśpiewała piosenkę "Płynie Wisła, płynie".
Następnie wiersz pt. "Katechizm polskiego dziecka" głośno i wyraźnie wyrecytowały "Motylki". Występy dzieci nagrodzone zostały gromkimi brawami.
Po patriotycznych występach dzieci głos zabrały panie ze Związku Sybiraków. Panie opowiadały smutne i przejmujące historie ich życia. Kobiety jako małe dzieci wywiezione zostały na Sybir. Przeżyły tam bardzo ciężkie lata w chłodzie, w niezbyt higienicznych warunkach, wśród okropnych owadów i niebezpiecznych niedźwiedzi. Opowiadały o ciężkiej pracy od najmłodszych lat, o głodzie i o tym jak bardzo chciały wrócić do kraju, do Polski. Panie pokazały dzieciom medale i odznaczenia Związku Sybiraków, zdjęcia i pamiątkowe widokówki.
Sobota, 24 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Joanny, Zuzanny.
- Pierwsza taka Noc Muzeów w Świnoujściu
- W otoczeniu zabytków prezydentka miasta otwiera dyskusję
- o przyszłości unikalnej przestrzeni Basenu Północnego
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Wyjątkowe spotkanie.
Najbardziej sympatyczna to jest p. Rusak. -patrz foto.
haah, niewatpliwie jest przesympatyczna osóbka, o nienagganych manierach wielkiej damy i sexappeal-u który odurza meszczyzn w kazdym wieku co wywoluje frustracje i wscieklosc u kobiet, jednak nie jest to odpowiednie forum dla opowiadania mrozacych krew w zylach opowiesci syberyjskich, dla 4-5 latków...
Pani Dzisko jest elegancką zawsze uśmioechniętą panią.Nie jedna rówieśnica jej zazdrości pogody ducha i wyglądu.Ten przedwojenny doświadczony rocznik...
ryynio, czy wtym przedszkolu to będzie za tydzień, ale z pewnością takie rzeczy można obejrzeć w mieszku na wychowaniu do życia w rodzinie. Akt seksualny od środka z najpikantniejszymi szczegółami!
Gdy byłam mała chodziliśmy z przedszkolem na groby żołnierzy wojny 1920, to był ważny element mojej edukacji. Województo mazowieckie - Węgrów. Robiliśmy porządki na tych grobach, były to lata 60 te, a wtedy były inne czasy. Dlatego to co robią panie przedszkolanki bardzo pochwalam. To źle, że pojawiają się niektóre mało odpowiedzialne wpisy, tak to źle.
co bedzie za tydzien? film pornograficzny? relacje ofiar gwaltu?
Myślę, że to bardzo dobrze, że i taki element znalazł się w procesie wychowania dzieci. Tylko tyle, dziękuję.
WG współczesnych młodzieńców: dzieci tylko do McDonalda, a oni na piwo do" pubu" i byłaby radocha. Wspomienia tylko dziadka jak jechał tramwajem na gapę, to było wesoło.
haha, wlasnie! ale zeby u przedszkolaków szukac zrozumienia i podziwu? przeciez to wysoko nieetyczne, no i jezeli te panie do tej pory nie moga wyjsc z traumy to czy odpowiedzialne jest straszenie dzieci? zeby potem one tez jak dorosna chodzily po przedszkolach i opowiadaly jakie to bylo niesamowite przezycie spotkanie z tymi sybiraczkami..., , ," Panie opowiadały smutne i przejmujące historie ich życia." , , , , ciekawe kogo zaprosza za tydzien? to bedzie jesien horroru dla tych biednych dzieci...
ryynio - podejżewam że liceach i gimnazjach nie miały by już tak wielu słuchaczu jak w tym przedszkolu
i jeszcze na dokladke...idac tym tokiem myslenia nalezaloby zrobic wycieczke do Auschwitz, to dopiero zrobi wrazenie na maluchach i bedzie" wyjatkowe"...
chory pomysl...jak mozna tak male dzieci eksponowac na tego tymu wydarzenia...niech te panie nawiedzaja licea i gimnazja...ale nie 4-5 letnie dzieci, wyjatkowe spotkanie?!. ..rzeczywiscie, te przedszkolanki powinny dostac nagane!
A czy chciałbyś jako dziecko spędzić lata dziecięce na Syberii w baraku i przy - 40 gradusów na zewnątsz, a do jedzenia zupa z kapuchy i buraków? To chodzi o to co im Sowieci dawali, a nie co jest gdy maja po 70, 75 lat.
nie przesadzajmy z tymi sybirakami! Emerytury, dodatki wszelkiego rodzaju o tym mówią.
Aż się łezka w oku kręci, to dobra robota przedszkola.Dzięki !