iswinoujscie.pl • Czwartek [14.11.2013, 14:00:20] • Świnoujście
Czujny rodzic nie pozwolił jechać autobusem, któremu policja zabrała dowód rejestracyjny

fot. Czytelnik
Dzięki czujności Pani Darii dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 nie pojechały na wycieczkę do Koszalina autobusem w którym policja stwierdziła awarię. Na miejsce została wezwana drogówka. Skontrolowano autobus. Jak się okazało w pojeździe źle funkcjonował układ hamulcowy.
Dziewiętnaścioro dzieci z klasy 3a ze Szkoły Podstawowej nr 1 wraz z czterema opiekunami miało jechać dzisiaj na wycieczkę do Koszalina do "Fabryki Bombek", gdzie miały uczestniczyć w warsztatach tworzenia bombek- pisze do nas Pani Daria jedna z opiekunek biorąca udział w wyjeździe.

fot. Czytelnik
- O godz. 6.40 autobus został podstawiony pod szkołę, a o 7.00 na miejscu pojawiła się drogówka, która stwierdziła niesprawność hamulców. Zabrany został dowód rejestracyjny i nałożony mandat w wysokości 100 zł. Firma transportowa obiecywała podstawienie busa za 15 minut, tak się jednak nie stało- pisze do nas Pani Daria.
-Dzieci z niecierpliwością czekały na schodach szkoły na nowy autobus. O godz. 7.45 przyjechał inny przewoźnik, Pan Leszek Gołoś, który bezpiecznie odwiózł dzieci do Koszalina. Autobus zamawiany był ponad miesiąc temu. Pani z firmy przewozowej twierdziła, że był sprawdzany- powiedziała nam Pani Daria.
- Wczoraj autobus ten był z dziećmi z Warszowa na wycieczce, był sprawdzany przez policję. Sam zadzwoniłem do Pana Leszka Gołosia, który zawiózł dzieci na wycieczkę. W związku z tym firma przewozowa "Emilbus" dopłaciła do całego wyjazdu. Pojazd pojechał na przegląd i dowód rejestracyjny został zwrócony. Jest to nowy autobus, z 2012 roku- powiedział nam właściciel firmy "Emilbus" Pan Mariusz.
- Dzisiaj przed godziną 7 rano skontrolowany został pojazd, którym dzieci miały jechać na wycieczkę. Policjanci stwierdzili usterki układu hamulcowego, które zagrażały bezpieczeństwu jazdy. Zabrany został dowód rejestracyjny i nałożony mandat karny w wysokości 100 zł- informuje Rzecznik KMP w Świnoujściu asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
WYNIKA Z TEGO, ZE AUTOBUS MIAŁ NIE SPRAWNE HAMULCE WŁAŚCICIEL NAPRAWIŁ I POJECHAŁ NA PRZEGLĄD, GDZIE STWIERDZONO, ŻE SA SPRAWNE POZDRAWIAM
Ring wolny! Emilbus-Drogówka! Czekamy na nokaut :)
to był sprawny czy nie? i jak policja może stwierdzić bez maszyn diagnostycznych niesprawność hamulców?? firma Emilbus powinna wyjasnić sprawę, bo z artykułu wynika, że lepiej nie jeździć jej busami, bo ma niesprawne
Awaria zawsze może się zdażyć. Dobrze że wcześnie ją wykryto ale nie dramatyzujmy.
Pani DARIA na prezydenta miasta !! ma moj glos
Zadzwoniłam do redakcji by poinformować o sprawie w imieniu WSZYSTKICH RODZICÓW, którzy przyprowadzili swoje dzieci na wycieczkę i czekali i marzli na dworze przed szkołą w oczekiwaniu na pozytywne rozwiązanie.Tak więc tytuł powinien brzmieć" CZUJNI RODZICE", poza tym Panowie policjanci już czekali wcześniej na autobus, który miał być podstawiony ponieważ zostali z kilkudniowym wyprzedzeniem poinformowani o wycieczce i poproszeni o skontrolowanie.I nie chodzi tu o mnie tylko o dzieci, aby przestrzegać przed takimi wydarzeniami ponieważ dobro i bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.
Bez hamulców też można jeździć. Gorzej jak hamulce są zakleszczone i blokują koła.
jak sie uczy dzieci bombki robic to autobus zdech a policjanty sie wykazaly zdolnoscia sprawdzenia ukladu chamulcowego na postoju-cud!
Konkurencja nie śpi. To był tzw. manewr wytrącający z rynku. :))
Kontrola autokarówbusów przed wyjazdem to dobra sprawa... Lecz w tym przypadku to nieporozumienie. Auto roczne (może się zepsuć), ale na jakiej podstawie stwierdzono niesprawność układu hamulcowego? Wizualnie, czy organoleptycznie...
Tytuł artykułu, żenada. Inaczej mówiąc: policja zabrała dowód rejestracyjny czujnemu rodzicowi. Ach redaktorzy. .. może czas zdać choć maturę??
popieram przedmówcę!!
Gość • Czwartek [14.11.2013, 19:43:03] • [IP: 80.245.186.***]każdy sądzi po sobie, co nieudaczniku ??!! jakim prawem piszesz, że nieuczciwy przewoźnik ??!! Nawet nie trzeba pisać którego miałeś na myśli, bo widać na zdjęciu. Skoro tego samego dnia, bez wizyty w warsztacie naprawczym samochód przeszedł bez problemu przegląd i oddano dowód rejestracyjny, to raczej panowie z drogówki przesadzili, albo przekroczyli swoje kompetencje, coś na temat ich kontroli układów hamulcowych i kierowniczych, , na oko"mogę powiedzieć, bo widziałem na własne oczy jak samochód który co zjechał z przeglądu został na niego ponownie odesłany ze względu na, , za duże" luzy w układzie kierowniczym !!
Nieraz była taka sytuacja ale nikt nie pisze o tym bo po co podstawiają inny autokar i nic się nie dzieje a jak nie mają zastępczego to się wymyśla coś na szybko i dzieci też są szczęśliwe. Nie pierwszy nie ostatni raz po prostu ktoś chce zostać boginią lub czujnikiem roku w mieście i nie mają co robić w domu lub za dużo wolnego czasu to piszą.
* prawda. A co to pani daria jakas bogini?? Zakazdym razem policja sprawdza autobus wiec pani daria zrobiła głośno wokół siebie i będzie teraz jakąś znana gwiazda? Jeśli to ta o której myślę to wszędzie się miesza
No i ruszyła fala świnoujskiej toksyny...ważne że dzieci w końcu pojechały, szczęśliwie wróciły, nieuczciwy przewoźnik dostał karę i żółtą kartkę na miejscowym rynku. A kto i co dla tej wycieczki załatwiał, starał się, wydawał własne pieniądze, kto w końcu co spieprzył to wiemy MY rodzice którzy w tej klasie mamy dzieci. Ja osobiście byłem, widziałem, stwierdzam że Wszyscy mijacie się z prawdą...i odwalcie się. Artykuł tyczy się nieuczciwego przewoźnika a nie uczestników feralnego wydarzenia. Wychowawczyni jak i rodzice którzy mają czas i możliwości zająć się organizacją wycieczek, teatrzyków, imprez czy zakupów dostają ode mnie dużego SZACUNA. A czy to była Pani Daria, Maria czy Maryśka??To dzieci są tutaj priorytetem. Pozdrawiam miejscowych nieudaczników.
O ile wiem, to przed każdą wycieczka autokarową policja przyjeżdża pod szkolę i sprawdza autokar. Przynajmniej tak jest w Jedynce. W zeszłym roku moje dziecko dwa razy jechało na wycieczkę i zawsze autokar był kontrolowany - wszystko było ok. Nie widzę nic nadzwyczajnego akurat w tym przypadku, że poproszono policję,
NIE MA ZNACZENIA KTO, KOGO ZAWIADOMIŁ!LICZY SIE FAKT.JAK MOZNA PODJAC SIE PRZEWOZU, JAK MA SIE ZŁOMY, ALE MAMONA JEST NAJWAZNIEJSZA!!
a co by było jakby kierowca w razie potrzeby nie mógł wyhamować tym złomem i wydarzyła by się tragedia, też byście tak kwękali, ostudźcie emocje.
Co to za kierowca ?? I jaki, to mandat ??
Pani Daria powinna zostać Czujnikiem Roku.
Napiszcie o nowym falochronie za miliard, który już pęka.
Jeżeli autobus był sprawny, to policjant powinien zapłacić za podstawiony autobus i i oddać stówę mandat z nawiązkom zadość uczynienia.
Policja zawsze zabiera dowód rejestracyjny i mówi że układ hamulcowy nie sprawny auto jedzie na przegląd i wszystko ok, lenie nie chcą brać odpowiedzialności za stan techniczny pojazdu...
Jeżeli po przeglądzie dowód został zwrócony to hamulce były niesprawne czy policjant gamoń?