Dokładny termin rozpoczęcia wypasu na poszczególnych kwaterach jest jeszcze ustalany z hodowcą krów. Pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego obserwują na razie, jak rozwija się ruń oraz jaki jest stan lęgów ptaków.
fot. Sławomir Ryfczyński
W maju na wyspach wstecznej delty Świny, które należą do Wolińskiego Parku Narodowego, rozpoczyna się wypas krów. Ta niezwykła metoda koszenia bardzo się w tym miejscu sprawdza.
Dokładny termin rozpoczęcia wypasu na poszczególnych kwaterach jest jeszcze ustalany z hodowcą krów. Pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego obserwują na razie, jak rozwija się ruń oraz jaki jest stan lęgów ptaków.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Wypas w aktualnym kształcie realizowany jest od roku 2007 - informuje Marek Dylawerski z Wolińskiego Parku Narodowego. - Rozpoczęcie wypasu jako najlepszej metody ochrony unikalnych zbiorowisk roślinnych i stanowisk lęgowych rzadkich i cennych gatunków ptaków jest wprost nawiązaniem do historycznego sposobu użytkowania wysp.
fot. Sławomir Ryfczyński
Aktualne oceny efektywności wypasu wskazują na jego bardzo pozytywną rolę w utrzymaniu i odtwarzaniu walorów przyrodniczych wysp. Przejawia się to zarówno zwiększaniem powierzchni występowania zbiorowisk słonorośli (tzw. słonych łąk) jak i liczbą par lęgowych oraz migrujących osobników ptaków.
fot. Sławomir Ryfczyński
Obecność krów doceniają też właściciele sąsiadujących z wyspami działek.
- Kiedy widzimy, że zwierzęta biegną do stodoły na wyspie, to dla nas sygnał, że zaraz będzie padać - mówi jeden z mieszkańców Przytoru.- Zawsze się sprawdza. Nie trzeba oglądać prognoz pogody.
źródło: www.iswinoujscie.pl
O!!."Geparda" na wysokościach widzę.Krówki bardzo sympatyczne.Tylko jakoś tak niegodziwie poganiane, widać strach w ich oczach.
Jak sięgam pamięcią wstecz, to były dwa mosty przez wodę.Mówiło się" nowy most"i" stary most".Czy nie można by tak choć jednego mostu wybudować?.Spokojnie by bydło przeszło, bez stresu.Jak widzę te obrazki to dreszcz mnie przechodzi, Jakoś tak nie humanitarnie to się odbywa.Powinien ktoś nadzorować ten transport.Choćby z T.O.Z.
Muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...
Czy te sposoby są zgodne z normami obowiązującymi w UE? Czy promy są wyposażone w odpowiednią ilość kamizelek ratunkowych i szalupy ratunkowe? Czy załoga promu jest przeszkolona jak należy traktować takich pasażerów i jak im udzielać pomocy? Aby brukselskie pały nie dostały z tego powodu zawału serca. Jeszcze nam każą przepraszać te krowy. A za poniżanie ich, stresowanie i odniesione szkody moralne nakażą wypłacić im odszkodowanie za łamanie praw zwierząt. Zapłaci miasto a środki będą pochodziły z naszych podatków. Na cowboy'ów też nałożą wysokie kary za niedopełnienie obowiązków. Aby żyło się lepiej krowom.
Love krowe, pisał byk.
mistrzostwo z tymi krowkami ekologiczne kosiarki...:)
super pomysl
I tym sposobem jesteśmy w posiadaniu skansenu.
"Tak bym chciała krową być, ach krową być i na wyspach przytorowych wodę słomką pić"...
Fajnie. Kiedyś był mostek co z nim?
Ile z nich zginie?
O, wreszcie widzę awaryjne promy dla ludnosci, w razie gdyby nasze już starocie, Bieliki, Karsibory, się zacieły. A po drugie przy zachowaniu pewnych norm bezpieczeństwa przeprawa takimi barkami byłaby atrakcją turystyczną nawet mimo działających" legalnych" promów.