Po przeprowadzeniu melioracji dzielnicy Warszów i znajdujących się na tym terenie ogródków działkowych, miasto chce uporządkować dokumentację dotyczącą tego terenu. Działki na terenie Warszowa zostały już zmierzone.
- Na dniach rozpocznie się porównywanie aktualnych wymiarów z tymi zawartymi w dokumentach dzierżawy. Niezbędnym do tego jest również wykonanie nowych map - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Z uwagi na ograniczoną liczbę pracowników Wydziału Ewidencji i Obrotu Nieruchomościami Urzędu Miasta oraz zwiększoną liczbę zadań związanych chociażby z dzierżawami na sezon letni, czy też pomiarami pozostałych terenów gminnych dzierżawionych pod ogródki działkowe, trudno w tej chwili podać dokładną datę zakończenia tych prac. Natomiast jeśli chodzi o kontrolę szamb w tej dzielnicy, to z powodu ograniczonych możliwości pracowników Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta związanych z dużą ilością zadań, rozpoczęcie tego przedsięwzięcia planowane jest w ciągu najbliższych tygodni.
Melioracja dzielnicy Warszów zapewniła odpowiedni poziom wody gruntowej oraz odprowadzenie wód opadowych, co wyeliminowało lokalne podtopienia, które były zmorą tej części miasta.
Dzięki inwestycji zmeliorowano tereny podtapialne o powierzchni samej zlewni 1.88 km kwadratowych, położonych na obszarze zurbanizowanym zależnym od rybactwa. W pierwszym etapie - w latach 2010-2011 - zmeliorowano dzielnicę Przytór-Łunowo. Na Warszowie inwestycja dotyczyła między innymi ulic Ludzi Morza, części Sosnowej, Norweskiej, Wrzosowej, działek znajdujących się przy torach kolejowych. Część rowów melioracyjnych została odtworzona, inne wybudowano od nowa. W ramach inwestycji powstały również rurociągi grawitacyjne i tłoczny, zbiornik retencyjny, przepusty i inne tego typu obiekty, niezbędne do właściwego funkcjonowania całego systemu melioracyjnego.
Koszt inwestycji wyniósł 3 mln złotych, z czego 1 mln złotych to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rybackiego. Wykonawcą inwestycji była firma Met-Instal z Goleniowa, która została wybrana w przetargu. Prace rozpoczęły się w październiku 2012 roku, a oddanie do użytku nastąpiło we wrześniu 2013 roku.
Dojazd do działek powinien być jeden np. wewnętrzna droga. Przestrzeń miedzy budynkami sąsiadującymi z działkami to przestrzeń wspólną a nie przestrzeń stanowiąca własność działkowców którzy wykorzystują ja jako drogę dojazdową do działek.No i pytanie czy to są działki rekreacyjne czy przydomowe" łobejścia".
Z cyklu" Narkomańskie Opowieści" -" Tydzień na działce"
A co to ich obchodzi, kto maa gdzie jaką działkę? Niech Mongołka sobie zrobi najpierw porządek u siebie z tymi burakami.
gdyby ludzie robili je szczelne to nie byłoby problemu a wszystko wyszło jak zrobiono meliorację i wyszła piana na wodzie.
Nie łapie tematu który mówi o kontroli szamb Przez 40-ci lat nikogo nie interesowało gdzie ludzie srają i szczają (bez urazy), mało tego nikt nie dawał zgody na szambo(zarządy działkowe)i nagle rewolucja -kontrola szamb(sraczy)Pora złapać się za łeb i zacząć wszystko od początku, warunki i zasady przyznawania i korzystania z działek, regulacje prawne a nie na gębe Gdzie my żyjemy, w chlewie?
178 czego mordę cieszysz? Teraz odezwą się zawistni Polacy, jakby coś im by zabrali. Każdy kto komentuje życząc źle innym to zwykłą menda. Trzeba zacząć od poprawy systemu i złodziei na górze by wszystkim lżej się żyło, no i od samych siebie. Byśmy jeden drugiemu pomagał a nie podkładał nogę.
A co ma godzina do pomiarów ? O 7 rano działka zajmowana, jest taka sama jak o 19-tej.
stoczniowcy...wielcy tam maja dzialki.
Dopłacić 100zl to przyjdę o 20.00
Szkoda tylko ze pomiary były robione bez właścicieli a teraz w godz.13-17 to znaczy że trzeba z pracy się urwac albo być emerytem
...wreszcie...