Może być to płetwal błękitny, co by oznaczało że mogłaby być to sensacja przyrodnicza, gdyż w Bałtyku nigdy tego gatunku nie odnotowano - mówi Szumin.
Mógł się też znaleźć na Kanale Piastowskim w banalny sposób.
- W latach 80 były jednostki łowiące na wodach arktycznych, a rybacy przywozili sobie takie pamiątki. Może po prostu spadła komuś za burtę - dodaje ekolog Jakub Szumin.
Trwają rozmowy by zlecić badania genetyczne odnalezionego kręgu wieloryba, dzięki którym będzie możliwe dokładne określenie jego gatunku.
2014-09-30, 07:17 Autor: Grzegorz Gibas
Komuś sie znudziło trzymanie w akwarium i wypuścił na wolność!
Tak samo zostaną te znaleziono skarby z początku XX wieku z ulicy Konopnickiej.
Mam nadzieję, że po tych badaniach trafi do naszego muzeum. Znalezione u nas- jest nasze!
Aj tam zaraz wieloryba, to jest ość niewymiarowego okonka.
No, spadła za burtę, wysunęła się z kieszeni.