- W środę około godziny 16.00 osoba zgłaszająca poinformowała nas, że niepokoi się o swoją 82-letnią przyjaciółkę, gdyż nie widziała jej od 1,5 roku. Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że zgłaszająca nie znała jej adresu. Ustaliliśmy dokładny adres, pod którym mogła przebywać starsza kobieta i podjęliśmy interwencję w jednym z budynków przy ulicy Trentowskiego. Ponieważ w mieszkaniu nikt nie otwierał drzwi, na miejsce została wezwana Straż Pożarna, która za pomocą drabiny dokonała sprawdzeń mieszczącego się na wyższej kondygnacji lokalu. Kiedy okazało się, że w mieszkaniu nikogo nie ma, skontaktowaliśmy się z administracją budynku, gdzie ustaliliśmy miejsce pobytu 82-latki- informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu st. asp. Beata Olszewska.
Niedziela, 24 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Jerzego, Bartosza, Haliny.
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Martwiła się o przyjaciółkę. Na pomoc wezwała strażaków i policję
1, 5roku??
Jakaś ta" przyjaźń" krucha była, ponieważ jedna przyjaciółka drugiej przyjaciółce nie zdradziła swojego miejsca zamieszkania?.. A może nie chciała takiej przyjaźni, albo uważała ją za fałszywą przyjaźń i nie wartą pielęgnowania? Teraz anonimowość została naruszona i być może niechciana przyjaciółka dowiedziała się o miejscu zamieszkania znajomej i będzie ją (wbrew jej woli) ponownie odwiedzać. Szykuje się więc nowe szukanie i zamiana mieszkania?...
To nigdy koła apartamentów nie stało. Nadużywanie słów.
nie widziała jej 1, 5 roku to spodziewała się że 1, 5 roku leży w mieszkaniu? to byłby rekord świata. A może ta druga wcale nie uważa jej za przyjaciółkę?
21:49 - nie wiem, co by zrobił moherowy beret, ale betonowy beret by nie zadzwonił, tylko przełączył kanał w TV na Dodę Elektrodę, nowe fikuśne klipy w stylu agencji towarzyskiej w śmieciowej telewizji i otworzyłby kolejne piwo, jak gnijący z Waldusiem Ferdek.
no bez przesady od razu beknac, to milo z jej strony ze zmartwila sie losem kolezanki, teraz tyle obojetnosci i zawisci w okolo
No, i babcia powinna beknąć za taką, nieuzasadnioną, akcję.
fajnie...to teraz myknac nigdzie nie mozna bo moher zadzwoni i strazaki okno mi rozp...i beda bulic
Ten apartament jest obok mojego i tam czesto ktos przebywal. teraz ta pani co wezwala straz musi nam naprawic uszkodzenia na parkingu
drugie piętro to już wyższa kondygnacja??
18:43 - A skąd wiesz, że to nie był spowodowany koniecznością, siłą wyższą, brak kontaktu? Są rodziny porozsiewane po świecie, są i przyjaciółki. Są choroby, niepozwalające podróżować. Trochę pokory w ocenianiu ludzi, a nawet gdyby te półtora roku było powodem czyjegoś zaniedbania, to nastał oto czas nawrócenia na" ...kochać ludzi". Ale pewnego rodzaju ludzie nienawidzą nawróceń. Może dlatego, że wzbudzają u nich wyrzuty sumienia.
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" (J.Twardowski) - i śpieszyła się przyjaciółka. I dzięki takiej miłości przyjacielskiej, czy innej, ten świat jeszcze istnieje. - Tak spieszyła się, półtora roku jej nie widziała i dopiero sobie przypomniała.
Zapewne bryka gdzieś po baletach
a nie lepiej bylo zalatwic to w odwrotnej kolejnosci ? Najpierw administrator. ...
A tak poza tym, to co z nią, znalazła się?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
1, 5 roku jej nie widziała, nie znała adresu i to jest przyjaciółka?
"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" (J.Twardowski) - i śpieszyła się przyjaciółka. I dzięki takiej miłości przyjacielskiej, czy innej, ten świat jeszcze istnieje.