Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 22.00 na prowadzącej do przeprawy promowej ulicy Karsiborskiej w Świnoujściu. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o przewróconym samochodzie. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, na poboczu zastali leżący na dachu samochód osobowy marki Opel Astra, a z pojazdu wyszedł kierujący nim mężczyzna, do którego wezwano ambulans. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia mundurowi ustalili, że sprawcą zdarzenia jest pieszy, który oddalił się w pobliskie zarośla. Policjanci ustalili, że ubrany w ciemną odzież i nie posiadający żadnych elemetów odblaskowych mężczyzna prowadził nieoświetlony rower środkiem jezdni. Kiedy jadący oplem wyjechał zza zakrętu i w odległości zaledwie kilku metrów zauważył na drodze człowieka, nie chcąc na niego najechać wykonał gwałtowny skręt na pobocze, w wyniku czego samochód kilkukrotnie koziołkował, po czym upadł na dach. Pokrzywdzonego z obrażeniami Pogotowie Ratunkowe zabrało do szpitala.
Piątek, 02 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Zygmunta, Atanazego, Anatola.
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Pijany 68-latek idąc ciemną drogą, spowodował dachowanie samochodu na ulicy Karsiborskiej
Bezwartościowe pijane bydlę spowodowało takie straty, za które nie poniesie żadnej dotkliwej kary.
Nie było to w niedzielę tylko w sobotę i jak mogli znaleźć tego mężczyznę z rowerem skoro rower leżał na poboczu. Proszę o pisanie prawdziwych informacji.
To nie PSEUDOKIEROWCY ani znawcy tematu tylko zwykli analfabeci przepisów drogowych i bezczelni wymądrzalscy. Z niektórych komentarzy wynika nie tylko tupet, chamstwo i chęć zmiany tego świata w którym niewielu chciałoby żyć.
JAKIE BZDURY CI PSEUDOKIEROWCY WYPISUJĄ to aż trudno uwierzyć, że mamy tylu" znawców" tematu
jak zapłaci to debilizm co mu mogą zrobić panstwo zapłaci sobie za utrzymanie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jak by jechał zgodnie z przepisami o ruchu drogowym to by nie leżał na dachu.
a naprawa samochodu na własny koszt pieszy ubezpieczenia OC nie miał
masakra to juz nie pierwszy raz na tej drodze spotyka sie pijanych ns ulicy kiedys pijana baba leżała sobie na środku i mało bra.kowało i też by była tragedia.
Mam nadzieję, że to nie astra z przeprawy na karsiborach. .
A kto pokryje koszty rozwalonego auta. 500zl? przecież ten gość jest bezdomny, skad wezmie kasę? Powinien odpracowac wszystkie koszty jakie przez jego nieumyslna wycieczkę po srodku drogi powstaly!! Czyli pracuje (wreszcie!) i to cozarobi idzie na odkupienie auta, koszty leczenia tego, który uratował mu życie nie wyjeżdżając w IDIOTE itd
Nagroda dla pijanego prowadzącego swój rower rowerzysty: Wyeliminował kolejnego pirata drogowego. Winne są durne przepisy, że nie można po pijaku jeździć rowerek, bo gdyby ów ten" drobny pijaczyna" jechał, to ta sprawa potoczyła by się całkiem inaczej...
i co zapłacił ten mandat
Dlaczego cała ul. Karsiborska jest nie oświetlona ??
A czy ktoś w tym wypadku zginął, bo widzę ducha na załączonym foto?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
68 lat, bezdomny, pijany. Łazi nocą po nieoświetlonej drodze tam, gdzie samochody szybko jeżdżą. Raczej długo nie pożyje." Co się odwlecze, to nie uciecze"
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
po 22 nie jeździ się lasem szybko bo zwierzęta lubią wychodzić na jezdnię. to równie dobrze mogła być sarna albo dzik. Dlatego nie żal mi kierowcy opla..
wieksza trauma byloby rozjechanie czlowieka, mozna by tez napisac, ze kierowca jest bohaterem uratowal obcego narazajac swoje..
może to zabrzmi brutalnie.. ale ja bym nie próbował uciekać na pobocze, ryzykując własnym życiem... Tam biegnie ścieżka rowerowa, żaden pieszy czy rowerzysta nie ma prawa być na jezdni, zwłaszcza w nocy.. Swoją drogą, ciekawy tytuł... idzie sobie 68-latek... myśli, a spowoduję sobie dachowanie samochodu :)
"ślicznie"...
zabrać mu prawo jazdy