- Ze względu na to że Antoś ma dopiero 20 miesięcy, to kasztany posłużą do nauki liczenia oraz do zabawy - mówi babcia małego poszukiwacza.
Okazuje się że błyszczące i miłe w dotyku owoce jesieni, mają bardzo szerokie spektrum zastosowań. Kilka z nich zdradził nam Pan Jerzy.
- Można połączyć rodzinny spacer z czymś pożytecznym! Każdy zna ludziki z kasztanów, ale mało kto wie że kasztany mogą pozytywnie wpływać na nasze zdrowie. Podobno jeden lub dwa kasztany w kieszeni, przy komputerze lub pod łóżkiem, potrafią emanować dobrą energią. Ile jest w tym prawdy? Nie wiem, ale kilku znajomych korzysta tak z kasztanów i przyznają że czują się lepiej- mówi Pan Jerzy.
A może Wy, nasi Czytelnicy, znacie ciekawe sposoby na wykorzystanie kasztanów? Koniecznie napiszcie nam o nich w komentarzu!
Poniedziałek, 15 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Albina, Nikodema, Marii.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Antoś jest zachwycony kasztanami! Zobacz dlaczego warto wybrać się w rodzinnym gronie do parku!
Fajny smyk :) Miłego tworzenia ludzików z kasztanów.
Zsz
Antosiu, wyrośnie z Ciebie fajny ANTONI, powodzenia! A kasztany... rzeczywiście dają moc, noszę je w kieszeni.
Śliczny chłopczyk!
Jaki śliczny chłopczyk!
Super chłopak, brawka dla rodziców!!
Idzie przez park jak rozgdakana nioska/ szefowa szkolnych szefów, Śmiałociałkowska/ z lewicy wiatr ją podwiewa, gdy dziób w góre wznosi/ Gdacze: Nie grzeb się, dziecko, jak prosię, co tak się prosisz?/ Złotego pociągu z Cmentarza Rozrywki nie wygrzebiesz/ (A mówiłam: Żmurku, do tego Parku potrzebny hartowany lemiesz/ i orka do szkieletu z siódmego pokolenia, do ostatniej czaszki/ Jak nie, to: Ryfczyn drukuje o Parku już tylko fraszki)
niee no dzwonie po babcie, dziadka i córcię aby wybrać się do parku bo gdyby nie kasztany to moja noga by tam nie postawiła. Potem zrobię pieczone kasztany i zaproszę siąsiadkę. Uroczo będzie.
Nie biegnij dziecko do parku na wyrywki/ jeśli może to Cmentarz Rozrywki/ nie kop za kasztanem głęboko/ bo nie wiesz, jak pan leży głęboko/ Bo rośnie kasztan wysoko/ jak też PANI leży głęboko/ wali w czachę kasztan z takiego wysoka/ jak pod glebą jama wkopana głęboka/ Dana dana dana dana / para panów wkopana
kasztany fajne są!!
Kasztany są ok!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
12:24:45 - Tam, czyli gdzie" Worku na demony", bo miejsc" gdzie" jest nieskończenie wiele?
Nawet banalny artykul o kasztanach potraficie wykorzystac do wylewania jadu i zlosci. To jest wlasnie Swinoujscie - brawo.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gość • Wtorek [29.09.2015, 11:32:55] • [IP: 78.129.148.***] - tam tez byles taki madry?
Śliczny chłopczyk :D
10:18:22 - A co mnie obchodzi Twoja płeć, bezpłciowa maso i worku na demony?
Ja noszę kasztany w kieszeni
Do Gość • Wtorek [29.09.2015, 08:59:38] • [IP: 80.245.176.***] A ja widziałam jak właścicielka sprzątała po swoim chorym psie.Wycierała mu co chwila dupsko, a zasrane papiery wyrzucała obok psa. Działo to sie róg Chrobrego a Sikorskiego kilka dni temu.Na moja uwagę co Pani robi mąż tej Pani jeszcze mi naubliżał. I jak tu zwalać wine na psy -jak ludzie własciciele są gorsi brudasy !!
W Parku Zdrojowym mamy wielką demolkę przez DZIKI, mało tego że zryły cały park to strach wychodzić bo są agresywne i nie ma na to mocnych. Gdzie służby odpowiedzialne za te wydarzenia. To trwa już od dwóch tygodni. Rano dzisiaj przy jednej z alejek dewastowały kosze i trawniki. A tu zapraszają dzieci-chyba na sparingi.
Gość • Wtorek [29.09.2015, 09:06:36] • [IP: 50.7.78.**] widać płci nie odróżniasz... widac ci wszystko jedno...
Jaki śliczny dzieciaczek. Przypomniał mi mojego wnuka sprzed kilkunastu lat. Jak szybko mija czas, cieszmy się więc tym co jest w tej chwili, nawet świeżymi, błyszczącymi kasztanami w rączce tego uroczego maluszka.