iswinoujscie.pl • Piątek [02.10.2015, 20:37:36] • Świnoujście
Smoczej historii ciąg dalszy. To Telesfor czy Teodor?
Teodor(fot. Czytelnik
)
Renowacja pomnika Telesfora spotyka się z samymi pozytywnymi reakcjami mieszkańców naszego miasta. Smok na tyle wrósł w krajobraz Parku Zdrojowego, że nie sposób wyobrazić sobie, że mógłby zniknąć, ulec zniszczeniu. O dziwo, nawet lokalni chuligani omijają sympatycznego smoka, ulegając pokoleniowej tradycji, magicznemu spojrzeniu kamiennych oczek, czy może po prostu z czystego sentymentu dla obiektu kojarzącego się z dzieciństwem. Nasz Czytelnik, doskonale pamiętający oba smoki, przysłał zdjęcia Telesfora i Teodora: „To jest Telesfor! Ten na drugim zdjęciu (ma takie "cosie na głowie"). A na pierwszym jego brat Teodor. Popatrzcie, który bardziej podobny?” Skąd wziął się kultowy Telesfor?
W latach 70. XX wieku, oprócz Zwierzyńca i Teleranka, przychodziła Pora na Telesfora- program nie tylko dla dzieci, emitowany w piątkowe popołudnia. W czołówce tytułowy smok Telesfor przyjeżdżał swoim autem, z którego rury wydechowej co chwila wydobywały się kłęby dymu. Rozbrzmiewała też piosenka "Zapraszamy do smoczej jamy". Na koniec programu pojawiał się zaś napis "Do zobaczenia", który Telesfor z apetytem zjadał.
Telesfor(fot. Czytelnik
)
W pewnym momencie do smoka Telesfora dołączył jego siostrzeniec - Teodor, przysłany w paczce pocztowej przez tajemniczą smoczycę, Ciotkę Teodozję. Smoki często opowiadały o Ciotce Teodozji, ale nigdy nie pokazano, jak ona właściwie wygląda. Nawet w szkole przyjęło się zawołanie Telesfora "O Ciotko Teodozjo!", którego smok używał bardzo często. Teodor został przysłany do Telesfora, aby "pobierać nauki". Ciotka Teodozja bardzo często przysyłała listy, a czasami nawet dzwoniła do studio, ale niestety nie było słychać jej głosu.
Z nostalgią wspominając tamte programy i bajki, chyba trochę zaczynamy tęsknić za dobrymi postaciami, które nie miały laserowej broni, siedmiu żyć i pustego wzroku…
Ze smoczą sprawą postanowiliśmy zwrócić się do rzecznika prezydenta miasta Roberta Karelusa.
- Nigdy nie było drugiego smoka. Rzeźba Telesfora powstała w połowie lat 70. ubiegłego wieku. Jej pierwowzorem był bohater bardzo popularnego wówczas programu telewizyjnego dla najmłodszych "Pora na Telesfora". Już w trakcie jego emisji, w programie pojawił się drugi smok - Teodor, który przez prowadzących przedstawiony został jako siostrzeniec Telesfora. Być może to leży u podstaw zrodzenia się plotki, jakoby w Świnoujściu istniały rzeźby obu smoków- mówi rzecznik prezydenta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
jaki rzecznik taka wersja, wszyscy sie myla tylko p.Karelus ma rację.Jak sie w jednostce siedziało i wóde chlało to do parku było za daleko?
A może warto zamówić taką rzeźbę?
Na to pytanie na pewno nie odpowie żadne z dzieci. Po prostu nie wiedzą, (bo i skąd mają wiedzieć) Co, lub kto to był Telesfor, czy Teodor? To była bajka emitowana w tv za komuny jakieś 30 lat temu!! Dlatego pytajcie dzieci które dziś mają ponad 35 lat!:)