59,6 mln złotych wynosi w tym roku budżet na oświatę w naszym mieście. Z tego 34 mln to subwencja rządowa, pozostałą kwotę pokrywa miasto ze swojego budżetu.
- Około 75 proc. budżetu na oświatę stanowią wynagrodzenia – przyznaje rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Uzależnione są one od kilku czynników, z których najważniejszymi są: indywidualny stopień awansu zawodowego, dodatek za wysługę lat, dodatek motywacyjny, dodatek funkcyjny i liczba godzin ponadwymiarowych.
Zapytaliśmy o tegoroczne podwyżki w oświacie.
- Podwyżki pracowników pedagogicznych wynikają z zapisów Karty Nauczyciela oraz kwot bazowych określanych w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy w ustawie budżetowej - mówi Robert Karelus.- W sytuacji, gdy średnie wynagrodzenie nauczycieli jest niższe niż wynikające z zapisów ustawy, gmina wypłaca tzw. dodatek uzupełniający.
W roku szkolnym 2014/15 średnia wysokość uposażenia nauczycieli, w związku z podniesieniem kwoty bazowej wzrosła i wynosi:
Nauczyciel stażysta – 2 761,59 zł –wzrost o 44 zł
Nauczyciel kontraktowy 3254,62 –wzrost o 238,10 zł
Nauczyciel mianowany 3 913,33 wzrost o 104,35 zł
Nauczyciel dyplomowany 5000,37 zł –wzrost 94,37 zł
- Jeżeli chodzi o pracowników administracyjnych i obsługi –ich uposażenia leżą w gestii dyrekcji szkół - dodaje rzecznik.- Znaczącą podwyżkę ta grupa zawodowa otrzymała w ramach środków pochodzących z budżetu miasta w 2013 roku, średnio o 100 złotych.
Rzecznik twierdzi, że trudno jest jednoznacznie określić, która szkoła generuje najwięcej środków.
- Uzależnione jest to nie tylko od stopnia inwestycji realizowanych w placówkach, ale także od ilości uczniów i nauczycieli, profilu szkoły, ilości orzeczeń o potrzebie kształcenia specjalnego i nauczania indywidualnego – mówi Robert Karelus. - Chociażby z tych względów największa liczba środków przeznaczana jest na Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy oraz Zespół Szkół Publicznych z Oddziałami Integracyjnymi.
Niedziela, 25 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Grzegorza, Urbana, Magdaleny.
- Pierwsza taka Noc Muzeów w Świnoujściu
- W otoczeniu zabytków prezydentka miasta otwiera dyskusję
- o przyszłości unikalnej przestrzeni Basenu Północnego
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Nauczyciele zarobili więcej
Dziwię się, że nauczyciele otrzymuje jakiekolwiek wynagrodzenie ! Sam fakt, że uczą geniuszy powinien im wystarczyć.Ewentualnie jakiś niewielki zasiłek na dożywianie. A tak na marginesie Pan" 119" już wyliczyłnauczycielom połowę wynagrodzenia. Ciekawe czy dożywianie zostawi? Jeżeli się dowie jakie sprośne rzeczy wypisuje Pani nauczycielka na tablicy, to pewnie zabierze!
TO WSPANIALE, ŻE KTOŚ MOŻE TYLE ZAROBIĆ W TYM KRAJU. SKANDALEM SĄ PŁACE U PRYWACIARZY. PAŃSTWO POWINNO COŚ ZROBIĆ, ABY LUDZIOM PŁACILI GODZIWE PENSJE.
Panie Rzeczniku - gdzie jest moje 1981, 37 zł skoro na blankiecie brutto mam 3019 zł ? Jestem nauczycielem dyplomowanym i właśnie przez takie Pana nie jasne informacje biorą się hejterzy.
A ile zarabiają katecheci panie Karelus?
Pracuje w generującym takie wielkie koszty Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym, za ciężką pracę z bardzo wymagającymi uczniami otrzymuje stawkę daleko odmienną od zaprezentowanych w artykule. Czytam ten artykuł i ręce opadają mi z bezsilności. Idą święta nie chce sobie psuć humoru czytając zjadliwe komentarze. Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego, pozdrawiam wszystkich nauczycieli, którzy we wspomniane wolne ferie świąteczne będą opiekować się dziećmi niepracujących rodziców.
Te wyliczenia dni wolnych z godziny 14:51:25, to jak ze skeczu kabaretu Rak. Gdyby się tak postarać, to wyjdzie na to, że nauczyciel więcej ma wolnego niż dni w roku ;)
matko moja jedyna skąd te kwoty od 15 lat jestem nauczycielką dyplomowaną i nie wiedziałam, że tyle zarabiam. Panie rzeczniku proszę o wyjaśnienie ponieważ kwota nauczyciela dyplomowanego to 3109 zł i to brutto a dodatek wychowawczy to około 130 zł do tego wysługa więc gdzie to 5000 zł bo nawet brutto tyle nie ma. Piszecie państwo takie bzdury a później nauczyciele są wyzywani od najgorszych
zgrabne ma nogi
Te średnie nie obrazują rzeczywistych zarobków nauczycieli, gdyż uwzględniają np. godziny ponadwymiarowe (które nie każdy ma), dodatki funkcyjne np. dyrektorów (które średnią podbijają, a zwykły nauczyciel przecież ich nie otrzymuje), nagrody dyrektora(które otrzymują wybrańcy). Szkoda więc, że informację podaje się w sposób tak nierzetelny, co budzi falę komentarzy takich, jak poniższe.
patrząc na panią" profesor" krystynę pawłowicz jej brak wiedzy i brak kultury to nasi nauczyciel powinni zarabiać minimum cztery razy więcej!!
Do 14:51:25 zapomniales/las jeszcze o nieprzepracowanych godzinach nocnych. Palanty.
No to uczyc sie i i do pracy w szkole! Zaden problem!
A JAGBY NA !TYDZIEN NAUCZYCIELE ZASRAJKOWALI ?!TO CO ?MOZE BY TRZEBA BY O TYM POMYSLEC?!
Niech zarabiają jak najwięcej ale? Ile mają dni wolnych od pracy: Może policzymy: 1.Soboty i niedziele conajmniej 12x8=96 dni w rzeczywistości 100 dni 2.Ferie świąteczne, ferie zimowe, ferie letnie = 92 dni 3.Dzień nauczyciela itp itd = 6 dni A więc moje pytanie do nauczycieli? Pracujecie pół roku po 5 do 6 godzin dziennie. No to macie pozamiatane.
Pan rzecznik prezydenta to chyba naprawę nie wie ile zarabiają nauczyciele. Ciekawe skąd posiada te dane. O podwyżkach nauczyciele już dawno zapomnieli, było to ostatni raz w 2012r. Jestem nauczycielką posiadająca wyższe wykształcenie zawodowe- licencjat, nauczycielką mianowaną, pracuję 35 lat w zawodzie i moje wynagrodzenie brutto wynosi łącznie z premią i wysługą za lata pracy 3014.10zł, niestety płaca netto wygląda czarująco to tylko 2116.78zł. Pozdrawiam wszystkich nauczycieli ze szkół i tych którzy pracują w przedszkolach - placówkach nieferyjnych.
ej ale liczba e=2.72 w przybliżeniu, a nie 2.79. Co za błąd ;(
głęboka myśl nauczyciela mianowanego z godz.10:15:01 -" to rodzice powodują powstawanie problemów w szkole" - potwierdza moją opinię o SYSTEMIE (oświaty). Jest fatalny, bo pozwala, żeby nasze dzieci uczyły wyjątkowe miernoty.
Ale pensje!! I jeszcze chca wiecej?? Za 15 godzin pracy tygodniowo?? To po prostu nie do wiary!!
"a ja pracuje w zegludze uzeram sie z bydłem kwitne 12 h to w sloncu to w deszczu to w mrozie" - to może się doucz i przenieś z promów wożących krowy w Przytoru na wyspy na Świnie do Żeglugi Świnoujście i zacznij wozić ludzi na Bielikach lub Karsiborach? Chyba, że pasuje Ci bycie pastuchem i użeranie się z krowami.
Podane kwoty to brutto, ale jak ktoś mówi, ile ma na rękę to pytam - czy na czysto (po zus i podatku) - czy też po odjęciu rat za udzielone pożyczki z KZP, ZFSS, na 0% etc. I skończycie z tą bajką o pracy w domu. Większość po stażu już nie pracuje wyczynowo w domu. Co roku materiał w 99 % ten sam. A że podręczniki nowe - nie trzeba było przyjmować tego rozwiązania. Dla rodziców też mniejszy byłby to wydatek
Gość • Wtorek [22.12.2015, 11:50:29] • [IP: 62.69.231.***] "Gdzie pracuje taka ładna nauczycielka - Nr Szkoły proszę podać.Pozdrawiam panią" - buahahaha, jak widać idiotów nie potrafiących czytać na tym świecie nie brakuje. Podpowiadam, podpis widnieje pod zdjęciem:" Autor: Burlingham(fot. Fotolia.com) " - czyli zdjęcie pobrane z banku zdjęć, może przedstawiać każdego i nikogo z całego świata, a zdjęcie jest najpewniej inscenizowane.
Ja pracuję w szkole prywatnej - nie mamy żadnych dodatków, premii itp., itd. Praca bywa ciężka, ale która nie jest? Wszystko ma swoje plusy i minusy, dotyczy to kwestii zarobków czy dni wolnych. Fakt, wynagrodzenie nie jest takie, jak tu zostało podane, ale nie przesadzajmy - nie jest też aż tak źle. Zawód może zmienić każdy - nauczyciel może zostać kasjerem, kasjer może być nauczycielem - to zależy od naszego wyboru i podejścia. Zawsze znajdzie się ktoś, kto ma lepiej od nas, tylko po co to roztrząsać? Moja przygoda ze szkolnictwem dopiero się zaczęła i może przez to inaczej na to patrze, ale nie zmieniłabym pracy, no chyba, że dopadłoby mnie wypalenie zawodowe - wtedy nauczyciele powinni sami zrezygnować, bo szkoda dzieciaków. Piszecie o dyżurach, wycieczkach, przygotowywaniu się do lekcji - TAKI ZAWÓD! Wszyscy wiemy jakie są polskie realia. Więc zanim zacznie się narzekać czy pluć jadem, lepiej dokładniej zastanowić się nad wyborem zawodu..
"średnia" to przekaz generowany przez idiotów dla idiotów. Myślący gdy mówią o płacach to posługują się medianą i dominantą. Niestety nasz system edukacji produkuje imbecyli którzy jedyne co pojmują ze statystyki to" średnia". Zresztą, nawet jeśli już podaje się średnią, to nic ona nie mówi bez choćby odchylenia standardowego czy też wartości min-max. Dlaczego nikt nie podaje pensji minimalnej i nie podaje się jaka jest maksymalna i kto ją dostaje? Dlaczego do średniej wlicza się pensje dyrektorów wraz z dodatkami?
szkoda słów, zawsze zawyżają nam (nauczycielom) pensję, no i piszą, że tyle wolnego jestem ciekawa skąd macie te informacje. Dla tych którzy tak marudzą poczytajcie sobie KN tam jest wszystko o naszych awansach i pensach, czarno na białym, a o tych wolnych to chyba możemy sobie pomarzyć. My nie pracujemy tak jak inni 8 godz dziennie od-do bo do tego dochodzą rady, zebrania szkolenia, ze nie wspomnę o stosach dokumentów, które muszą pisać nauczyciele.Więc czasami wychodzi o wiele dłużej. Jeśli tak bardzo nam zazdrościcie to zapraszam do pracy do szkoły, wtedy zmienicie zdanie. Uczymy Wasze dzieci i żądamy szacunku dla wykonywanej przez nas pracy !!
O, znowu na tapetę nauczycieli wzięliście? Łatwy cel. Pytanie tylko po co? Po co nam kolejny powód do antagonizowania ludzi - i to przed Świętami? Przykra, dość prymitywna zagrywka.