iswinoujscie.pl • Piątek [29.04.2016, 15:54:58] • Świnoujście
Starszy mężczyzna zasłabł jadąc rowerem i uderzył o chodnik. Pomocy udzielili mu dopiero przejeżdżający strażacy

fot. Kamil Zwierzchowski
Dlaczego często wolimy odwrócić głowę, niż zareagować i być może uratować komuś życie? Takie pytanie można zadać sobie, patrząc na sytuację która miała miejsce w piątek, po godzinie 14.00 przy ulicy Grunwaldzkiej. Starszy mężczyzna wracając prawdopodobnie z działki rowerem, nagle zasłabł i przewrócił się. Nieprzytomny rowerzysta mógł leżeć na chodniku nawet kilkanaście minut! Zareagowali dopiero wracający do bazy strażacy, którzy być może, uratowali mu życie.
Wracający do bazy strażacy, zauważyli że na chodniku przy ulicy Grunwaldzkiej, leży rowerzysta. Jak się okazało, był to starszy człowiek, który prawdopodobnie wracając z działki do domu, zasłabł i upadając, uderzył o chodnik.
Mężczyzna mógł leżeć na chodniku po którym przechodzą dziesiątki osób, nawet kilkanaście minut. Pomocy udzielili mu dopiero strażacy, którzy zabezpieczyli go i wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję.

fot. Kamil Zwierzchowski
Ratownicy medyczni zabrali poszkodowanego do karetki.
O szczegóły dotyczące zdarzenia, poprosiliśmy dyżurnego PSP w Świnoujściu.
- Człowiek jadąc rowerem, stracił przytomność i upadł na chodnik. Strażacy przejeżdżając ulicą Grunwaldzką dostrzegli go, zatrzymali się, udzielili pierwszej pomocy i zawiadomili pogotowie ratunkowe oraz policję - informuje dyżurny straży pożarnej.
Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna był trzeźwy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Szacunek dla tych Panów!
Jak widać, w tym mieście można liczyć tylko na strażaków!
Takie mamy społeczeństwo.Nadęte, bufonowate i bez empatii.
Zamiast roweru polecam wózek inwalicki.Zawsze to cztery kółka
Ile razy widzę kogoś leżącego, to sprawdzam, czy żyje, choć tak naprawdę dopiero zaawansowane badania mogą wykluczyć zawał czy inne poważne schorzenie. Czasem w ocenie sytuacji kieruję się wyglądem tego, kto leży, bo jeśli śpi menel, to co nieco wyjaśnia, ale po prawdzie i menel może mieć zawał. Już kilka razy dzwoniłem na Policję, widząc leżącego. Przy okazji, widziałem w takich sytuacjach policjantów traktujących tych leżących ludzi z wyrozumiałością, " pedagogicznie", i to należy pochwalić.