iswinoujscie.pl • Czwartek [11.01.2018, 18:13:13] • Świnoujście
Czytelnik: Przez awarię prądu w szkole moje dziecko nie zjadło obiadu!

fot. Sławomir Ryfczyński
Do redakcji portalu iswinoujscie.pl zwrócili się rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej numer 1 (budynek B) przy ulicy Witosa 10. W rozmowie telefonicznej poinformowali nas, że w czwartek, 11 stycznia w szkole nie było przez kilka godzin prądu, przez co lekcje miały zostać skrócone. Jedna z naszych Czytelniczek twierdzi, że w związku z tą awarią jej dziecko wróciło do domu głodne, ponieważ stołówka została zamknięta, a obiady nie były wydawane. Mieszkanka dodaje, że na dodatek sklepik szkolny został zamknięty.
Pytania w tej sprawie zadaliśmy dyrekcji Szkoły Podstawowej numer 1.
Na nasze pytanie odpowiedział, dyrektor Jarosław Lipiński.
- Obiady wydawane są normalnie od godz. 12.25 do 12.40 i 13.25 do 13.40. Pytanie o awarię prądu proszę kierować do ENEA. Sklepik szkolny nie został otwarty – wyjaśnia dyrektor SP numer 1.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Czytelniczce popie. ... się wszystko w głowie. A czy w domu nie mają co żreć ?
To straszne, zagłodzili dzieciaki... W głowie się nie mieści!!
Z glodu się jeszcze nikt nie zessraał
Co za pacan umysłowy pozamieniał numery szkół?! Jedynka, to Jedynka, a ta podróba szkoły z basenem, to cienka Dziesiątka.
Witosa 10 jest to budynek wjazd od Matejki :-) Czytelniku po co pisać bzdury jak się nie jest pewnym.
Koniec świata normalnie armagedon
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
na boisku można rozpalic ognisko i ugotowac zaliwajkę...Ludziom się poprzewracało w. ...Śmierc ENEI
Nie wierzę :)) Świat zwariował
szok szok i jeszcze raz szok dziecko umrze z głodu bo obiadu nie zjadło. ..komentarz zbedny UGOTUJ W DOMU RECE CI NIE ODPADNA I SIE NIE OSMIESZAJ NASTEPNYM RAZEM ZAWIADOM TVN
Mogła szanowna Pani szybko do lasu po chrust rozpalić ogień pod garnkami i byłoby po sprawie.
TRAGEDIA NARODOWA!
Żałosne
Czytelniczka szuka sensacji a dzieciak po prostu chyba nie lubi jeść obiadu i sobie odpuścił.Robienie problemu z tego że sklepik nie był otwarty to już kpina.Nic się nie stało dzieciakowi jeśli jeden dzień nie kupił batona.Nadmierne rozczulanie się nad dzieckiem nie wyjdzie mu na dobre.Brawo dla dyrektora.On na elektryczności znać się nie musi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
mamusia nie nauczona robić dziecku posiłki w domu musi paznokcie sobie zniszczyć. A może dać coś zjeść dziecku w domu?
Lekcji może nie być ale na objad trzeba przyjść i go zjeść Objad Zjedzony To Dzień Zaliczony
Toż to K A R Y G O D N E. Nie można sobie na takie numery pozwalać. Proszę o najwyższy wymiar kary. Ale nie dla szkoły, dla tej paniusi, której dziecko zostało prawie zamorzone głodem.
W doopach sie juz poprzewracalo! Bedzie szczuplejsze.20% bachorow w podstawowce cierpi na otylosc. Chcial se kupic batony i czipsy w sklepiku a tam kasa fiskalna tysz na prund... Buhahaha :)))