iswinoujscie.pl • Wtorek [27.02.2018, 21:25:07] • Świnoujście
Po naszych publikacjach. Radni nie dali sobie wmówić, że to „zwykła wycinka”
(fot. Sławomir Ryfczyński
)
Od 17 lutego na podstawie własnych obserwacji i doniesień mieszkańców zbulwersowanych skalą w jakiej rżnięta jest zieleń pomiędzy wydmą a ulicą Żeromskiego na łamach portalu iswinoujscie.pl przedstawialiśmy kilka artykułów obrazujących ten bulwersujący proceder. W pasie nadmorskim, w którym wycinka prowadzona jest pod przygotowywaną inwestycję pod nazwą "Promenada zdrowia”, co już na początku zdaje się przeczyć idei zawartej w jej nazwie. Ale przykładów wielkiego cięcia drzew w Świnoujściu jest znacznie więcej. Czy stać nas na taką ekologiczną niefrasobliwość?
Radni uznali, że miarka się przebrała i czas na poważną dyskusję o zielonych płucach wyspy. Była to jednak sesja nadzwyczajna, której porządku, zgodnie z prawem nie można zmieniać. Przewodniczący Dariusz Śliwiński zaproponował jednak by dyskusja odbyła się już poza przyjętym porządkiem obrad. I tak też się stało. Na ręce Przewodniczącego Rady Miasta skierowaliśmy w tej sprawie pytania dotyczące wycinki. Kto wydał zgodę na takie działania i czy nie kolidują one ze strefą szczególnej ochrony NATURA 2000 która obejmuje Świnoujście? Odpowiadali prezydent miasta oraz naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Beata Tułodziecka-Terenda.
fot. Sławomir Ryfczyński
Prezydent Żmurkiewicz usiłował wmówić radnym, że cała sprawa sprowadza się do zamierzonej przez naszą redakcję próby wprowadzenia rozłamu we władzach miasta. Jak powiedział:
-„Pytanie czytelnika czy redaktora portalu zmierza do skonfliktowania mnie i państwa radnych.” Przypomnijmy jednak, że w żadnym pytaniu przytoczyliśmy jedynie cytat ze słów prezydenta, który zarzucił radnym kilka dni wcześniej na sesji zwyczajnej odpowiadając na interpelacje w sprawie wycinek drzew, że to radni powinni uderzyć się w piersi, bo to oni kazali te inwestycje mu realizować (?). Wiemy, że jest inaczej.
W naszych publikacjach podzieliliśmy troskę i oburzenie mieszkańców rzezią zieleni porastającej wrażliwy przyrodniczo obszar. Ubolewamy, że prezydent sprowadza jednak te istotne dla mieszkańców tematy do wyrażania tak płytkich opinii wycofując się rakiem z tego, co sam przecież powiedział publicznie.
Beata Tułodziecka-Terenda - naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa zachowała się tym razem nie jak naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska lecz naczelnik "wydziału ochrony prezydenta". Zapewniła, że nie ma takiej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach odnoszących się do dyskusyjnego obszaru, której nie znałby i nie spełniał w swoich działaniach Janusz Żmurkiewicz. Nagle okazało się też, że już ponoć kilka lat temu (!?) pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska mieli radzić w jej obecności by usunąć ten pas dzikiego lasu za wydmą białą, który „tłumi cenne gatunki takie jak rokitnik i inne”.
Wynikałaby z takiego rozumowania irracjonalna interpretacja, że obecne działania miasta zmierzające do zabetonowania szerokiego pasa terenu w pasie wydmowym nie dość, że nie szkodzą środowisku to wręcz wychodzą na przeciw jego potrzebom (?). Tak można by powiedzieć gdyby nie fakt, że cięcie drzew nie jest dedykowane tym razem odsłonięciu pola cennej roślinności, ale nowej miejskiej infrastrukturze.
fot. Sławomir Ryfczyński
Radny Andrzej Mrozek ma w sprawie wycinki inne zdanie. Podkreślił, że inwestycje takie jak promenada zdrowia, bez wycinki się nie obejdą, ale jego zdaniem zakres cięcia mógłby być znacznie ograniczony.
-”Ciąć - tak,ale tylko to co trzeba, a nie totalnie!” apelował. Zdaniem Andrzeja Mrozka takiej oszczędności powinniśmy się uczyć choćby od naszych zachodnich sąsiadów. Jak przykład podawał budowę wielopoziomowego parkingu w Heringsdorfie, który został postawiony bez wycinania wielkich starych drzew i od początku ten żelbetonowy moloch utonął w zieleni.
Wioletta Nawrocka naczelnik Wydziału Infrastruktury i Zieleni Miejskiej podawała też przykłady miejskich inwestycji, przy których wycięcie starej zieleni było przemyślane. Stare, niejednokrotnie piękne drzewa trzeba było wyciąć np. przy budowie nowej części cmentarza miejskiego. Zdaniem pani naczelnik tu zdecydowanie lepiej sprawdzą się nowe nasadzenia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mimo tych argumentów, część spośród radnych nie dała się przekonać, że tak znaczna wycinka przy promenadzie była konieczna. Radny Stanisław Bartkowiak mający wielkie doświadczenie związane z budownictwem podsumował to co się stało krótko:
-”Wylano dziecko z kąpielą!”-powiedział.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Zachłysnęliśmy się inwestycjami, środkami unijnymi, zmienianiem naszego otoczenia, a inwestycje muszą współgrać z ekologią. Czasami warto w tym pędzie trochę przyhamować i pomyśleć o przyszłych pokoleniach… Stało się co się stało, ale tego błędu nie powinniśmy już popełniać!”- podsumował Ryszard Teterycz.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Chcieliście Żmura to teraz macie.Tych wyciętych drzew już się nie przywróci.A w ich miejsce powstaną kolejne hotele i apartamentowce.I to się nazywa rozwój miasta? Tragedia.
Buki, wyciete tuz obok fortu Aniola nigdy nie powinny byc wyciete.To samo dotyczy okolicznych debow.
dALISMY WŁADZĘ Zmurasowi, czuje, ze to jego ostatnie podrygi, to jeszcze na koniec chce się nachłapać bo mu mało, wstydu za grosz prezydencie nie masz, co ty chcesz z tym Swinoujsciem zrobć?, żygać się chce jak patrzy się na zabetonowane nasze miasto, mało tego to wycinka zaczeła się na Warszowie., a gdzie byli radni, poco tam siedzą i za co biorą pieniądze jak nie potrafią zawetować na rządy prezydenta, samowolka, żal.
Zgadzam sie jedynie z panem Mrozkiem.Pozatym dosyc juz tej kampani wyborczej...obrzydliwosc! Tyle rzeczy do zrobienia...czy radni chcieliby w sposob odpowiedzialny zajac sie sprawami zdrowia, szpitalu..jak i innymi sprawami dla dobra obywateli !!
Janusz, cos ty nawyprawial z tymi okazalymi drzewami.Nic nie usprawiedliwi tak totalnej dewastacji zielemi w miescie na wyspach.Szczegolnie zal okazalych sosen w rejonie za plywalnia miekska, pieknych drxew przy Wojska polskiego oraz przy ulicy Jachtowej.A za te wyciete dorodne, zdrowe buki, deby powinna sie zainteresowac prokuratura okregowa w Szczecinie.
Czy ta dyskusja spowoduje, że wycinka zostanie przerwana? ODP brzmi już wycieli wszystko
Niestety ale widać że prezydent ze swoją świtą ma gdzieś radnych, za długo siedzi na stanowisku i uważa się za wszechnieomylnego. Widać tez konflikt na lini Agat i prezydent, zachowanie wice na sesji poniżej krytyki, pokazał swoje prawdziwe oblicze.No właśnie przed kamerami należy być zrównoważonym.Odniosłam wrażenie że zaraz radną ugryzie.
Robią co chcą, Zabetonowali nam całe miasto.
zenada obudzili sie jak juz po wszystkim no smiechu warte to moze szopka nowo roczna ale szal czas teraz na bal wyborczy...
Zmieni się włodarz, zmienią się także odpowiedzialnie za tę wycinkę pewnie.Tak to funkcjonuje.Ludzie pamiętają.
Rada Miasta budzi się z ręką w nocniku. Wiele decyzji powinno być podjętych po wyborach w tym roku. Działania Prezydenta są podporządkowane interesom inwestorów. Nawet jak będziemy mieli wybranego Nowego Prezydenta to J Żmurkiewicz podpisanymi umowami zwiąże mu ręce na ładnych parę lat. Następnym tematem wartym przedyskutowania jest decyzja RM na wniosek prezydenta o emisji obligacji na 66 mln. zł. Wypisz wymaluj w skali mikro wariant zadłużenia się Grecji. Czy państwo wiecie, że Grecja musiała oddać na własność Niemcom (za nie wykupione obligacje) wszystkie lotniska w państwie?
Bez obrazy ale jak widze tych speców od zieleni, naczelnikow ktorzy juz w urzedzie skarbowym pokazali nic nie robiac co potrafia a teraz juz naczelnikami w urzedzie miejskim sie stali to ja takim nikodemom dyzma dziekuje.Panie nie sa tam od robienia smutnych min i wygadywania pierdol...my placimy z naszych podatkow za takie decyzje a w zasadzie ich brak i wasza prace p.Wioletto i p.Beato. Na drzewach i zieleni trzeba sie znac tak szybko sie nie poznacie nie robcie glupcoe z ludzi a nie bronic interesów deweloperów.Nie po to zostalyscie tam naczelniczkami pożal sie boże do diaska!
Trzeba było myśleć na etapie projektowania inwestycji i wtedy krzyczeć, teraz każdy mądry.
Wycinanie drzew spowoduje w dalszej perspektywie spadek atrakcyjności naszego miasta i co za tym idzie spadek cen apartamentów. Apartamenty i hotele będą stały ale puste. Decydenci muszą wiedzieć że zawsze jakieś dokumenty zostają jak nie ma dokumentów to zostają one odtworzone.
Drzewa ścina się szybko - rosną po woli a w betonie nie rosną wcale. A my pamiętamy i przy urnach damy temu wyraz. Mam nadzieję że winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, kiedy stracą immunitet za zniszczenie nie tylko eko-stanu w kompleksie NATURA 2000, ale i strategicznego bezpieczeństwa miasta - powodziowego.
Masakra z tą wycinką.Bylem ostatnio na promenadzie i nie poznałem gdzie jestem, wycięto tyle drzew że krajobraz zmienił się na pustynny.Panu prezydentowi i jego ekipie już dziękujemy, bez żalu.
taki piekny lasek wycieli caly...skandal
widać zakłopotanie na twarzach. ..
pieknie napisane natura nie wybaczy. my tez jako ludnosc tego miasta domagamy sie o ukaranie winnych bedziemy to sledzic
Widmo przegranych wyborów zagląda Żmurkiewiczowi prosto w oczy.Ta akcja z wycinką ogromnej ilości drzew to jak samobójstwo polityczne w jego wykonaniu.Mam nadzieję że to jego ostatnia kadencja.
Wirus szyszkozarażliwy dotarł do naszego miasta, a w oczach włodarzy nie widać skruchy za bezprzykładne bestialstwo. Czy tu nie ma winnych?
Panie Prezydencie proszę się opanować z tą wycinką ponieważ następca nie będzie miał gruntów do sprzedaży !!
W strefie" A" Uzdrowiska ma być nie mniej 65% terenów zielonych, a w strefie" B" nie mniej niż 50%. U nas strefa" A" zabetonowana kompletnie, a w strefie " B" betonowanie postępuje wbrew obowiązującym przepisom. Czy zatem ktoś z RDOŚ mógł radzić, by wycinano całe hektary nadmorskiego lasu dla wyeksponowania krzaków rokitnika ?? Świnoujście powinni odwiedzić redaktorzy z programu " Magazyn Śledczy Anity Gargas", bo po emisji Jej programu do akcji wkracza zwykle prokuratura.
Radni - Sami spece od drzew - dendrolodzy 😂😂😂
Czy ta dyskusja spowoduje, że wycinka zostanie przerwana?