iswinoujscie.pl • Poniedziałek [06.08.2018, 18:21:22] • Ahlbeck
Turysta: Niemcy naciągają turystów na opłaty?

fot. Czytelnik
Oplata klimatyczna może budzić wiele kontrowersji u osób które przyjeżdżają do nadmorskich miejscowości. Co jednak w przypadku , gdy turysta płaci opłatę klimatyczną w Polsce i chce wybrać się do naszych zachodnich sąsiadów? Swoje odczucia opisał jeden z turystów, który płacąc opłatę w Polsce, został jeszcze naciągnięty na opłatę w Niemczech.
Największymi zarzutami turysty z Polski jest to, że maszyna do opłat klimatycznych nie wydaje reszty, a bilety drukowane są na jeden dzień, zamiast na godziny.
- Od wielu lat jestem w stałym wczasowiczem miasta Świnoujście i w tym roku zaskoczyła mnie jedna niemiła sytuacja z którą spotkałem się na granicy polsko-niemieckiej a tak naprawdę 100 metrów od granicy. Jest to bardzo popularna w mediach ostatnio opłata klimatyczna przy pierwszym moim wjeździe oprócz klimatycznego parkometru znajdowała się również umundurowana policja, która według mnie strzegła porządku, kto płaci za wjazd do miejscowości uzdrowiskowej, a kto opłaty uzdrowiskowej nie uiszcza.

fot. Czytelnik
Według taryfikatora opłata od dorosłej osoby wynosi 2,50 €, więc puściłem tą opłatę za siebie jako osobę dorosłą, za żonę, za dziecko nie płaciłem ponieważ dziecko ma 7 lat. Pierwszym problemem z jakim spotkałem się z opłatą i urządzeniem do pobierania opłaty był fakt że maszyna nie była w stanie wydać reszty. Na szczęście straciłem przy tego typu opłacie tylko 2 € jednak byłem konsekwentny i dokonałem powtórnej opłaty.

fot. Czytelnik
Okazało się, że automat wydrukował mi bilet ale na okres czasowy- godzinowy. Co to znaczy? Dokonałem opłaty o 9:00 rano, natomiast bilet klimatyczny jest ważny tylko do godziny 20:00 tego samego dnia. Jest także duża tabliczka która informuje wczasowiczów z jakimi atrakcjami możemy się spotkać posiadając ten bilet, między innymi darmowy psi pakiet lub udział w miejscowych koncertach. Informuję również o tym że nabyty bilet klimatyczny jest biletem jednodniowym. Mam więc pytanie, czy bilet jest jednodniowy czy jest bilet kilkugodzinny, bo to jest zasadnicza różnica. Trudno mi również jest z kimkolwiek skontaktować się po stronie niemieckiej w tej sprawie, ponieważ nie znalazłem ani żadnego numeru telefonu ani adresu mailowego.

fot. Czytelnik
Jako wczasowicz już kilka tygodni temu wiedziałem o tym fakcie że taka niespodzianka może mnie spotkać i nawet skierowałem maila do Urzędu Gminy i Miasta Heringsdorf ale niestety do dnia dzisiejszego odpowiedzi w języku niemieckim nie otrzymałem. Sprawa jest dla mnie bardzo wątpliwa, bardzo kontrowersyjna, czy te opłaty w ogóle są pobierane zgodnie z prawem niemieckim czy to jest jakieś prawo regionalne?

fot. Czytelnik
Nie wiem co to w ogóle jest ale uważam że jako wczasowicz Świnoujścia który dokonał opłaty klimatycznej w tym mieście i nad tym samym morzem nad którym leży miejscowość Heringsdorf i Alhbek nie powinien takiej opłaty po raz drugi uiszczać – opisuje turysta.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak mieli by płacić to było by ich mniej a to jest strata kasy z Niemca żyje ŚWINOUJŚCIE
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nasi sąsiedzi nie mają problemu, żeby od swoich sąsiadów zdzierać eurosy i przy każdej okazji poklepywać po plecach to taka nasza lokalna przyjaźń sąsiedzka, tylko tyle, że za pieniądze
Przecież jak nie chce płacić to nie musi tam chodzić pisze wyraźnie jak wół co innego jakby nie było informacje
Zasadniczym pytaniem jest dlaczego Niemcy /turyści jednodniowi /nie płacą !!?? myślę ze nie jest problemem podjąć uchwałę rady miasta o wzajemności opłat. I to wszystko !! Rado czego się boisz ??
To sa dwa niezalezne kraje, a zatem dwie oplaty. Turysta albo bezmyslny albo pali frankowicza.
A po co jechał do Niemiec? skoro Niemcy zrobili takie taryfikatory to chyba jasno dają do zrozumienia, że nie chcą osób ze wschodu:) Więc po co tam jechałeś człowieku? przyjechałeś do Świnoujścia to było siedzieć w Świnoujściu a że ciągnęło Cie na tereny gdzie jesteś niechcianym elementem (to wynika z praktyki pobierania opłaty uzdrowiskowej w Niemczech) to powinieneś mieć swoją dumę i tam nie jechać i tam swoich pieniędzy nie wydawać.
Niemcy inny kraj niż Polska, więc mają prawo pobierać opłaty za, , swoje, , powietrze nadmorskie, tak samo jak Świnoujście ma prawo, ale władza nie pomyśli o tym ani trochę.