Jak mówił zastępca prezydenta Świnoujścia, Paweł Sujka, Fama jest swego rodzaju „dzieckiem” miasta.

- Wielu topowych artystów – takich jak Marek Grechuta, Maryla Rodowicz, Czesław Niemen czy Zbigniew Wodecki – to ludzie, którzy wyrośli na Famie i później kontynuowali swoją karierę artystyczną. Trzymam kciuki za tych, którzy stawiają w mieście Świnoujście swoje pierwsze kroki.

W imprezie bierze udział około 200 młodych artystów, którzy szkolą swój warsztat w poszczególnych sekcjach. Aspekt integracyjno-edukacyjny jest tutaj bardzo ważny – wskazywała Alicja Sawicka, dyrektor programowa FAMY.

- Takich wydarzeń jest coraz mniej i bardzo trudno się je organizuje. Natomiast ludzie poznają się tutaj, wyjeżdżają i zakładają później razem nowe projekty. Dla nas to duża motywacja do tworzenia tego wydarzenia.

Tegoroczna Fama jest nieco krótsza. Odbywa się między 16 a 26 sierpnia. Jest to efekt nieco mniejszego budżetu – tłumaczył Bogusław Bojczuk, prezes Akademickiego Biura Kultury i Sztuki Alma-Art, które jest organizatorem Famy.

- Od roku 2002, kiedy w Ministerstwie Kultury powstały programy operacyjne i nastąpił podział na specjalizację otrzymywaliśmy dofinansowanie z programu "Edukacja kulturalna". W tym roku się to nie udało. Mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja.

48. FAMA to łącznie około 70 wydarzeń - m.in. koncertów, spektakli i spotkań autorskich. Zwieńczeniem festiwalu będzie koncert finałowy "HEJ, CZY NIE WIECIE" połączony z wręczeniem nagród. Odbędzie się on w świnoujskim amfiteatrze. Reżyserem przedsięwzięcia jest Paweł Niczewski, aktor Teatru Współczesnego w Szczecinie.
- Część ludzi już znam. Liczę na to, że poznam nowych i spróbuję ich zagarnąć do tego koncertu. Będzie miał swoją dramaturgię i mam nadzieję, że będzie ciekawy i wspólnie będziemy się na nim świetnie bawić i "rozmawiać" o współczesności.

czegółowy harmonogram 48. FAMY dostępny jest na stronie internetowej w zakładce PROGRAM. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny. Zachęcamy do śledzenia naszych profili na FACEBOOKU i INSTAGRAMIE.