Ci co tam kupowali wiedza, ze był to dobry sklep.

Piątek [07.09.2018, 22:40:03] • [IP: 88.156.232.***] To bardzo ciekawy wpis, szkoda, że dokonany późno, gdy juz mało kto zagląda na te stronę. Skopiuj go, autorze, i zamieść może przy najbliższej okazji. Może nie wszystko on tłumaczy, ale podejmuje pewien już społecznie zauważalny fakt: państwo zaczęło ścigac oszustwa podatkowe (mówia to juz moi znajomi, krewni - ci mający cos wspólnego z biznesem). Co do polityki wielkich marketów - słyszałem o mieście niewiele mniejszym od Ś-cia, którego burmistrz zakazał wprowadzania wielkich sklepów. Tak zadziałał na korzyśc rodzimego handlu i nawet produkcji.

Gość • Piątek [07.09.2018, 16:21:09] • [IP: 37.109.33.**] plebs to chodzi do intermarche i mysli, ze to lans.

Owszem wędliny czasem smaczne były ale to zależało od dnia A najgorzej że ciągle jakiś towar po terminie ważności się znajdowało...wcale nie szkoda sklepu są inne

W Szczecinie to samo.

nic się nie dowiedziałem

Oto skutki braku wyobraźni ludzi zarządzających miastem. To oni podjęli decyzję o wykończeniu drobnego handlu przez pozwolenie na budowę marketów w dzielnicach miasta. Jeśli w mieście te powinny być na obrzeżach, konkurując ze sobą-a są obok-to kto pojedzie do oddalonego od centrum marketu? Nikt! Ten zarząd nie został pociągnięty do odpowiedzialności za wypromowanie nieuczciwej konkurencji-kto miał układ, wybudował market w centrum, a konkurencję w tak nieuczciwy sposób eliminował. Inna kwestia-markety w Polsce sprzedają nadprodukcję, a sieci zarabiały na tworzeniu kosztów i refundacji podatku VAT. Budowa marketu to inwestycja, która nic w efekcie nie kosztowała, gdy faktury z zagranicy generowały zwroty VAT i niwelowały dochodowość tam. Gdy Morawiecki wprowadził JPK i weryfikację na serwerach-wałki musiały się skończyć-posiadanie marketu stało się nieopłacalne. Często robiły one tylko za hale magazynowe-dochód przynosiły lewe faktury, koszty na papierze i wynajem półek dla producentów. Uwalono im to teraz.

Muszą zmienić lokalizację !!

JULA by załatwiła podziały.

Obsluga w miesnym katastrofa, kobiety nie mile

Gość • Czwartek [06.09.2018, 21:51:48] • [IP: 77.88.191.**] Zamknij się folksdojczu!

Hehhehe • Piątek [07.09.2018, 18:11:46] • [IP: 62.216.207.***] Skoro masz takie pewne informacje to zgłoś to do prokuratury bo jak nie to skoro o tym wiedziałeś to tak jakbyś był współdziałał.

11:14 - To nie jest słowo pisane, to jest słowo bełkotane, to mowa trawa, rodzaj zagadki, byle nie nazwać po imieniu likwidacji sklepu i zdania go komuś, kto to go poprowadzi na własne ryzyko. Najpierw jest walka o pieniądze, a pierwszą ofiarą tej walki jest JĘZYK - wypowiedzi rzeczników, kierowników wtedy godne są starożytnych pytii.

18:11 - Co, wyrzucili cię z pracy i teraz publicznie płaczesz? A wtul sie w swoje lepsze mięso i nie łkaj po babsku, tchórzliwie i anonimowo. Ja sobie chwaliłem ten sklep, pod wieloma względami był lepszy od innych. A ciebie ta anonimowa zemsta nie uleczy, będziesz coraz bardziej gorzkniał, jak niewsadzona do lodówki wędlina.. ..16:49 - A co ma Kościół do likwidacji tego sklepu - dobrego, ale stale z dość niewielką liczbą klientów?! (niestety, spodziewałem się tego zamknięcia na podstawie własnie liczby klientów).

Z tej wypowiedzi nic się nie dowiedziałem

Modły się spełniły Bóg istnieje :) Wreszcie Emil... i Dyrektorka poszły torbami gdzie indziej ludziom dupę obrabiać i knuć. Buraki i buce a w tych wędlinach i mięsach (zwłaszcza mielonym paczkowanym) był sam obślizgły, śmierdzący zielony syf z dodatkiem proszku co w kilka sekund ze śmierdzącego mięsa nie napawającego się do psów robił ładnie wyglądające i normalnie pachnące :) także to ludzie jedliście. A atmosfera gorsza już być nie mogła.

Dla mnie wielka szkoda, z drugiego końca miasta jechałem by zrobić zakupy.Garmażerka, wędliny, mięso, produkty z rożna, to interesowało mnie najbardziej.przy okazji inne zakupy.Ich własne wyroby to często produkty na szybki obiad.Myślę, że przy konkurencji Lidla i Biedronki a także obżerze miasta -lokalizacja jak na Świnoujście nieciekawa. Szkoda.

Brico marche dajcie.

u trojkolorowych towar sortuje i pakuje inzynier z afryki

sprzedac niemcom bedzie pozytek

Zróbcie z tego bricomarche.

Szkoda Muszkieterów. Był to elegancki supermarket, odskocznia od niemieckiego schematu. Wspaniałe wędliny, a przede wszystkim zawsze czysto. Zachłanność kościoła katolickiego, jest przeogromna. Miedziaków nie przybędzie w koszyczku. Klechy w ten sposób przyśpieszają swą destrukcję.

zlikwidować Kaufland a tam przenieść intermarche i będzie ok

Szok i niedowierzanie - gdzie ja teraz będę robić szybkie zakupy spędzając lato na Posejdonie? U nas na Dolnym Śląsku wszystkie Intermarche radzą sobie doskonale, a co więcej panuje obiegowa opinia że w Biedronkach zakupy robi plebs i niższe sfery, natomiast w Intermarche sama śmietanka. :D Już samo pójście do Inter to lansik... :P Najbardziej żal szerokiego asortymentu produktów - w Biedrach i Lidlach jest on mocno zawężony, ponieważ większość produktów stanowią marki własne oraz oczywiście wysokiej jakości wędlin.

Wielka szkoda! Najlepsze wędliny w mieście Pyszne pierogi i cala garmażerka.