iswinoujscie.pl • Niedziela [23.09.2018, 11:19:53] • Świnoujście
Park Chopina pełen muzyki i poezji, a kwiaty… już rosną!
fot. iswinoujscie.pl
Inicjatorką projektu, który w sobotę przed południem przyciągnął do centralnej części parku dziesiątki osób jest Agnieszka Natorska. W realizację projektu pod nazwą „Park Chopina muzyczny i kolorowy zaangażowało się jednak także wiele innych osób. Pomysłodawczyni chciała by na tym zadbanym zieleńcu, który dotychczas jedynie z nazwy poświęcony był pamięci wielkiego polskiego kompozytora muzyka była stale obecna. Przygotowanie fortepianu, który mógłby na stałe zostać wkomponowany w to miejsce nie było jednak sprawa prostą. Bo nie jest to zwykły fortepian. To fortepian, który gra , będąc jednocześnie wielka parkową donicą! A jednak udało się! Dziś, w sobotę, chopinowski instrument zabrzmiał po raz pierwszy. Wydarzeniu towarzyszyło czytanie poezji Anny Beaty Chodorowskiej Gorzelniaskiej. Na koniec każdy mógł uczestniczyć w sadzeniu cebulek kwiatów, które podziwiać będziemy dopiero w przyszłym roku. Aby to wszystko mogło zagrać potrzeba było wspólnej pracy i dobrej woli bardzo wieli ludzi i instytucji.
Widok pięknie ukwieconego fortepianu zaciekawił niejednego przechodnia. Mieszkańców powitała Dorota Mikulska Z Grupy Morskiej „Cała Naprzód”. Podziękowała osobom, którzy pomogli podarować parkowy fortepian mieszkańcom. Te osoby to: Marek Gabryś, Andrzej Gawlik, Edward Multan, Artur Puchała, Sławomir Putresza.
fot. iswinoujscie.pl
Ten ostatni był w sobotę także naszym „parkowym Chopinem”. To on, w stroju z epoki, w cylindrze i fraku usiadł za klawiaturą fortepianu i przypominał znane utwory naszego genialnego kompozytora. Podczas gdy mieszkańcy korzystali ze słonecznej pogody, popijając kawę lub herbatę w przestrzeni parku niosły się dźwięki mazurków, polonezów, etiud… .
fot. iswinoujscie.pl
Poetyckicm post scriptum do chopinowskiego spotkania była chwila z poezją. W Parku Chopina, od pewnego czasu przeczytać możemy m.in. poezję. Wiersz założycielki Klubu Literackiego „Na Wyspie” AnnY Beaty Chodorowskiej Gorzelniaskiej pt. „Powrót z letargu” odczytała reprezentująca klub Edyta Rozenfeld.
fot. iswinoujscie.pl
Klub Literacki „Na Wyspie” przygotował także dla mieszkańców niespodziankę w formie zagadki. Był to mało znany wierszyk napisany przez małego Chopina, który w wierszowanej formie opisał swoją kontuzję.
Swoich sił jako pianista zapragnął spróbować nawet prezydent Świnoujścia. Janusz Żmurkiewicz lekcję zakończył po kilku taktach, do nauki chce wrócić przy kolejnej okazji.
fot. iswinoujscie.pl
Muzyka była najważniejszą ale nie jedyną częścią całego planu. Od soboty bowiem park stał się bogatszy o ok 3000 kwiatów! Na razie znalazły się w ziemi jako cebulki kwiatów.
Klomby do nasadzeń przygotowali specjaliści, a o wszystko zadbał Wydział Infrastruktury i Zieleni Urzędu Miasta pod kierunkiem naczelnik Violetty Nawrockiej. Pod kierunkiem specjalistów cebulki sadzili dorośli i dzieci.
fot. iswinoujscie.pl
Jak powiedziała Dorota Mikulska z grupy Morskiej fortepian w Parku Chopina ma pozostać nie tylko jako pamiątka czy symbol ale także zachęta do organizacji ciekawych imprez w przyszłości, ożywienia przestrzeni, która idealnie nadaje się na organizację spotkań i wydarzeń o rekreacyjno-kulturalnym charakterze.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Co oni tak się upierają aby na cmentarzu się bawić? Tam wciąż leżą kości byłych mieszkańców miasta. Bo tylko kilka grobów zostało przeniesionych a resztę zrównali komuchy z ziemią.
Brawo Sławek! Super inicjatywa. Pozdrawiam
Pakr Chopina bardziej chopinowski! Brawo autorzy! Wszystkim malkontenetom polecam brac przykład i zrobic coś samemu zamiast wylewać gorzkie żale!
A o której godzinie ten cyrk miał miejsce ktoś może napisać w południe byliśmy i nikogo nie było ?
Fajnie było...Pan Prezydent zasiadł do fortepianu...na chwilę.
Ostatnie zdjęcie to lans wyborczy kandydatów na radnych z Grupy Morskiej.Ciekawi mnie jak teraz poparcie na pisowskiego kandydata na prezydenta im przejdzie przez gardło, zwłaszcza paniom które były w Nowoczesnej i mają poglądy diametralnie przeciwne do pisowskich.Kiedyś mawiał pewien klasyk, ze nie miesza się gó..a z kisielem.Jak widać jednak się miesza.
Tak, tak, komuchy.Dobra zabawa na grobach zmarłych.Przynajmniej połowa grobów tam została.Taka zabawa na grobach przynosi pecha barany.
19:37 - No bo w tym miejscu, gdzie spoczywają nieekshumowane kości Niemców, nie ma żywej duszy (w Niebie, czyśćcu i niestety ewentualnie w piekle są). ---17:23 Prezydent ma prawo lansować się, prezentować, pokazywać, bo jest politykiem i ma prawo do wyborczej kampanii. Wolałbym innego rządzącego, ale prawo on absolutnie ma by się lansowac w czasie kampanii, a nawet poza nią - praca polityka na tym polega, by docierać do ludzi.
A o której godzinie się to odbywało??My byliśmy o 12--tej żywej duszy już nie było---A gdzie ten fortepian kwiatowy cały Park zeszliśmy he!he!he!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Cmentarz to jest na ulicy Karsiborskiej a tutaj od dawna jest park i tak ma pozostać
Nie byłam ale uważam, że inicjatywa wspaniała.Tylko szkoda, że Zmurkiewicz też tam się lansował.
wspaniała akcja popieram
Na osoby pojawiające się wręcz nachalnie - nie głosuję, kandydat na Prezydenta czy do rady powinien szanować mieszkańców, nie imprezować, siebie lansować, gdy brak chodników, miejsc w przedszkolach i żłobkach opłaty w instytucjach miejskich za dodatkowe zajęcia dzieci.
14:51 - Prośba bezczelna, bo Żmurek jest DEMOKRATYCZNIE wybranym prezydentem miasta, nie został przyniesiony w teczce, jakkolwiek cień teczki przyniesionej z Warszawy, z Biura KC schodzi na niego, bo wyrobił sobie pozycję w l.80, będąc członkiem PZPR - został prezydentem po raz pierwszy w stanie wojennym (tym szerzej rozumianym, tak nazywamy lata jaruzelskie), w r.1984. Niestety, w roku 2002 został demokratycznie wybrany, ja głosowałem kiedyś na śp. dra Zająca, ale taki był wyrok mieszkańców czerwonych wysp. Zresztą, co zaskakujące, Żmurek okazał się dość energicznym prezydentem, wykorzystywał fundusze, to widać w mieście, choć popełnił błedy jak nadmierna wycinka drzew, ulokowanie na nienaruszalnych fotelach starych nudziarzy i rutyniarzy, postkomuchów i lewicowców, meczących swą obecnością i przyzwyczajeniami mieszkańców. Boję się też decyzji o porcie kontenerowym, ale czy Agatowska to zastopuje, wątpię, bo nawet takiej siły nie ma, całe miasto tej siły nie ma, chyba że rzucimy się jak żywe tarcze w lasy.
BARDZO CIEKAWY POMYSL Z TAKIMI SPODKANIAMI.MOGA UCZESTNICZYC W NICH ZAROWNO DZIECIAKI Z RODZICAMI, JAK ROWNIEZ NAUCZYCIELKI Z KLASA. WARTO POMYSLEC O TYM ABY POSTAWIC JAKIS POMNIK FRYDERYKA SZOPENA PRZY WEJSCIU DO PARKU NP OD STRONY SRUBY I TABLICE INFORMUJACA ZE KIEDYS W TYM MIEJSCU BYL CMENTARZ ZAWIERAJACA STARE JEGO ZDJECIA. SUPER JAK PARK BEDZIE UKWIECONY NA WIOSNE NIEBIESKIM DYWANEM KWIATOW. WARTO JESZCZE NA SZCZYCIE PARKU ZASADZIC JAKIES EGZOTYCZNE KRZEWY I CISY. A PRZY ANTRESOLACH SLUZACYCH DO GRANIA W SZACHY----ALE PIONKOW NIE MA--A SZKODA---DOSADZIC ROZE-BO OBECNE SA MARNE. JAKBY BYLY PIONKI--MOZNA GRAC W SZACHY, LUB ZROBIC ZAWODY.
Żmurkiewicz najlepiej się bawił!!Kampania trwa!!nie wyłączając dzieci -szkoda, że miejsc w przedszkolu i złobku zabrakło dla niektórych.
Mam ogromną prośbę do przesympatycznej redakcji, aby może zainstalowała jakieś filtry, bym nie musiał przy relacji z każdej imprezy oglądać twarzy pana prezydenta Zmurkiewicza, bo to zaczyna przypominać północnokoreańską telewizję. Będę wdzięczny, bo na wyleczenie się z tej traumy w swinoujskim szpitalu nie mam co liczyć, więc jedyna nadzieją w was...
...pasuje ten wiersz Jerzego Lieberta, pt." Jesień na mogiłach wiosennych": To nic, że piasek powieki rozwarł, '/ Ziarnami w usta, w uszy się wwiercił — / Przez ziemię głuchą, przez wieko śmierci, / Miasta miłego słyszymy rozgwar. / Jakże go trudno spod czaszki wygnać, / Wrzawą po żyłach przebiega w tętna, / Płynie powietrzem, napełnia cmentarz, / Pod ziemią dzwoni, brzęczy jak sygnał. / Tupot stóp ciągły w mogiły wsiąka, / Tupot nad nami dotąd nie zamilkł. / Mierzą nas w marszu, mierzą krokami, / Wkoło stóp tysiąc po nas się błąka. /
a jakby tam pomykała procesja staruszek ?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Sławek Ty to jesteś artysta. BRAWO
A ten lis farbowany chodzi i lansuje się- precz dziadku, na emeryturę 🛸🛸🛸
Świetny pomysł - gratuluję wszystkim zaangażowanym w realizację.
11:42:52 Prymitywie - w cywilizowanych krajach, cmentarze są przenoszone w inne miejsca, aby zagospodarować tereny. Tak było w przypadku ulicy Chopina. Wszystko przebiega zgodnie prawnymi procedurami. Dzieciaczki miały wspaniałą frajdę – oby więcej takich imprez.