Przecież te promy i tak kursują jak chcą ;/

11:24 - Jeśliś spoza miasta, a stale bywasz w Świnoujściu, to może wyrób sobie pozwolenie na wjazd na Bieliki

Czyli rano jak nie wjade na prom na 6 to znowu czekac 40min!! na nastepny. To zeby dojechac na 7 to chyba trzeba o 4 wstawac

23:02 - jak można jeździć z konta bankowego w konto bankowe? To zupełnie co innego niż kąt w 3D, w przestrzeni, czyli ten w sam raz dla kierowców.

Kolejki to niemcy !! Niemcy robią sztuczny tlum!! Nudza sie i jeżdżą z konta w kont !!

prą zentrum gut

Pomieszanie z poplątaniem. Gdzie Centrum a gdzie Karsibory. Wyraźnie jest napisane Świnoujście - Ognica, a druga to Centrum - Warszów.

18:53:25 Myślę, że przez wybranie nazwy „Centrum”, chciano podświadomie prowadzić kierowców poza rejestracją ZSW, na przeprawę Karsibór. To nie jest zły wybór nazwy przeprawy.

Prawie cały wrzesnien chodziły tylko 2 prany kolejki jaie były w sezonie są cały czas więc jaka to zmiana, szkoda gadać !

Cały czas się zastanawiam, co za down wymyślił i zaakceptował nazwę przeprawy Karsiborskiej na" Centrum"?!?!?!

Totalna zenada ta polityka promowa, dobry pomysl wybrac sie tam ale na emeryture... gratulacja takiej dyspozycji w rezultacie to gorna granica rozwiazania.faktycznie to czego tam szukac

...a KOD i chodzenie do kościoła to pasuje do siebie jak wół do karety

Super, może tak zaplanować przed 1 listopada i po 1 listopada oraz przed i po Bożym Narodzeniu oraz Sylwestrem i Nowym Rokiem dodatkowe kursy, a nie ściemniać, że będą dwa promy kursować, bo kolejki wtedy są kilometrowe...

Zawsze dziwne są nasze wyspiarskie nazwy - gdy turysta wytoczy się z promu ze Skandynawii i dotrze na Warszów, to myśli, że już jest w Warszawie. Gdy kierowca dojedzie do przeprawy Centrum, myśli, że jest w centrum miasta, a gdy na Warszów, myśli, że jest z dala od centrum, czyli że jest tam, gdzie jest przeprawa Centrum. Gdy ktos powie, że był w Karsiborze, to poprawiają go tak, by popełnił błąd językowy:" w KarsiborzU". Gdy ktoś zapyta o etymologię nazwy Świnoujście, ma głupi uśmiech, bo mysli, że to od świń, a gdy ten, co wyjasnia, że to od starosłowiańskiego wyrazu" świdny"(błotnisty, mokry), gdzie grupa głosek" dn" się uprościła, to na 99% ma rację, ale w tyle głowy mu siedzi, że jednak jakiś językoznawca dopuszcza, że to od tych. ..hm.. błotnistych, świdnych zwierzat, no że na 1% od świń. Gdy ktoś zaś mówi w mieście" Żmurek" to jednak tak jakby mówił" SLD" i zarazem" PiS" - zjawisko niespotykane w kraju. Może jednak to lepiej niż gdy" Agatowska", bo to oznacza KOD i chodzenie do kościoła.

Dzisiaj kolejki od strony Ognicy kilometrowe na kilka godzin czekania.