Otrzymaliśmy w tej sprawie list od świnoujskich nauczycieli.
Szanowna Redakcjo!
W najbliższy poniedziałek - 15 października 2018 r. - odbędą się w naszym mieście obchody Święta Edukacji Narodowej – zwanego potocznie Dniem Nauczyciela. W dniu tym nauczyciele i wszyscy pracownicy oświaty odbierają życzenia i słowa uznania od swoich uczniów i ich rodziców. Dla podniesienia doniosłości tego święta odbywają się w szkołach uroczyste apele. W Świnoujściu od wielu lat organizowane było w tym dniu spotkanie władz miasta z przedstawicielami jednostek oświatowych. Skromne delegacje szkół stanowiły – jak dotąd – osoby z dyrekcji oraz co najwyżej kilkoro wyróżnionych nauczycieli.
W tym roku Prezydent Miasta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz pragnie chyba bardzo szczególnie uczcić Dzień Edukacji Narodowej, ponieważ zaprosił na tę uroczystość do Hotelu Radisson Blu WSZYSTKICH nauczycieli przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Razem chyba 600 osób!!!
Panie Prezydencie, skąd nagle taka hojność? Dlaczego nagle postanowił Pan aż tak bardzo docenić rolę nauczycieli w edukacji młodych świnoujścian? Mieliśmy okazję niejednokrotnie być na miejskich obchodach naszego święta, ale nigdy nie było ono organizowane z takim rozmachem. Na ogół zapraszano kilkoro reprezentantów z każdej jednostki oświatowej. Uroczystość odbywała się w skromnej sali MDK, uzupełniał ją występ artystyczny naszych uczniów i poczęstunek w pomieszczeniu naprzeciw. To prawda, że w ubiegłym roku miejscem obchodów był hotel, ale ten rok jest absolutnie wyjątkowy!
Uważamy za oburzające, że tuż przed wyborami samorządowymi odbywa się, za pieniądze podatników, bardzo kosztowna impreza, która jest de facto elementem kampanii wyborczej. Chyba ktoś wpadł na pomysł, że zyska przychylność bardzo licznej grupy zawodowej, nie ponosząc przy tym osobistych nakładów finansowych, bo przecież wszyscy nauczyciele będą zadowoleni i odpowiednio zagłosują. Otóż NIE!
Nauczyciele wiedzą, że jest to wyborcza zagrywka. Podczas uroczystości Pan Prezydent, zapewne w doskonałym humorze, będzie mówił ile dobrego zrobił dla oświaty, jak sprawnie przeprowadził reformę edukacji (nad czym ubolewamy!), jak duży procent budżetu przeznacza na szkoły, ale nikt tego nie kupi! Nauczyciele wiedzą, że tak bogate obchody Dnia Edukacji mają związek z wyborami. To wstyd wykorzystywać publiczne pieniądze na kampanię wyborczą. Smutne jest to, że nikt ze współpracowników Prezydenta nie doradził mu, że tak po prostu nie wypada.
Życzymy sobie i wszystkim nauczycielom i pracownikom oświaty, aby prezydentem naszego miasta została osoba, która przypomina sobie o nauczycielach nie pod koniec kadencji, ale pamięta o nas przez cały rok szkolny. A ten radosny dzień będzie szczerze z nami świętować, nie licząc na wyborcze korzyści.
Nauczyciele świnoujskich szkół
(bojąc się o swoją przyszłość zawodową, nie podajemy do publicznej wiadomości swoich danych osobowych).
To przeważyło! Też dostałam takie - panie Żmurkiewicz NIE zaglosuję na pana! Pracuję 30 lat w szkole w Świnoujściu. Nigdy nie zapraszał mnie pan /nawet beż listu/. Impreza była dla wybranych, zawsze tych samych! To haniebne co pan robi w swoim strachu o stołek, wielu z nas nauczycieli tak mówi.I ten kto panu podpowiada w tej kampanii pana pogrzebał. Prosze to przemyśleć. Zabrał pan za to dodatek motywacyjny w jakimś tam procencie. Paredziesiąt zł pewnie suma sumarum, ale to ułamek kosztów tego lansu robionego za również MOJE pieniądze. Mam nadzieję, że nie będzie już okazji spotkać się z panem i szczególnie pana zastępcami.
Rozumiem, że świątobliwi autorzy listu nie pójdą na darmową wyżerkę do Radissona?
To z naszych podatków jest opłacane wszystko, a nie z kieszeni bogatego Prezydenta, który zresztą ubiega się po raz kolejny o fotel Prezydenta Miasta. Tak nie powinno być.
Ale tego ile prywatnych pieniędzy oraz prywatnego czasu nauczyciele wydają na edukację waszych dzieci to nie widzicie.Poza tym aby pójść na taką imprezę, zapewne każdy pójdzie do fryzjera oczywiście w mieście, plus kosmetyczka oczywiście w miescie, plus kiecka bądź koszula, również kupiona w mieście i już pieniążki się zwracają.Za tą prace i niemiarodajne wynagrodzenie za nią, należy im się chociaż raz w roku BAL.Amen
Jak długo ten człowiek rodem z PZPR jeszcze będzie nami manipulował? Dość (nie)rządów pana Zmurkiewicza.
Droga Redakcjo - według mnie podejrzenia jak najbardziej słuszne! To bardzo naganne zachowanie. No wstyd po prostu.