- W związku z zapytaniem dotyczącym prowadzonych prac napraw jezdni w ul. Sienkiewicza (także Piłsudskiego).
fot. Czytelnik
We wtorek 15 stycznia mieszkaniec Świnoujścia przekazał redakcji zdjęcia remontowanej jezdni. Zastanawiał się przy tym,czy można w ten sposób w deszczu zaklejać dziury? Zaprawa po odjeździe pracowników z miejsca naprawy była nadal miękka. Jego zdaniem zostało to zaklejone byle jak. Redakcja postanowiła zapytać Urząd Miasta o tę sprawę.
- W związku z zapytaniem dotyczącym prowadzonych prac napraw jezdni w ul. Sienkiewicza (także Piłsudskiego).
fot. Czytelnik
Przedstawione na zdjęciach naprawy wykonywane są przy użyciu specjalnej masy pozwalającej wypełnianie ubytków tzw. masą na zimno. Tego rodzaju masa umożliwia wykonywanie prac w niekorzystnych warunkach pogodowych,np.deszcz czy śnieg.
fot. Czytelnik
Staramy się, się by dziury były na bieżąco przy użyciu tej technologii uzupełniane, aby można było bezpiecznie jeździć po jezdniach. Zupełnie innych rygorów pogodowych wymaga masa na ciepło, która układana jest na suchą nawierzchnię, często po wycięciu większego fragmentu naprawianej jezdni. - odpowiedział Mariusz Rabenda z Urzędu Miasta Świnoujście
źródło: www.iswinoujscie.pl
Asfalt na zimno może być używany w każdych warunkach pogodowych w temperaturze od -45OC do +60OC, a więc w przeciwieństwie do metod konwencjonalnych, istnieje możliwość wykonania trwałych napraw uszkodzonych nawierzchni także w warunkach zimowych jest bardzo łatwy i wygodny w użyciu. przygotowany do natychmiastowego zastosowania bezpośrednio z pojemników, nie wymaga użycia ciężkiego sprzętu oraz specjalistycznych narzędzi, a także podgrzewania, mieszania, ciecia i wałowania. utwardza się w kontakcie z powietrzem oraz na skutek kompresji, podczas ruchu kołowego. jest także całkowicie bezodpadowy - nadmiar masy można zebrać z powrotem do pojemnika i użyć z powodzeniem do następnej naprawy.nie powoduje przerw w ruchu ulicznym, gdyż naprawa uszkodzonej powierzchni trwa bardzo krótko. Po zapełnieniu ubytku i zagęszczeniu nie osiada. Produkt pozostaje lekko plastyczny przez cały czas eksploatacji. Cecha ta pozwala uniknąć skutków naprężeń wewnętrznych
10:30 Ciekawe, kto w Wydziale Inżynierii jest personalnie odpowiedzialny za to?
CHYBA PROBLEM MA TEN KTOŚ Z WŁASNĄ DZIURĄ CZY NA SUCHO CZY NA MOKRO OTO JEST PYTANIE .
CZYTELNIK ZRÓB TO SAM, ALBO COŚ NIECOŚ POCZYTAJ.
Tak można wielokrotnie widziałem jak tak robili deszcz pada wysypuje się masę na ziemię i przyklepujue się całość butem lub jak mają pod ręką szpadlem i gotowe jadą dalej tak to się robi w IRLANDII
Na ulicy Lechickiej, gdzie jest nadal w XIX wieku są zabytkowe kocie łby, jak jakaś ekipa popsuła dawne ułożenie i zasypała wykonany przez siebie wykop byle jak, to jest tam tylko coraz to powiększająca się dziura na któej można już stracić koło. Oczywiście, urzędnicy są ślepi - więc dopiero jak jakiś kierowca poda magistrat do sądu za zniszczenie auta-to może ktoś wtedy wyśle ekipę naprawczą jak z naszych pieniędzy zapłacą odszkodowanie. Wstydem jest, że ktoś zlecił rozkopanie zabytkowych kocich łbów i tak niestaranną robotę, a bez nadzoru konserwatora zabytków przyjął, zapłacił za nią, a dziura w jezdni robi się koło apteki coraz to większa. Zupełny brak nadzoru, jak i odpowiedzialności za partactwo - bo ktoś tę robotę odebrał i się pod tym fatalnym wykonaniem podpisał! Wstyd!
Można. Ruskie tak caly czas robią
PRAWDA JEST TAKA, ŻE NIE MA WŁAŚCIWEGO DOZORU I ODBIORU WYKONANIA PRAC. ZAPŁACONE Z NASZYCH PODATKÓW I NA TYM KONIEC.
Niema ustawy zabraniającej tego. Więc, u nas można. Inni mogą się uczyć wolności od nas.
Jak się zrobi ciepło zobaczymy zapewne ten sam stary wóz z ciągnikiem i masą" na ciepło" wraz ze sprawdzoną ekipą do zapaćkania co niektórych dziur przy pomocy taczki i gumiaków. Jaki gospodarz i jego poddani urzędnicy taki sprzęt i technologie. I przez całe dziesięciolecia jakoś nikomu to nie przeszkadza, nie razi, nie wzbudza refleksji, nikt odpowiedzialny nie widzi problemu. Tak jakby odpowiedzialne osoby nie wyściubiały nosa zza biurek.
Dobra zmian wyspowiadała się to tera od poniedziałku da czadu a inni nie będą dłużni. Kolejny atak debila kiedy i gdzie też kwestią czasu?
Dziura to jest w du...
Lepiej płacić janosikowe niż remontować drogi dobra zmiana nakazała się dzielić kasą miasta.
Jak śmierdziało komuną tak dalej śmierdzi
Granica na Odrze i Nysie jest zaporą dla papudraków wszelkiego rodzaju! Pamietacie papudraków naprawiających na kolanach pas startowy na lotnisku w Modlinie? Heca na całą Europę. Pracownik czyni, co mu kierownik każe. Tylko skąd brać kierowników?
Proponuje zobaczyć Piłsudskiego to mistrzostwo świata . Pozdrawiam fachowców i wydział inżynierii. Panowie przeszliście sami siebie.
Tym razem magistrat nie ściemnia, znam troche te masy na zimno. Ale jesli ktos się chce posmiać, to niech przemysli prawo w Polsce, aktualnie obowiązujące, zakazujące naprawy jezdni na własna rękę - jeśli jest dziura nietykana przez Wydział Inżynierii przez rok, dwa (znam takie dziury - Siemiradzkiego, Wyspiańskiego, Sienkiewicza, czy niebitumiczne, ale pełne dolin, kanionów, jezior niekiedy: Staffa, Gałczyńskiego), to ten stan dziury jest zgodny z prawem, lecz zalepianie jej prywatnie, własnym kosztem, nie jest zgodne z prawem. Te kilkuletnie czy roczne dziury powinny miec napis:" DZIURA CHRONIONA PRAWEM, WŁASNOŚC WYDZ. INŻYNIERII".
i co zdziwiony . .. nastepny nawiedzony
WIOSNĄ, LATEM, JESIENIA i TERAZ ZIMA NIE WIDZIALEM ZEBY DZIURY ŁATALI! A TAKIM LEPIENIEM Z WIADERKA WSTYDU BY NIE ROBILI TYLKO ZAMIAST ZROBIC COS PORZADNIE TO ZALEPIA DZIURE NA CHWILE U Z GLOWY ! ZALATAJCIE TEZ DZIURY NA KRZYZOWCE PIASTOWSKIEJ/PILSUCKIEGO !!
Jak zwykle idiotyczne tłumaczenie i wmawianie ludziom że czarne jest białe. Dziury w różnych ulicach są od lat i nawet ich miasto nie potrafi porządnie zalepic. Wojska Polskiego przed urzędem to najlepszy dowód bylejactwa! Ale jak znam życie to zaraz odezwą się naslani wielbiciele którzy powiedzą że to HEJT na światłość naszych wysp. A to nawet nie krytyka to po prostu prawda.
Tak wygladalo załatanie dziury, jedna szufelka i dalej do nastepnej dziury.
a kiedy Wyspianskiego zrobią, w centrum a dziura na dziurze, łata na łacie
Można! Kto bogatemu zabroni?
jakość zdjęcia idzie proporcjonalnie z jakością naszych dróg ich napraw czy budów. Coś w stylu " Heniek asfalt się skończył, a co mamy?, piach i kamienie, chu* syp zaraz fajrant, musi wytrzymać"