Zdarzenie miało miejsce dzisiaj we wtorek (20.08.2019 r), po godzinie 12.00. Jak poinformowali nas strażacy paliło się w kolektorze wentylacyjnym w holowniku.
Niedziela, 04 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Moniki, Floriana, Władysława.
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Do dymiącego się holownika „Pyton” wezwano strażaków
Takie coś, to norma w tego typu jednostkach/siłowniach.To są silniki 2-suwowe, lecz smarowane lubrykatorami (pompki wtłaczające olej nagładzie cylindrów). Olej ten się nie spala w cylindrach w całości i zostaje wyłapywany w" osadniku" na układzie wydechowym. W systemie pracy tego holownika (zbyt mało ciągłych roboczogodzin), tak się dzieje, dalej nie piszę, co i jak.. Ja jako mech. na tej jednostce, gdy wiedziałem co się będzie święcić- odręcałem dwa korki spustowe w zęzy (gdzieś..., nie powiem..., a są...). Przepłynięcie na" Stację Prób", uwiązanie się i z godz. maszyny na max, aż kominy na wylocie się wypalą do czerwoności.To starcza raz na rok jak dla" Pytona".
To efekt zniszczenia tej najelepszej stoczni remontowej w RP. Oczywiście geny zostały komunistyczne, więc nikt nie jest winny, nie siedzi , bo to wsio nasze.
Sami emeryci tam pracują...
Gość • Wtorek [20.08.2019, 20:22:54] • [IP: 31.0.45.**] Ty tez TROLL na garnuszku ziobry i jego niby ministerstwa??
Moze brakuje paliwa i próbowali plywac na zaoliwione szmaty ?.Co dziady zrobili z tej najlepszej polskiej stoczni remontowej ?.
Luis sam zagasil
Takie przypadki miały miejsce na innych holownikach, np Minotaur. To nic nadzwyczajnego. Pyton się nie palił jak to napisano na łamach innego brukowca. Zajęła się sadza po remoncie plus do tego załatwił się silnik, nie przekazało dawki paliwa i się zajęło. Normalka. Mechanik szybko ugasił używając systemu gaszenia kolektorów i został tylko dym. A tu wielka afera, że płonęła jednostka i już po niej. Będzie pływać
, 20:22:54 Minęły 4 lata od rządów PO. Jak długo jeszcze będzie to wina Tuska. Czy po następnych 4 lata rządów PiS-u w dalszym ciągu winne będzie PO? Przecież PiS rozliczył poprzednią ekipę i teraz jego ludzie zarządzają majątkiem. Więc o co chodzi? Może to zorganizowane grupa troli pisze takie komentarze? Z czyjej inspiracji?
Platforma kiedy rządziła zniszczyła majątek stoczni, nic nie inweatowala, wycisnela jak cytryne i teraz zbierają plony, a dział utrzymania ruchu to nie wiadomo po co jest, ale nikt z nimi porządku nie może zrobić, a od tego trzeba zacząć uzdrawianie stoczni, komuna się skończyła ponoć, przykro że pytona taki los spotkał, bo już się chyba nie podniesie, oby nie, powodzenia dla wszystkich stoczniowców, już zaczynali wychodzic z dołka, a tu ciągle coś za nogi trzyna
To" Papudrak" jeszcze pływa?
Akcja trwała do 14.44
Do 14.44
Nieczyszczone wyczystki i sie sadza zapaliła NYGUSY 😂😂😂