Znam pana Piotra z widzenia.Najbliższym zę aby się odnalazł.

ludzie moze faktycznie sie ogarniemy mamy 2 jednostki osp tez beda chetni ktos ma jakies propozycje trzeba uderzyc na policje o podanie miejsca gdzie mogl by byc z informacji ktore posioadam piotr zalamal sie bo zmarl jego kolega piotr jest uposledzony i autystyczny W NAS JEST SILA BO POLICJA TYLKO CZEKA NA INFO

Żeby taką informację pominąć że jest upośledzony masakra

Po południu chętnie wezmę udział w poszukiwaniach... Może się jakoś zorganizujemy?

i co i juz? a gdzie akcjia poszukiwawcza?

Generalnie jeśli są organizowane postukiwania to fajnie jak by ktoś napisał jakieś info, czas może mieć znaczenie

Ludzie w normalnym kraju już by szło przez las 500 osób na poszukiwania a tu cisza żadnego odzewu a temp w nocy spadają poniżej 10 stopni czy ktoś w tym komisariacie ogarnia temat

Sprzedany rosjanom na narzady.

A czy ktokolwiek zorganizował jakiekolwiek poszukiwania w tym lesie?

Czy użyto psa tropiącego? I drugie pytanie, ktoś słusznie zapytał poniżej: dlaczego brakuje wiadomości o rezultatach poprzednich poszukiwań?

Grzybów nie ma w lesie. Zastanawiam się jakie zagrożenia są w lesie. Żmija zygzakowata, dziki, szerszenie, bandyci wyrzucajacy opony do lasu lub inne śmieci, zawał serca, dziury (nory). Po lesie w tym rejonie też jeździ wariat na motocyklu. Oby ten pan się znalazł cały i zdrowy. Trzeba przeczesać las i go szukać. Na pewno miał swoje miejsca.

Piotr jest osobą uposledzona ale zupełnie pozbawiony agresji

Boże chłopie obyś się odnalazł cały i zdrowy... Kto w dzisiejszych czasach wybiera się sam na grzyby i do tego jeszcze bez telefonu!

Dlaczego policja nie informuje o efektach poszukiwań (z poprzednich ogłoszeń)?

Szukanie grzybiarza to jak szukanie igły w stogu siana. Poza ścieżkami, poza uczęszczanymi miejscami. Głupie grzybobranie może okazać się tragiczne. Tymbardziej jeżeli nie ma się komórki, którą można namierzyć.

Zapytajcie Grzybomaniakow