W ostatnich kilku miesiącach w Świnoujściu zagościł jazz. Dzięki determinacji środowiska jazzowego, organizatorów: Andrzeja Wiśniewskiego, Andrzeja Pawełczyka oraz właścicielki restauracji „Między Ustami” Eweliny Bryguły, w mieście zagościł jazz z najwyższej półki. Na Festiwal Jazzowy „Nowa Wyspa” przyjechali zdobywcy polskich jazzowych nagród fonograficznych oraz laureaci rankingów czasopisma JazzPress. W piątek i sobotę po raz kolejny w Świnoujściu pojawią się muzycy jazzowi działający w Szczecinie będący nadziejami polskiego jazzu. Serdecznie zapraszamy do udziału w festiwalu.
Długo organizatorzy festiwalu zastanawiali się nad jego formułą i po dyskusjach zdecydowano się na muzyków działających w Szczecinie czy też związanych z tym miastem. Okazało się, że pomysłodawcy się nie pomylili i pomysł udało się zrealizować. Bardzo duży wpływ na formułę festiwalu miało też to, że od kilku lat Szczecin znakomicie rozwija się jako rynek jazzowy. Do miasta przyjeżdżają gwiazdy światowego jazzu takie jak: Billy Harper, Wynton Marsalis, Pat Matheny, Manhattan Transfer czy też Erykah Badu.
W mieście tworzą się ciekawe zespoły jazzowe, działa też szkolnictwo artystyczne nakierowane na muzykę jazzową. Muzycy ze Szczecina wydają sporo płyt. I ten potencjał wykorzystuje Świnoujście, które zaprasza na swój festiwal najzdolniejszych polskich artystów jazzowych młodego pokolenia. Przy okazji festiwalu tworzone są zajęcia edukacyjne dla wokalistów jazzowych ze Świnoujścia. Festiwal współpracuje z Akademią Sztuki w Szczecinie.
Najnowsze wydanie już szóstej edycji festiwalu, które odbędzie się 7 i 8 lutego 2020 roku według zapowiedzi organizatorów będzie miało trochę inną formułę. 7 lutego w restauracji - „Między Ustami” w Świnoujściu, która jest współgospodarzem koncertu, zagra trio jazzowe złożone z muzyków z Polski i Ukrainy. Na gitarze zagra Vitalij Bondar, piano- Lena Bondar, bas- Paweł Grzesiuk - w programie standardy jazzowe oraz kompozycje własne. 8 lutego w Alhbecku zagrają: znakomita wokalistka Kasia Olczykowska oraz pianista Patryk Matwiejczuk.
Swoim kunsztem okraszą oryginalną i pierwszą w Świnoujściu wystawę fotograficzną, jazzmanki fotografii mieszkającej w tym mieście Kasi Nadwornej. Tematem wystawy jest Festiwal jazzowy „Nowa Wyspa’’ w Świnoujściu. Od początku festiwal wspiera czasopismo: JazzPress, Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej Pomorze Zachodnie, Restauracja Między Ustami, Hotel Hampton By Hilton i Galeria Sztuki Współczesnej „miejsce sztuki44”
Nowa Wyspa program
7.02.2020
Restauracja „Miedzy Ustami”
Armii Krajowej 13 Świnoujście
godz 20.30 koncert „Love Actually”
Vitalij Bondar - gitara, vocal
Lena Bondar - piano
Yuny Beliy - saksofon
Paweł Grzesiuk - bas
8.0.2020
Museum Villa „Irmgard“, Niemcy
Maxim-Gorki-Straße 13
Seebad Heringsdorf
godz 19.00 wernisaż fotografii Kasi Nadwornej „All that jazz”
godz 19.30 koncert
Katarzyna Olczykowska - vocal
Patryk Matwiejczuk - piano
Organizatorzy
Gość • Czwartek [06.02.2020, 07:50:21] • [IP: 188.146.186.***]Ten dalej swoje...Istnieje jezz i potem...nic.Disco Polo jeszcze tylko?Muzyka powazna?Rock?Sami debile...I jeden ideal zwolennik jezzu..Tak trzymaj.
15:16 Twoją polityczną poprawność mam w głęęębokim poważaniu, zwłaszcza znając twoje agresywne wpisy pod innymi tekstami, powtarzam: jazz zawsze był muzyką ludzi inteligentnych, nie spotkałem głupca zafascynowanego literaturą brukową i muzyką disco polo, człowieka prymitywnego, o powierzchownym życiu intelektualnym, który by lubił jazz. {pisze się:" według", rozumiem, że chciałeś zabłysnąć}
Jeden koncert w małej knajpce i szumna nazwa festiwal.
Kejti jakie fotoski
Gość • Wtorek [04.02.2020, 17:52:26] • [IP: 37.30.27.***] A jesli ktos nie trawi jazzu??To wedlog twojego pojecia inteligencji jest idiota??Wiec jak okreslic ciebie??Chciales zablysnac a jestes zwyklym...dopowiedz sobie skoro int...inaczej.
Do IP 185.135.195. z 13:43. Podpisuję się pod twoimi słowami. Nic dodać, nic ująć!!
brawo !! brawo !! organizatorzy!! pozdrawiam Andrzej !! leszek waga
Swieta Kaska.
jazz super pasuje, jak ktoś był latem w Sopocie ten wie o co chodzi
Kasiu Kochanie gratuluję ♥️🥰, Piękne masz cycuszki 🎈🎈♥️
[04.02.2020, 17:15:43]A o cyklistach zapomniałeś?
Ciekawe, że w sprawach kultury głos zabierają osoby, które gro czasu spędzają na jedynej ich zdaniem słusznej działalności na polu kultury czyli na agresywnej masturbacji, co jak twierdzi nasz wielce szanowny Ojciec Tadeusz, czyni nieodwracalne zmiany osobowości. Osoby te w każdym działaniu widzą zło, zamach na ich nędzne życie. Więcej wiary w dobro.
Piękny plakat. Gratulacje. Niech się pan, panie Andrzeju, nie przejmuje jakimiś oszołomami. Klasa którą pan ma tak niektórych wścieka. Dlatego niszczą wszystko co się da.
Każdy koncert muzyki jazzowej, muzyki ludzi inteligentnych, jest tu bardzo potrzebny. Kilkanaście lat temu patrzyłem zdumiony na plakaty wiszące w Nowogardzie, Dobrej Nowogardzkiej - reklamujące znane zespoły jazzowe, które jakoś z tamtego niby prowincjonalnego obszaru nie mogły dotrzeć nad Świnę. Co do Pawełczyka, to też mam bardzo krytyczny stosunek do wystawienia kilka lat temu bluźnierczej ikony Maryi z Dzieciątkiem, z wiarą chrześcijańską ludzi trzeba się liczyć, ona nie jest dla nas jakimś mitem czy elementem zaledwie kultury - tego ci ludzie czczący sztukę jak Boga nie mogą zrozumieć; ale chwalę tę muzyczną inicjatywę - powinna być dziełem MDK, szkoda że nie jest, lecz trzeba się tułać po restauracjach.
No, no niedługo na koncertach Nowej Wyspy ksiądz przy pomocy autora od tęczowej profanacji będzie egzorcyzmoawał artystów."Satanistyczny ubaw"- tego nie można nazwać prowokacją.Autor tych słów sam nie wierzy co mówi.Aby ględzić po próżnicy.
Prywata niech sama opłaca muzyków, każdy by chciał, aby grali do kotleta opłaceni przez MDK czyli z naszych podatków.
PO tęczowej profanacji jasnogórskiej ikony to kolejna błazenada wrogów Kościoła" POdających się za" artystów". Tak tworzy się nowa pogańska tradycja. Przed kilkoma laty pawełczyk prezentował już" dzieło sztuki" obrażające wszystkich wiernych. Ale teraz dla odmiany nazwali to" coś" festiwalem. Ateiści z pomocą ukraińców zrobili sobie satanistyczny ubaw. Wszyscy oni są warci siebie. Czy w programie jest darcie Biblii albo palenie krzyża?
Fajnie, że taki festiwal postanowiono Świnoujściu zorganizować.Tworzy się nowa jakość kultury, młodzież czerpie znakomite wzory biorąc udział w koncertach z zawodowcami z najwyższej półki co najważniejsze festiwal ma już swoja publiczność, która potrafi znakomicie się bawić przy muzyce, która na pozór jest trudna, elitarna i niedostępna.Trącając jeszcze o historię. Za komuny w latach pięćdziesiątych w Polsce tępiło się jazz teraz wkroczył na światowe salony.A zatem?
Już myślałem że to nawiedzona jachira potrzebuje bodźca, ,
Siły które postanowiły pozbawić Pawełczyka wszystkiego co przez wiele lat stworzył skupiły się na uprzykrzeniu mu życia. Niespodziewanie nie przedłużono po roku umowy o dyrektorowanie w MDK. Roszada w Urzędzie Miasta była ważniejsza aniżeli sprawy kultury w mieście. Wiceprezydent od karate postanowił osobiście zarządzać kulturą. Ością w gardle mu stoi sukces festiwalu jazzowego Pawełczyka NowaWyspa. Lansuje więc swój własny zapowiadając światowe gwiazdy. Skończy to się nawalanką na wszystkich frontach, a kultura w Świnoujściu wróci do disco-polo, filmów" Zenek", parad" trzech króli" i akademii ku czci z orkiestrą wojskową. Obawiam się, że biorąca w festiwalu NowaWyspa restauracja będzie miała naloty : sanepidu, urzędu skarbowego, inspekcji pracy i będzie zmuszona zawiesić działalność. Bo to, że zlikwidują Galerię ms44 wydaje się przesądzone.