iswinoujscie.pl • Wtorek [25.02.2020, 17:49:48] • Świnoujście
Tak było: Śniegu po kolana
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Powoli zapominamy, jak wygląda prawdziwa zima. Pokażę Wam więc dzisiaj kilka zdjęć wykonanych pół wieku temu i – dla porównania – jeszcze nie tak dawno. Co Wy na to? (Zobaczcie wiele niepublikowanych zdjęć z archiwum Andrzeja Ryfczyńskiego!)
Kontynuujemy cykl zdjęciowy pod tytułem "Tak było". I wygląda na to, że szybko się nie skończy, bo zdjęć mam naprawdę dużo. Ponieważ nie jestem w stanie dokładnie wszystkiego opisać i zebrać z moich zasobów, pozwolę sobie na pewne skróty.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Ocieplenie jest teraz tak pewne jak zachód słońca wieczorem. I zaczynamy zapominać, jak wygląda prawdziwa zima. Pokażę Wam kilka zdjęć wykonanych pół wieku temu i – dla porównania – jeszcze nie tak dawno. Dzisiaj takich obrazków nie uświadczysz.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W latach 50-tych, gdy chodziłem do szkoły, uczyłem się, że Świnoujście ma łagodną zimę i leży w strefie klimatu atlantyckiego, ale co pewien czas odzywa się klimat kontynentalny, zwany syberyjskim. I tak było. Izoterma stycznia, która przebiega przez Świnoujście - średnia ze 100 lat wynosiła wtedy – 0,3 stopnia Celsjusza, czyli zero. A co się dzieje teraz? Ostatnie lata pokazują gwałtowny wzrost temperatury i te stare dane nie mają już nic wspólnego z dzisiejszymi pomiarami.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Pamiętamy katastrofę Titanica, kiedy ponad 100 lat temu na Atlantyku zderzył się z górą lodową. Były to widoczny początek ocieplenia klimatu. Dzisiaj, gdybyśmy zbudowali podobny statek i chcielibyśmy dokonać eksperymentu zderzenia z górą lodową, nie doszłoby do takiej katastrofy. Na Atlantyku teraz nie ma już gór lodowych. Daleko na północy są pola kry lodowej i mniejsze fragmenty lodowe, a przez Ocean Arktyczny, przez biegun północny latem możemy przepłynąć do Japonii na Ocean Spokojny.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Powróćmy na nasze wody, czy raczej ląd. Na dawnych zimowych zdjęciach znalazłem odśnieżanie ulicy na terenie uzdrowiska w Świnoujściu w 1969 roku, Kulig w Wolińskim Parku Narodowym z 1970 roku, spacer na ulicy Toruńskiej w 1973. Kilka zdjęć z śnieżnej i mroźnej zimy jeszcze w 1996 roku. Pamiętam, że służby -pomimo gorszej techniki - odśnieżały nie tylko jezdnie, ale i chodniki. Wtedy często jeździło się po warstwie śniegu jak w śnieżnej Finlandii, gdzie nie sypie się soli, ale jeździ się po ubitym śniegu.
fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Zapraszam do dzielenia się ze mną wszelkimi informacjami tego tematu. Jest to pewien niepisany warunek publikowania moich licznych archiwalnych zdjęć.
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ostatnio śnieg w Ś-ciu spadł 12 grudnia bodajże.
Aż miło się czyta..
12:14:50 - Już rozkminiłem, ale dziękuje. :-)))
Drugie zdjęcie z radością pieska jest niesamowite. W oddali widać ostatni wieżowiec zachodniego osiedla. Skłaniam się ku temu, że piesunia biegnie ulicą Wielkopolską. Ulica Mazowiecka jest bardziej na zachód i z tej perspektywy, ten wieżowiec nie jest już widoczny.
Rzeczywiście wygląda na Toruńską tutaj: [google.pl/maps/@53.9056394, 14.2304457, 3a, 41.3y, 346.61h, 93.91t/data=!3m7!1e1!3m5!1s12_znRBdgMrcUqyjNrLufw!2e
0!3e11!7i13312!8i6656?hl=pl]
13:51:15 Masz rację, piąte zdjęcie, to ulica Toruńska. W oddali widać auto – ono stoi na wysokości kawiarni „Wisienka”. Obok była podobna, ale nazwy nie pamiętam.
świetne zdjęcia ! Gdzie można zobaczyć więcej takich zdjęć??
Dzisaj jest wielki post. I sie nie pije ku... Darmozjafy jedne
Przecież w tekście jest napisane - ulica Toruńska!
piate zdiecie to torunska
Jeszcze w 2010 była taka zima, obie patelnie były zasypane śniegiem wywożonym z miasta.
DOBRA ZMIANA POZAMYKAŁA SKLEPY I ZLIKWIDOWAŁA ŚNIEŻNE ZIMY :)
Gość • Wtorek [25.02.2020, 23:58:22] • [IP: 167.114.118.*] Piąte zdjęcie wygląda mi na ulicę Śląską: [google.pl/maps/@53.9054602, 14.2290987, 3a, 43.9y, 181.97h, 84.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1s7orFbqdFnlYjUKffSBLkjA!2e
0!7i13312!8i6656?hl=pl], ale czy na pewno? Ulica Toruńska plecami do szkoły podstawowej nr 4
Teraz tylko w góry jeździć, aby nacieszyć się śniegiem. Ale fakt, to kiedyś były czasy. Pamiętam jak kiedyś jeździliśmy do lasu na sankach, gdy byliśmy dziećmi.
23:39. ..229.*** Ha, ha, " za komuny był nawet śnieg" -z tego zdania wynikałoby, że było wszystko (i nawet śnieg). Wtedy nie było nawet sznurka do prac rolniczych (przez dziesięciolecia temat powracający), brakowało papieru toaletowego, sprzętu RTV, AGD (mówiło się o dostawach, że" rzucili" np. lodówki, telewizory), ładnych dywanów, nawet był okres gdy nie było żółtego sera, szamponu - nie mówiąc o kartkach na mięso czy cukier. A śniegu też nie było zbyt wiele. Pamiętam np.styczeń i to gdzie, w Suwałkach, biegunie zimna, w roku ok.1984 lub 83, gdy na polach czerniała ziemia, nie było śniegu. W Ś-ciu zawsze były łagodne zimy. Tygodnie ostrej zimy były i w ostatnich 10 latach, np.ok.r.2013 było -18, a przez może 10 dni od -5 do -12. W modzie jest histeria klimatyczna - służy ona różnym obcym interesom, lobbies antywęglowym: wiatrakowemu, atomowemu i diabeł wie, jakim.
Pan odśnieżający chodnik w roku 1969, prawdopodobnie pracuje obok Domu Pracy Twórczej przy ulicy Sienkiewicza.
super
Pierwsze zdjęcie. Kiedyś ulicą Żeromskiego jeździło się na zachód. Teraz na wschód. Zima przepiękna.
Podziękowania i niskie ukłony dla P. Ryfczyńskiego za te wspomnieniowe, piękne foty. Teraz- śniegu ani na lekarstwo, ale bałwanów przybywa!
Mam też parę fotek z taką zimą szkoda bogacze wykańczają pogodę na kuli ziemskiej wiecznie mało nie patrząc na szkody jakie wyrządzają.
w 2010 tez jeszcze tak bylo..
tak bylo i pelno drzew wszedzie
Ten 23:22... 254.226.*** to jakiś schizofrenik, wącha ludzi przez internet... rzadki przypadek. Skoro wącha, to widocznie czuje się kundlem i stąd to oburzenie.
Piąte zdjęcie wygląda mi na ulicę Śląską: [google.pl/maps/@53.9054602, 14.2290987, 3a, 43.9y, 181.97h, 84.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1s7orFbqdFnlYjUKffSBLkjA!2e
0!7i13312!8i6656?hl=pl], ale czy na pewno?
Za komuny to był nawet śnieg, a teraz. ..