Ja wczoraj jechałem windą.

Jestem w środkowych latach życia i jedno wiem: od razu, dziś zapisz sobie na kartce, co w następnych dniach zrobić, by uregulować wszystko do odejścia z tej Ziemi. Poukładać w szufladach, zrealizować długo odkładane niezależnie od pandemii pójście z bliską osobą do kawiarni, dokoñczyć naprawianie czegoś, nie kupować tego, co niekonieczne, a kupić konieczne, wyspowiadać się ze wszystkiego co złe. W każdej chwili można rozstać się z życiem, to pewne, że się to stanie, dlatego trzeba być przygotowanym każdego dnia. Da to nie smutek, lecz radość, lekkość - nie wesołkowatość, którą dostarczają rzeczy przemijające w internecie czy TV.

Helikopter na stale powinien stacjonowac na wyspach.(szybsza profesjonalna pomoc).Baza mogla by byc kolo SAR-u.

Szybkość przekazywania informacji powala, dzisiaj sobota

Z zawałem helikopterem do Szczecina. W Świnoujściu jest szpital który nawet zawałowcom nie jest w stanie pomóc ? Czyli jak będą powiedzmy trzy zawały w jednym czasie - to tylko jeden ma szansę wyjść z tego cało . A dwa przypadki -sorry ale do św. Piotra . ... ?? Szpital w Świnoujściu to dobry materiał na horror" Montownia umarlaków". Brawo, tyle w temacie. 11