I wszyscy byli piękni i szczupli... A teraz omomomom xd

Jest przysłowie -baba z wozu koniu lżej- dlatego koń ciągnie tylko brony po co jeszcze wóz a zwłaszcza po plaży. Mam trochę lat i osobiście widziałem jak była bronowana plaża w latach 50-tych w Międzyzdrojach. Brony były 2-metrowe do których był zaprzegnięty konik a obok szedł WOPiK trzymając lejce, następnie wracając bronował dalsze 2-metry Może w Świnoujsciu było inaczej.

Gość • Niedziela [14.06.2020, 16:26:24] • [IP: 176.221.123.***] lato 1951 r Swinoujscie jest wieczór Żołnierze WOP do wozu konnego doczepiaja Brony rolnicze szrokośc 4 metry. .. Gdzie można o tym poczytać?

Zdejmowanie butów w pociągu, tanie, śmierdzące jedzenie na plaży i sikanie na wydmy. Wraca koszmar Polaków na wakacjach. Wraca, bo w Polsce są dwa wakacyjne światy: Polaków-cebulaków i jaśniepaństwa.

Jeżeli bywał Pan na koncertach CZ-CZ W LATACH 60-tych bo ja tak w Międzyzdrojach gdzie grali tzw. non -stopy, to powinien Pan zauważyć i poznać gitarzystę /blondyn/ w ciemnej marynarce na zdjęciu trzecim przy kolumnie głośn. A na zdjęciu czwartym solista z mikrofonem w ręku to Jacek Lech, Poznakowski w tym czasie pilnuje/gra/ na swoich organach.Nawet także widać kotły GROMKA. W owym czasie po koncertach niektórzy muzycy jeszcze wieczorami grywali na dancingach, np. wspomniany przez Pana Toni Keczer śpiewał -do kotleta- w restauracji MORS. Nie pamięta się co było tydzień temu, ale młode lata zostają w pamięci.

Na zdjęciach jest zespół Niebieska Czarni, a nie Czerwono Czarni.

15:15:13] • [IP: 83.23.231.***] Gdzie jest ów blondyn w okularach, gdzie Jacek Lech? Gitarzysta nie ma okularów, Jacka Lecha nie widzę, ten przy klawiszach to Poznakowski (ma zresztą strapione, bolesne spojrzenie takie jak Żmurek, gdy patrzy w stronę obiektywu)

Dla uzpełnienia do zdęć z koncertu CZ-CZ- widoczny jest również gitarzysta Mróz blondyn w okularach a także solista Jacek Lech / Bądż dziewczyną z moich marzeń/ Klaudiusza Magi nie ma bo w składzie CZ-CZ dopiero się znalazł po odejsciu Poznakowskiego do Trubadurów.

KOCHANI FORUMOWICZE -koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę wielkiego specjalisty od WOP-u, Lecha Kowalskiego, " Bezpieka pogranicza"- o WOP. Jeszcze jej nie przeczytałem, ale słuchałem audycji w Polskim Radiu, wywiadu z tym autorem. Zgroza mnie przejęła, jak bezwzględne to było wojsko, nazwane przez L.Kowalskiego nawet gorszym od SB - bywało, że licząc na pewne korzyści statystyczne, u władz, strzelali żołnierze WOP do zwykłych ludzi, uciekinierów z kraju i podawali ofiary jako przemytników. Na stronie znanej sieci sklepów z płytami i książkami (jest u nas jeden sklep tej sieci) widnieje też inna książka autorstwa L.Kowalskiego, do nabycia, natomiast" Bezpieka pogranicza"na razie jest wyprzedana - ale można założyć sobie konto w tej sieci i mieć książkę w sklepie, przysłanie do niego jest darmowe.

Panie Andrzeju. Śpiewająca Pani to śp. Kasia Sobczyk.Obok na gitarze basowej śp. Henryk Zomerski a na klawiszach Ryszard Poznakowski. To była super paka Czerwono-Czarnych. Brak na zdjęciu wielu członków takich jak Klaudiusz Maga, czy Toni Keczer, Ryszaqrd Gromek.Wielu z nich już niestety odeszło.Pozostały w pamięci koncerty i ich muzyka na płytach.

Fajne są te archiwalne zdjęcia. :)

Precz z parawanami pod wydmy ! Nie pozwólmy zasłaniać nam widoku na wodę!

Straż Graniczna Bronowała Pas Graniczny ciągnikiem ale w 2007 r w grudniu weszliśmy do Strefy Schengen i Granica Zielona otwarta i przejscia Graniczne tez

Leon Niemczyk z bratem też wodą ze Świnoujścia uciekali, ale rodzeństwo Saczuków z Międzyzdrojów zostali zabici przez WOP

123.opętanie pisze bzdury.WOP-iści bronowali pas graniczny.A plażę" bronowali"poszukiwacze biżuterii lub spragnieni młodzieńcy.Ucz się historii tego miasta.

Było czysto, bo picie na plażę zabierało się w butelce zwrotnej wielokrotnego użytku, nie było butelek plastikowych i puszek, a nawet słoików twistów i toreb reklamówek. Ludzie używali mniej kosmetyków, nie było pampersów a pieluchy do prania - nie wyrzucania. Nie było szmatek do mycia pupy ani papierowych chusteczek do nosa. Ser i kiełbasę w sklepie zawijali w papier itd. itp.

16:26:24] • [IP: 176.221.123.*** Do wieczora nie było co robić i dlatego nasze wnuki w 1988 spytały dziadka dlaczego służył w WOP.

lato 1951 r Swinoujscie jest wieczór Żołnierze WOP do wozu konnego doczepiaja Brony rolnicze szrokośc 4 metry i jada od Falochronu p białym wiatraku do Granicy z Niemcami i z powrotem szerokosc razem to 8 metrów a przy wiatraku białym siedzą 2chłopaków i 2 dziewczyny z Warszawy zrobiło sie ciemno to zdjeli ubrania schowali do workow i weszli do morza i wyszli na plaży w Ahlbecku tu sie ubrali i poszli na stację kolejową tam zegarek sprzedali Niemcowi i kupili bilety do Berlna Wschodniego tam przeszli do Zachodniego i uciekli w ten sposób z Komunistycznej Polski

A kto pamięta tablice PLAŻA GARNIZONOWA ?

my Młodzi urodzeni w 1988 r pytaliśmy się dlaczego WOP bronowało Plażę i Plaże nad Zalewem Szczecinskim A no Starszy Pan nam powiedział że był w wojsku i osobiście bronował dlatego bo nie było rozstawionych Wież Radarowych a Granicę trzeba było jakoś zabezpieczyc jak Wieże powstały to zaprzestali tego bronowania

W latach 70-tych jak sie pojechało w głąb Polski i powiedziało że ze Świnoujscia jesteś to pytali gdzie to jest a teraz ??

Pamiętam lata 60, 70. Było skromnie.Ale czysto. Dzisiaj byłem na plaży Warszów. Parking płatny, brak toalet.Śmietniki przesypują się. A jak dodać do tego kolejki na promy - ha, ha, ha. Miasto gotowe na przyjęcie gośći. Syf, kiła i mogiła. Prawie 1.000.000.000 (słownie prawie 1 mld) budżetu rocznie. I co z tego wynika? Ano jak się komuś nie podoba, to można spędzać czas na balkonie. Tyle w tym temacie.Można też patrzeć na palmy przy promenadzie w Świnoujściu. Trochę kiczu. Pasują w miescie jak kwiatek do kożucha.

11:17:49 otwarcie granicy polega na tym, że można ją przekroczyć bez paszportu. Do Szwecji potrzebny był. Chodzi o uruchomienie połączenia promowego do Ystad.

IP: 176.221.123.*** TAKI MĄDRY JESTEŚ TO SWOJE DZIECKO TEŻ TAM PUŚCISZ SIĘ BAWIĆ GDZIE PIES NASRAŁ I NASZCZAŁ?

Coś podobnego, to można było tak się grupować i tak daleko od domu jechać i bez tarczy turystycznej.