iswinoujscie.pl • Środa [17.06.2020, 17:24:55] • Świnoujście
Neutralizacja pozostałości po II wojnie światowej w Gdyni i Świnoujściu

fot. Marcin Purman
Nurkowie minerzy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża regularnie usuwają pozostałości z okresu II wojny światowej zalegające pod wodą. Grupa Nurków Minerów 13. Dywizjonu Trałowców we wtorek, 16 czerwca, przeprowadziła operację neutralizacji blisko 1000 kg miny morskiej typu GC znalezionej w pobliżu portu w Gdyni. Z kolei w środę, 17 czerwca, nurkowie z 12. Dywizjonu Trałowców po raz kolejny oczyścili tor wodny Szczecin-Świnoujście z dwóch obiektów zawierających w sobie blisko 600 kg materiału wybuchowego.
Neutralizacja w Gdyni
Do akcji zaangażowano załogi niszczycieli min ORP Kormoran i ORP Flaming oraz przede wszystkim specjalistów od podwodnych zadań Grupy Nurków Minerów z 13. Dywizjonu Trałowców. Minę zamocowano do stropów i za pomocą pontonu wypornościowego uniesiono ok. 2 m nad dno. Następnie została ona przeholowana w toni wodnej do miejsca niszczenia, o głębokości zbliżonej do tej, na której dotychczas zalegała. Miejsce wyznaczono przy współpracy z Urzędem Morskim w Gdyni oraz Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. W celu minimalizacji ewentualnych skutków wybuchu na środowisko, w trakcie trwania akcji przeprowadzone zostało płoszenie ssaków morskich i ptaków przy pomocy mikro ładunków, szybkich łodzi motorowych oraz stacji hydrolokacyjnych z okrętów.

fot. Marcin Purman
Unieszkodliwiony obiekt była to niemiecka mina morska typu GC, znaleziona przy wejściu południowym do portu w Gdyni. Zawierała w sobie materiał wybuchowy odpowiadający 1000 kg TNT.
Z uwagi na dużą masę ładunku wybuchowego oraz duży promień rażenia, konieczne było zamknięcie trójmiejskich plaż i wprowadzenie zakazu wchodzenia ludzi do wody. Działania Marynarki Wojennej RP realizowane były we współpracy z Urzędem Morskim w Gdyni, Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego, jednostkami pływającymi UM oraz funkcjonariuszami pozostałych służb mundurowych z całego Trójmiasta.

fot. Marcin Purman
Neutralizacja w Świnoujściu
W dalszym ciągu trwają czynności przygotowawcze do neutralizacji największej dotychczas znalezionej na torze wodnym Szczecin - Świnoujście, bomby lotniczej pochodzenia brytyjskiego potocznie zwanej Tallboy. W wyniku bardzo dokładnego przeszukania dna, w promieniu kilkuset metrów od Tallboy'a, natrafiono na kolejne duże pozostałości po II wojnie światowej.

fot. Marcin Purman
W wyniku przeprowadzonych oględzin oraz po analizie zebranego materiału wykryte w wodzie obiekty sklasyfikowano jako: brytyjską lotniczą minę morską typu Mark VI oraz bombę głębinową WBD pochodzenia niemieckiego. Obiekty te zawierały w sobie blisko 600 kg materiału wybuchowego i znajdowały się w okolicy przeprawy promowej Karsibór, w niewielkiej odległości od Tallboy’a.
W operację zaangażowana była Grupa Nurków Minerów oraz załoga holownika H-6 z 12. Dywizjonu Trałowców. Nurkowie po raz kolejny z sukcesem zastosowali metodę deflagracji, w wyniku której korpusy obiektów zostały rozszczepione, a większa część materiału wybuchowego wypalona. Pozostałości zostały wysadzone metodą tradycyjną. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż była to już kolejna w ostatnich miesiącach skuteczna deflagracja przeprowadzona na pozostałościach po II wojnie światowej, wykonana w miejscu znalezienia. Wcześniej niewybuchy były poddawane deflagracji, ale na poligonach morskich lub w doraźnie wyznaczonych do tego celu strefach.
kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski
Fot: Sekcja Prasowa 8.FOW / 13.DTr
nie wolno franek
Gość • Środa [17.06.2020, 19:55:02] • [IP: 176.221.123.***] jak 600 samolorów atakowało Port Wojenny Krigsmarine w Świnemunde to teraz widzimy efekty bombardowania Żaden z obiektów nie pochodzi z marcowego bombardowania na port czytaj miasto
Jesteśmy pełni szacunku dla saperów, ich praca nie ma sobie równych !
"...w trakcie trwania akcji przeprowadzone zostało płoszenie ssaków morskich i ptaków..." A na zdjęciu mewy :)
Nie MORZNA było inżynierku. ...
Szacun za samo nurkowanie w tym syfie. ..
Ale cos pierdyklo, przemówila ludzkim glosem duza ploc plynaca do góry brzuchem w strone Karsiboru.
Od kiedy w kanałach portowych wysadza sią niewybuchy ?. Przy pogłębianiu to wyjdzie, kosze z kamieniami się obsuną. Morzna było przecholować te 3 kilometry do zalewu jak było ustalone. Na jednym się zaoszczędza, na drugim traci się podwójnie.
Ale tam były ryby! Mahony!
O Pan nowy rzecznik wziął się do roboty... napisał, skopiował...Flotyllo już nie istniejesz:(
Ty z kibla spadłaś bo chyba pierdłaś bez tłumika, a nie od wybuchu.
Do gościa z 18:07:02] • [IP: 176.221.122.***], jesteś zwykłe zero i debil. Napewno wyborca Trzaskowskiego lub Chołowni
17:56:04] • [IP: 79.186.48.***] Zapytaj raczej o Kanał Piastowski, bo to jest dalej od mostu, to na Kanale. Zdziwiło mnie miejsce wysadzenia, nawet jeśli było tu mniej środka wybuchowego po deflagracji.
niewybuch byl neutrlaizowany przez Port Gdynia ale w Gdansku..
jak 600 samolorów atakowało Port Wojenny Krigsmarine w Świnemunde to teraz widzimy efekty bombardowania
Kocury z tych nurków, to są specjaliści których warto podziwiać.
Panie, tak piz...ło że u mnie w kranie było słychać
brawo Panowie :)
Jak z mostem w Karsiborzu rano z kibla spadłam tak pierdykło ha ha, kilometr dalej.
A Apel Smoleński był??
"PIZDGNIE" I SZCZURY DO KASY.
A ja się pytam, jak most w Karsiborze po takim wybuchu się ma?
Dobra robota 👍