12:27:49 • Masz ogólnie dostępną, lansowaną przez obecny rząd, muzykę zgodną z twoim IQ. Trudny termin, ale próbuj na Google – jeśli potrafisz. Odpuść sobie prymitywny szczek, na temat legendy polskiego rock’a. Zenek - butów, laski i innych atrybutów tych artystów, nie jest w stanie…

Muzykę lat kochamy za to, że jej dźwięki głęboko zapisały się w głowie i nie tylko tam. Te dźwięki są powrotem do młodych lat. The Beatles padło, ale nagle okazuje się że, The Rolling Stones nadal istnieją. To magia wieku młodości. Lady Pank to kurz, ale szanujmy.

12:27• 37.47.136.*** To skąd się wzięła na koncercie w Międzyzdrojach rok temu widownia kilkutysięczna?. ..bardzo różna wiekowo. Bo po prostu grają muzykę dobrze i z błyskiem skomponowaną. 09:33:56] • [IP: 2.108.164.*] Ja też aktualnie słucham czegoś bardziej złożonego, jazzu i muzyki klasycznej, ale gdy słuchałem LP na żywo, sola są inne niż na płycie (Borysewicz potrafi je zagrac na różne sposoby) i odpada nieczułość muzyczna wobec piosenki odgrywanej po raz któryś w radiu (bo obojętniejemy) i nagle słyszysz, jak dobrze skonstruowane sa te piosenki, co jakiś czas pojawia się znakomity tekst (pisany przez dobrych tekściarzy, dziś to rzadkie) i jeśli nawet to jest prosta forma piosenki, to nuty są postawione we właściwych miejscach i wypływają z wrażliwości kogoś, kto słucha dobrej - np.tej twojej aktualnej- muzyki.

Najlepsza kapela, obecne do pięt im nie dorastają. Lady Pank - zawsze tam gdzie wy. Szkoda, że tak mało koncertów w tym roku.

ten Zespol moze wystapic jedynie w Domu Strarcow. Inne czasy i gusta inne

Jak byłam nastolatką to uwielbiałam ich. Pozostał sentyment. Mój gust muzyczny rozwinął się - dziś gustuję w muzyce na wyższym poziomie.

Czyli są ziomale którzy byli na tym koncercie.Pozdrawiam.

Nie wpuszczać dziadów. Po tym jaką rozpierduchę zrobili w hotelu w Międzuzdrojach mają tam, zakaz wjazdu.

Byłem na darmowym koncercie w Międzyzdrojach rok temu. Było morze ludzi... kilka tys. na tamtejszej promenadzie. Koncert bardzo dobry z jednym zastrzeżeniem: wokal Panasewicza jest jakoś artykulacyjnie nie ten sam co kiedyś, jakby śpiewał minimalnie nieczysto. Twierdzę, że ktoś wyrobiony muzycznie idąc na L.Pank idzie tak naprawdę tylko na Borysewicza. Jest to jeden z najlepszych gitarzystów w Europie - niesłychanie sprawny technicznie i muzykalny, tworzący ciekawie rozpisane kompozycyjnie solówki gitarowe. To rzadko spotykany przykład gitarzysty, który potrafi dobrze komponować, a regularnie wydaje solowe płyty gitarowe (szkoda że mamy mały rynek nastawiony jednak na śpiewanie, J.B. mógłby być naszym Satrianim). Na koncercie zawsze czekałem na najważniejszy moment: gdy J.Borysewicz zaczyna solowo grać. A na samym końcu zagrał dwa utwory instrumentalne, wtedy wgniotło mnie w barierkę, o którą się opierałem.

Piłem z nimi nie raz, spoko chłopaki.

Nie dają już rady...szkoda kasy..

Ja potwierdzam, byłem na tym koncercie ale to chyba był sierpień ale to nie ważne, pamiętam że ludzi nie było zbyt dużo, to były początki ich kariery, nie byli jeszcze zbyt znani, nie było jeszcze w składzie Panasewicza, śpiewał Borysewicz, Na tamte czasy było super, pamiętam to do dziś i chętnie pójdę odświeżyć wspomnienia

Do Gościa w domu chyba 1982 rok i razem z Oddziałem był koncert. Pozdrawiam.

Kiedyś byłam na ich koncercie w naszym amfiteatrze, nie pamiętam, który to był rok. To było przeżycie dla nastolatki widzieć i słyszeć swoich idoli :-) Ale po pamiętnym numerze na koncercie gdzie jan pokazał co pokazał, w obecności dzieci, to ja już na ich koncert nie pójdę.

A pamięta ktoś ich występ z 1982r w naszym amfiteatrze? chyba pierwsze dni września, choć głowy nie dam...Ktoś potwierdzi?

chłopaki dobrze już po wojsku

zawsze grali grają od 35 tyś

haha, dajcie spokój, mam wyższe aspiracje co do muzyki

cena od 50, -zł do 120, -zł

120 zl zaosobe

Szkoda ze nie Lady Gaga.

jaka cena??

pozniej popijawa do rana, kto wie czy jak zawsze przed koncertem flaszka na łeb dla kurazu

ODMAWIALI WYSTĘPÓW A TERA ZA MARNE GROSZE GRAJĄ.