Garmin Iron Triathlon to dla władz gminy Ślesin ogromne wyzwanie logistyczne, ale też sposobność do pochwalenia się walorami turystycznymi. Do miasta przyjechali sportowcy z całego kraju i spoza jego granic, a w zawodach udział wzięło 800 zawodników.

Tegoroczny Garmin Iron Triathlon w związku z epidemią koronawirusa, stał pod wielkim znakiem zapytania. Ze względu na COVID-19 impreza została przesunięta z czerwca na połowę sierpnia. Zachowany został reżim sanitarny, a zawodnicy startowali w grupach nie większych niż 250 osób w systemie roll start.

Świnoujście udanie reprezentował Piotr Andrzejewski, który na dystansie 1/2 IM (pływanie – 1,9 km, jazda na rowerze – 90 km i bieganie – 21,097 km) zajął open 109 lokatę, a w kategorii M-60 – 1 miejsce z wynikiem 6:08,25.

Tradycyjnie pogoda w Ślesinie była wyśmienita - świeciło słońce i było niezwykle gorąco. W tych warunkach, szczególnie na dłuższym dystansie triathlon był dla startujących nie lada wyzwaniem. Dla mnie była to próba sił przed Mistrzostwami Polski w Triathlonie w kategorii OPEN oraz Age-Group na dystansie IM (3,8/180/42.195), które odbędą się w Malborku 6 września.