Tylko jak już skończą, to żeby nie było takiej fuszerki jak na dopiero co oddanym odcinku ścieżki rowerowej i chodnika przy ul. Wojska Polskiego, nie dość, że brakuje tam oświetlenia drogi rowerowej to jeszcze kałuże stoją już po pierwszym deszczu. Góry i doliny na ścieżce, kto to robił? Poziomicy nie mieli? I kto to odebrał? Ponad rok męczyli ten remont. Brak słów na partaczy. A ścieżka rowerowa do granicy z Niemcami? Nikt nie dba o jej stan. Pełno igieł i liści. Nikt tego nie sprząta. Jakoś Niemcy umieją zadbać o swój odcinek, a u nas jak zwykle, nie ma winnych...

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

23:56:18 - Skąd szambiarka miałaby, to wiedzieć?

Ale brakuje mi koników w tym miejscu i smrodu ich moczu... może wrócą, wtedy będą mieć nowy chodnik do obsikania :)

JAK CZYTAM: "...W związku z wystąpieniem niedających się wcześniej zidentyfikować robót dodatkowych związanych z sieciami zmianie uległ termin zakończenia inwestycji." ... TO MICHALSKA NIE WIE JAKIE SIECI BIEGNĄ POD ZIEMIĄ W TYM MIEJSCU? ZNOWU ZASKOCZENIE? CZY PO PROSTU PARTACTWO, JAK ZWYKLE CHCIAŁOBY SIĘ POWIEDZIEĆ!

Co się buduje na 11 listopada.?

Samo centrum dzielnicy nadmorskiej a taki smród. Koniki przenieść na prawobrzeże

Dorożki won ze Świnoujścia! Śmierdzące konie i ich odchody czuć z daleka, szczególnie w krzakach przy ul Trentowskiego. To nie Zakopane! Komu te dorożki potrzebne? Jeżdżą nimi sami grubi Niemcy. Przepędzić to towarzystwo z okolic deptaka, najlepiej pod granicę, będą mieli bliżej do klientów!

Chciałbym zobaczyć jak sobie" Gumobeton" remontuje swoją norę... Czy też tak przedłuża sobie remonty swoich melin?

Czemu się nie ubezpieczyli ?! TAK JAK PRZY Tunelu? Jaja sobie robią chodnika w lato nie mogą dokończyć KPINA

Jak dla mnie, to mogą skończyć w listopadzie, lub grudniu. Mam gest i na taki rozrzut, mają moje przyzwolenie.

Przecież to jest żałosne, taki kawałek i cisza. Nie wspominając, że tma powinna być zadaszona zatoczka dla dorożek.

Przebudowa sieci... uniwersalne tłumaczenie. Chyba kurła sieci mafijnej. Za mało sosu w tym roku.

gdyby lata temu, w takim tempie budowano kolejkę na Kasprowy Wierch, to budowa trwałaby do dzisiaj. Bo ci pseudo przedsiębiorcy łapią jak najwięcej okazji a potem przerzucają ludzi z jednego placu budowy na kolejne i jakoś się to kręci. A że trwa latami - to ból mieszkańców. Bo gdyby umowy były fachowo zawarte, to miasto miałoby wszystkie inwestycje prawie za darmo - za kary związane z niedotrzymaniem terminu zakończenia prac. To samo jest w parku

Eurovia? 🤔 Hmmm no tak

Widać, że robi, to ktoś od" Gumobetona", albo" Betoniarki" rodziny, bo takie tempo i partactwo jak na ten duecik przystało. Ich stan umysłu jakby nie był, to zobowiązuje.

dlaczego nie robia miejsc parkingowych??!za malo miejsca?? cwele yebane

KTÓREGO ROKU ??

KPINA, KPINA, KPINA W czasie pandemi nikogo nie było na placu budowy, chodziłem codziennie i się dziwiłem, często rozmawiając i twierdząc że w takim tępię to skończy się jak zawszę. Gdzie są organy które nadzorują inwestycję. WSTYD

może coś kiedyś normalnie

Jeszcze nie skończone a JUŻ NIERÓWNA NAWIERZCHNIA :-(( ( na pierwszym zdjęciu - ścieżka rowerowa...

Znów powróciło postkomunistyczne niedbalstwo, niesłowność i tumiwisizm wykonawców wszelkich robót, pod cichym przyzwoleniem tzw władz. Dla nich są wszelkie" dogodności", niedogodności dotykają tylko tych mało ważnych mieszkańców.

Popatrzcie Państwo na fotografię. To co widzicie to signum temporis. droga rowerowa jest szersza od chodnika dla pieszych d tego nie jest od niego oddzielona najmniejszym pasem zieleni. Zważywszy, że zarówno piesi jak i rowerzyści niespecjalne zwracają uwagę na kolor i rodzaj nawierzchni, to znów powstaną miejsca niebezpieczne i zarzewie konfliktów. Zwłaszcza, że chodnik przewężono w stosunku do jego pierwotnej szerokości. A tamtędy chodzą rodziny z małymi dziećmi. Skutki nietrudno przewidzieć.

Same żmurowe papudraki. Jaki" Gumolep" — takie firmy z dupy.