- Wydaje się jednak, że to Straż Miejska powinna zareagować kiedy dany pojazd stoi na przykład 5 lat i zarasta trawą. A tak właśnie dzieje się z dwoma samochodami porzuconymi przy ul.Markiewicza 8. Czy naprawdę trzeba czekać aż ludzie zwrócą uwagę, czy można zareagować samodzielnie usuwając dany pojazd? No chyba że samochód jest skradziony, ale to już praca dla innych służb...- pisze Czytelnik.
A czyj to teren? Szlaban sobie postawcie i nie będą tam wam parkować.
Moze jest ubezpieczony a właściciel jeździ drugim autem...albo autobusem żeby było ekologicznie? To, że ma auto nie znaczy chyba, że musi nim jeżdzić?
To nie są zadne wraki, ktoś albo pływa co jest popularne w Świnoujściu albo siedzi w pierdlu co jest nie mniej popularne
Gość • Niedziela [04.10.2020, 10:13:46] • [IP: 176.221.123.***] Prawda jest taka, że Straż Miejska nie robi kompletnie... Aby zacząć coś krytykować, trzeba zapoznać się z obowiązującym prawem. Z drugiej strony ciekaw jestem co byś zrobił gdyby takie zabranie auta dotyczyło twojej osoby. Pluł byś się jak lama w rui.
10:04:58 hehehehehehehe fakt
No sygnaliści do ataku!!
To są wszystko wraki od Niemca, co jeździł tylko do kościoła. Nie mogę pojąć, dlaczego nie znaleziono ich właścicieli, samochód to nie rower, jest ściśle ewidencjonowany. Należy zabrać się do tego systemowo, żeby podatnicy nie ponosili kosztów utylizacji gratów bezmyślnych i bezczelnych właścicieli.
Ten biały ford Focus stoi już bardzo długo i jest na niemieckich blachach, ktoś podrzucil do Polski wrak bo tak jest taniej
Wrak też stoi na chodniku na Ul.Chrobrego przy ubezpieczalni PZU brązowy passat.
Jeżeli jest to teren spółdzielni to musi usunąć na wlasny koszt. Straż Miejska umywa ręce
Może zająć się czymś poważniejszym, kto płaci za śmieci pozostawione przez" biznesmenów" z targowiska przy Wojska Polskiego. codziennie zalegają przy drodze. Każdy płacić za śmieci i musi mieć wykupiony pojemnik tylko nie" biznesmeni" z targowiska. Kilka lat temu urząd miasta sprawdzał targujących przy promenadzie odnośnie pojemników i umów z remondisem. Ale o" biznesmenach" z Wojska Polskiego zapomniano. W ogóle o co chodzi z tym targowiskiem?
Prawda jest taka, że Straż Miejska nie robi kompletnie NIC aby usunąć wraki z naszych osiedli. Takie auta powinny być usunięte na jakiś plac i trzymane tam przez jakiś czas na koszt właścicieli, jeżeli ci nie odbiorą ich przez np. 3 miesiące powinny być oddawane na złom.
Przecież tutaj ewidentnie nie trzeba patrzec nawet na trawę która rośnie wystarczy spojrzeć na znaczek i widać ze złom.