Obawa przed zakażeniem koronawirusem powstrzymuje wiele osób przed wizytą w przychodni czy szpitalu. Bywają jednak sytuacje, kiedy się już po prostu musi.
Co się dzieje w naszym szpitalu? – pyta nasza Czytelniczka. – Kobieta ciężarna nie może od 3 tygodni dostać się do lekarza ginekologa, jest w ciąży zaawansowanej.
Jest zbywana przez pracownika rejestracji – kontynuuje nasza Czytelniczka. – Dodzwonić się nie da. Od godziny cały czas numerek 4. Nawet jak dzwoni się na dwa telefony, to obydwa są numer 4. Do czego to wszystko zmierza, że ciężarną odsyła się do innej placówki, gdzie całą ciążę miała prowadzoną w szpitalu? Czy taka osoba powinna w takim razie wzywać karetkę pogotowia, żeby mogła być przebadana przez swojego lekarza prowadzącego? – pyta.
Co na to Szpital Miejski? Czekamy na odpowiedź.
W całej Polsce, jak i u nas pseudo służba niezdrowia " zeszmaciła się na całej linii"
Po co odbierać. Może by ktoś jeszcze coś.chciał
Za co my płacimy skladki? W dobie pandemii do lekarza zostałam zaisana na teleporade z dzieciem po tym wylądowalam w szpitalu, drugim razem gdy dziecko zachorowało pojechalam prywatnie gdzie z uśmiechem i tego samego dnia zostalam przjęta, kiedy tylko P. Doktor uslyszal ze proszę o prywatną wizytę...
Nie wiem o co chodzi że" cały czas numerek cztery". Piszcie jaśniej
Ten obiekt to nuż nie szpital tylko baza doświadczalna dla ucniów i gamani z dyplomem . A ta pinda co była w magistracie przez chwilę to tylko burdel zrobi ze wszystkiego. Nie pozdrawiam Ką...ej.
Zlikwidować ten cyrk. ... tam nie leczą tam wykańczają ludzi. ... DRAMAT
Telefon jest nie odbierany na reiatracji
klaszczemy, klaszczemy bohaterskim medykom
Teraz to można zrozumieć dla czego w dobie COV wzrasta śmiertelność. Bo ludzie nie są leczone!!
Od trzech tygodni pani dzwoni na dwa telefony?? Kobieta w zaawansowanej ciąży to nie powinna wydzwaniać tylko brać taxi i jechać do szpitala. Jak coś się dzieje to lekarz prowadzący na pewno przyjmie.A jak nic złego się nie dzieje to spacerkiem podejść i zapisać się na wizytę kontrolną.Zdrowia życzę nam wszystkim.
To są szczury a nie lekarze blazenada
Bo tam są same odpady medyczne.
Po Prostu lekarze są otwarci na prywatne wizyty. Na etatach pobierają pensje. Tak postępuje wielu.
Oj to fakt ale w takim przypadku chodzę osobiście się zapisać do swojego lekarza a jak nie ma już miejsc to do innego mnie zapisują
Ku...aa co za je.y burd...l zrobil sie w tym kraju