Protest rozpoczął się w poniedziałek, o godzinie 16:00 na świnoujskiej promenadzie pod Galerią Promenada. Manifestanci następnie ruszyli ulicą Krzywoustego w kierunku biura PiS-u przy ulicy Bohaterów Września, gdzie zgodnie skandowali: moje ciało, moja sprawa, czy je**ć PiS.

Pod biurem znowu zapłonęły znicze, pojawiły się plakaty z hasłami oraz zawisły wieszaki. Później protestujący ruszyli w stronę promów. Przed Bielikiem przez jakiś czas zablokowali wjazd na prom, by potem udać się do centrum miasta.

Marsz przeszedł ulicą Armii Krajowej, Placem Wolności i ulicą Konstytucji 3 Maja, na protestujących ktoś strzelał petardy. Mężczyzna który rzucał petardy został zlokalizowany przez policjantów i zatrzymany. W trakcie manifestacji strajkujący często namawiali przechodniów, aby do nich dołączyli. Na filmie widzimy że w marszu brała udział nie tylko młodzież.

Uczestnicy zgromadzili się też pod Urzędem Miasta, gdzie przez kilkanaście minut trwało głośne wykrzykiwanie haseł takich jak m.in: mamy jaja czy kto nie skacze ten za PiS-em.

Po manifestacji pod świnoujskim magistratem demonstranci wrócili jeszcze raz na Plac Wolności, idąc Matejki, Kołłątaja i Grunwaldzką. Protest skończył się po 3 godzinach.

Także tym razem został zasilony przez sporą grupę mężczyzn popierających walkę pań.

-„Walka się nie kończy" – deklarowały rozchodząc się do domów. Wielki masowy ruch protestu jaki powstał w ostatnich dniach ma być kontynuowany.

Podobne manifestacje przeszły dzisiaj ulicami wielu polskich miast. Za każdym razem emocje były porównywalne, a wznoszone przez protestujących hasła równie ostre i dosadne.

I tym razem na ulicach Świnoujścia kierowcy samochodów solidaryzowali się z protestującymi używając klaksonów.

Na koniec manifestacji na Placu Wolności młodzież między innymi podziękowała świnoujskiej policji.

źródło: www.iswinoujscie.pl