POGODA

Reklama


Wydarzenia

niezalezna.pl • Środa [08.10.2008, 06:47:06] • Polska

ZA DWA LATA BRAKNIE PRĄDU?

ZA DWA LATA BRAKNIE PRĄDU?

fot. Sławomir Ryfczyński

Już wkrótce grożą nam regularne wyłączenia prądu, jeśli nie ruszą inwestycje energetyczne, uważa Business Center Club.

- Najpóźniej za dwa lata dojdzie w Polsce do regularnych przerw w dostawach prądu do mieszkań i firm, jeśli nie rozpoczną się inwestycje w moce wytwórcze i zdolności przesyłowe - uważa ekspert BCC prof. Maciej Chorowski.

"Problem może wybuchnąć i to całkiem niedługo" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prezes Business Center Club Marek Goliszewski. Jego organizacja przygotowała raport na temat stanu polskiej elektroenergetyki. BCC zamierza przedstawić go premierowi Donaldowi Tuskowi i wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi.

"Do 2014 roku możemy mieć sześcioprocentowy deficyt mocy. Grożą nam wyłączenia prądu w mieszkaniach i firmach" - podkreślił Goliszewski. Zdaniem BCC, przyczyną jest brak środków na renowacje pracujących bloków energetycznych i urządzeń oraz na inwestycje w nowe moce.

"Zainstalowana moc elektryczna w Polsce od kilku lat nie zmienia się i wynosi 33-35 tys. megawatów. Rośnie zużycie prądu, co oznacza, że zmniejsza się rezerwa mocy" - wyjaśnił Chorowski.

Jego zdaniem wzrost popytu na energię elektryczną rośnie w tempie 3,5 proc. rocznie. "Powinniśmy instalować i to praktycznie od zaraz ponad 1000 MW nowych mocy rocznie" - ocenił ekspert. Podkreślił, że brak inwestycji spowoduje niedobór mocy i konieczność wstrzymywania dostaw prądu.

Chorowski zwrócił też uwagę na groźbę wzrostu cen prądu m.in. ze względu na koszt zakupu przez firmy energetyczne uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

"Polska emituje rocznie ok. 220 mln ton dwutlenku węgla, a unijny limit wynosi 180 mln ton. Szacuje się, że za dodatkowe uprawnienia trzeba będzie zapłacić ok. 4 mld zł" - wyliczył. Może to oznaczać, że każdy obywatel będzie dopłacać co roku do dotychczasowych rachunków ok. 400 zł - ocenił.

BCC postuluje zmiany w polskim prawie energetycznym. Zdaniem organizacji pracodawców, za sektor ten nie powinny odpowiadać aż trzy resorty, jak do tej pory - środowiska, skarbu i gospodarki.

(PAP)


komentarzy: 3, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-3 z 3

Gość • Czwartek [09.10.2008, 20:25:34] • [IP: 217.97.199.*]

gdyby prawo bylo inne co do pozyskiwania energi to juz bym sobie zmontowal na wlasne potrzeby wiatraczek lub turbine wodna a tak teraz kazdy musi zyc pod presja ile trzeba bedzie zaplacic za ta energie, napewno wiekszosc ludzi lubi wygode i chce placic a ci co biora kase za energie dobrze na tym wychodza jednak co z tymi co maja dobra mysl techniczna na pzyskiwanie energi? niemaja szans z gigantami i chroniacym ich prawem, przyklad ;sprobuj postawic sobie legalnie turbine wiatrowa . zenada patrzymy jak wiele nam przepada i chyba o to chodzi zeby inny na tym zarobil oraz narzekal ze ciagle malo a wymowka ze stary sprzet nie podola na zwiekrzona konsumpcje itd to wyludzanie kasy, byc moze nowe pokolenia to zmiena na lepsze i docena inne sposoby pozyskiwania energi bo to jest w wspolnym interesie wszystkich ludzi.pozdrawiam.

Gość • Czwartek [09.10.2008, 19:15:10] • [IP: 85.221.130.***]

Czytanie ze zrozumieniem, to chyba nie twoja domena, bo nie jest napisane ze doplacimy 400zl miesiecznie, tylko rocznie, wiec na miesiac wychodzi to ~33zł... A co do agregatu, to mimo wszystko chyba wyjdzie drozej, ze wzgledu na ceny ropy, pomijajac juz jego zuzycie no i moc jaka moze wygenerowac...

Gość • Środa [08.10.2008, 15:21:49] • [IP: 80.245.190.***]

Nie interesuje mnie to! Płacę - żądam! A jeśli myślą że będziemy płacić rachunki po 600PLN zamast dotychczasowych 200PLN to się grubo mylą bo zaopatrze się odrazu w agregat spalinowy.

Oglądasz 1-3 z 3
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na Pomorzu Zachodnim przewidziano w nim wiele nowości poprawiających możliwość dojazdów do szkół i uczelni czy pracy, a także ułatwiających podróżowanie po regionie. Szczecin-Świnoujście późnym wieczorem. Na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy pozostaną uruchomione w czerwcu br. późnowieczorne połączenia w obu kierunkach o nazwie „Wiatrak”. Szczególnie wieczorny pociąg ze Szczecina do Świnoujścia okazał się sporym sukcesem, gdyż codziennie z tego połączenia korzysta przeciętnie 70 osób. Dodatkowo uruchomiona zostanie jedna para nowych pociągów w godzinach porannych, a wczesnoporanne pociągi ze Świnoujścia do Szczecina będą kursowały codziennie, czyli w terminie rozszerzonym względem obecnego rozkładu jazdy. Pozwoli to mieszkańcom i turystom także w weekendy i święta dojechać m.in. do Szczecina Dąbia na przesiadki do pociągów dalekobieżnych wyjeżdżających ze Szczecina np. do Warszawy (w tym na express Chrobry i pociąg Pendolino). Łącznie na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy w dni robocze uruchamianych będzie 14 par pociągów regionalnych, a w weekendy 12 par, co oznacza, że przez większą część dnia pociągi na tej trasie kursować będą co godzinę ■ Świnoujście: 38-latek z powiatu kamieńskiego kradł logotypy samochodów w centrum miasta. Kilkanaście pojazdów pozbawionych emblematu. Policja zbiera kolejne zgłoszenia. Straty dotyczą głównie aut marek premium, a w niektórych modelach Mercedesa wyrwany emblemat był jednocześnie częścią czujnika jednego z systemów wspomagających. Policja zatrzymała 38-latka i wciąż przyjmuje zgłoszenia od właścicieli uszkodzonych pojazdów. Z samochodów znikały znaki rozpoznawcze takich marek jak Mercedes, Volkswagen, Ford, Toyota czy BMW. W autach wyższej klasy wartość takich elementów potrafi być wyjątkowo wysoka. Kradzieże odnotowano na kilku odcinkach centrum: przy ulicy Konstytucji 3 Maja, przy ulicy Wyspiańskiego oraz na osiedlu Platan. Do funkcjonariuszy zgłosiło się już kilkanaście osób, choć liczba poszkodowanych może być większa. Sprawca został namierzony i zatrzymany. 38-letni mieszkaniec powiatu kamieńskiego trafił do policyjnego aresztu ■