108, gumowe buty tam to zagrożenie jak się woda dostanie do gumowcow. Tam można iść z 5 metrowa drabina.Jak bagno zacznie wciągać to zatapiasz drabinę i ratujesz się wchodzac po szczeblach do gory.

Zagarneli tereny, zniszczyli, zaniedbali a teraz my mamy pomagac??

Przecież każdy we własnym zakresie powinien czyścić rów przy swojej działce. Ten apel powinien czytelnik skierować do Zarządu, a nie do mieszkańców. Mieszkańcy mają wasze rowy czyścić??

Gość • Sobota [27.02.2021, 18:43:23] • [IP: 62.69.252.***] sluhaj oddaj to komus a nie zawracaj glowy anie to zakasz rekawy iszpadel do reki i heja szukasz durnia zeby ci zrobil a kto ci to kaze grzebac i paprac sie w ziemi a na wies kupi... Co to za De Bill pisa

zostawcie te działki w spokoju..ludzie sobie sami poradzą...tylko aby śmieciarze rodem z zza tzw Buga nie przywozili śmieci i podrzucali je innym/...

Niemcy zostawili te tereny zmeliorowane, zdrenowane. Nikt tego nie umial uszanować i zadbać z utrzymaniem w dobrym stanie technicznym. Rowy zasypały się same ?. Dreny poprzerywały sie same, studzienki od drenów wyparowały, poraz pierwszy widzieli rury drenażowe i obecnie nik nie wie jak wyglądają. . Zaistniała kultura ze wschodu i mamy tego wyniki. Ludzie ludziom zgotowali ten los. Jak się nie szanuje, to pozostal tylko płacz , na który jest zapóźno. Zawsze morzna zacząc uprawiać ryż i problem rozwiązany.

w sumie tam jezioro pasuje, ławki parasole, fontanna i miejsce do grilla w sam raz

Za łopaty, widły i do roboty a nie biedolić komuchy i ormowcy.

sluhaj oddaj to komus a nie zawracaj glowy anie to zakasz rekawy iszpadel do reki i heja szukasz durnia zeby ci zrobil a kto ci to kaze grzebac i paprac sie w ziemi a na wies kupic schedei zakrzaniac jak sie nudzisz a zanudzaj ludzi jakimis hehami galeziami zapyzialymi tez mi zmartwieniekomu to potrzebne przyjechales do miasta to siedz jak pan a nie w rolnika sie chcesz bawic zapiepszaj widlamiinic nie spodziewaj sie i nie nudz glonojadzie

Tak tak, czyścić i pogłębiać rowy, odwadniać, a za 3 miesiące będzie płacz i narzekanie, że jest susza jakiej świat nie widział. Niektórych ludzi wychowanych w poprzedniej epoce, w ukształtowanej w czasach PRL mentalności tzw. ujarzmiania przyrody, doświadczenia z ostatnich lat niczego nie nauczyły.

17:09:52 Niemcy są fanatykami odwadniania, w Trzęsaczu po wojnie wszystko w pasie przybrzeżnym było zmeliorowane, brzeg rzadziej niż dziś odpadał, bo blisko ruin kościoła było jeziorko. Jednak komuniści rządzacy tam po wojnie po jakimś czasie zabetonowali to jeziorko, powstał parking i kawały klifu nawet w czasie słonecznej pogody zaczęły się odrywać i lecieć na plażę. Wcześniej oczywiście trwała erozja tego brzegu, ale przyhamowana. A tam, za Gdańską jedyną korzyścią z zaniedbania melioracji może być wzbogacenie fauny wodnej, ptaków i ssaków, lecz... ssaki dwunożne mogą na tym stracić.

Wojskowi podostawali za darmo więc niech się wykażą i odpracują darmochę.

Ten teren w tzw. worku lub za pasem granicznym należy do lasów państwowych oraz Urzędu miasta i gminy. Działkowicze oraz przedsiębiorca turystyki konnej te tereny dzierżawią bez prawa dalszej odsprzedaży. Działki rekreacyjno-ogrodnicze są użytkowane od może nawet 60 lat i teraz każdy może je wydzierżawić. W czasach" niemieckich" te tereny były w większości łąkami, z utwardzonymi nielicznymi drogami i dobrym odwodnieniem. W obecnych czasach są porośnięte drzewami zasypanymi rowami, bez systemu melioracji. Przy czym starsze drzewa takie jak olchy i brzozy schną i padają. Czytelnik wspomniał. że to tylko dzięki dużemu wysiłkowi samych działkowiczów wartość tego terenu znacznie się podniosła i nabrała walorów turystycznych i rekreacyjnych. I ma rację. Ten obszar nie ma znaczenia budowlanego. Jednakże gdyby UM utwardził drogi i zbudował ścieżki rowerowe to byłby ciekawy kierunek turystyki rowerowej i pieszej w kierunku Korswant i jeziora Wolgastsee ?. Gdy wspomaga się (i słusznie) ogrody ROD można i te" swoje".

Doradzam szanownemu czytelnikowi założyć gumowe buty a do rączek wziąć widły i zacząć czyścić rowy. Samo się nie zrobi.

Niestety żaden deweloper tego nie kupi a betonem trudno zalać.

Administrację miasta należy przekazać fachowcom z Niemiec. U nas niestety takich brakuje. Naszym najlepiej wychodzi dreptanie w miejscu i" zawyżanie" cen wydatkow miejskich.

Czytelnika właśnie zaczęło wciągać, o czym świadczy przechylony horyzont - na dwóch zdjęciach. Czy ktoś sprawdził, czy aby ten e-mail nie był ostatnim w życiu tego Czytelnika? Może trzeba Czytelnika wyciągnąć?

prawda jest taka że um na swoich terenach działkowych nigdy nic nie robi. kompletnie nic od zawsze a pobiera opłaty i czepia się. ludzie robią tam od początku istnienia tych działek wszystko sami. utwardzają drogi kopia rowy. um potrafi tylko brać kasę i wysyłać młode dziewczyny które w niemiły sposób oceniają i nakazują palcem starszym ludziom

A kogo to obchodzi Twoja działka? Masz głowę i h**, to żyj i kombinuj...Wykop rów kup agregat prądotwórczy oraz pompę głębinową podającą wodę 100 litrów /min i problem rozwiązany...Wartość całego sprzętu to około 5 tyś zeta, 4 dni i działka odwodniona...🐲

Czytelniku wystaw ją za połowę ceny, niech ktoś inny kupi i się o to martwi. Zażądasz 370.000 zł to cena jak na black friday.