Do zdarzenia doszło w piątek, 21 maja przed godziną 11:00. Działania strażaków na miejscu trwały niecałą godzinę.
Sobota, 28 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Leona, Ireneusza.
- Protest na granicy w Świnoujściu
- Kibice Floty i mieszkańcy zablokowali przejście, policja użyła gazu już po zakończeniu manifestacji
- Brutalny napad na kuriera w Świnoujściu. Dwóch sprawców uciekło z gotówką
- Z radością i dumą poszliśmy w urodzinowej paradzie. Zobacz film!
- Groźny wypadek na trasie S3 pod Wolinem. Dwie osoby trafiły do szpitala
- Słońce, rafy i all-inclusive – bezpośrednio z Goleniowa do Marsa Alam
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Zderzenie dwóch pojazdów na Staszica. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Wypadek na Grunwaldzkiej
- Potrącony 90-latek przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Gryficach
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Uszkodzone elementy dachu kościoła mogły spaść na chodnik
Gość • Sobota [22.05.2021, 18:47:20] • [IP: 176.221.123.**] twoja rudera do wydurzenia w pierwszej kolejnosci
ten dach na kościele to co jakiś czas się sypie... do wyburzenia i będzie spokój.
No, ta miedź na dachu ma już chyba 35 lat, chyba że element dachu rozumie się tu jako coś w murze. Przy okazji: ten kościół ma ok.235 lat, wieża została zbudowana ok. 170 lat temu, remonty miały miejsce w l.80., potem po 2000 r. a kolejne odnowienie wnętrza zostało przeprowadzone kilka lat temu, np.osuszono ściany, zlikwidowano część balkonu, by była figura krzyża w rzucie z góry (przy okazji odciążono optycznie balustrady balkonu, są drewniane, nabyły lekkości, piękna). Moim zdaniem powinno się podnieść sufit, by polepszyć dźwięk organów i odsłonić przesłonięte okna, to ostatnie od początku wydawało mi się absurdalne, dziwiłem się konserwatorowi, że zgodził się z tą koncepcją (a było to w l.80.).
wkrecili pale kolkow dziurawiac blache ktora przepusci wode i wtedy nokry mur na pewno spadnie a czy to nie jest po remoncie na koszt miasta?
hm... czyli codziennosc ratuje sytuacje, a nie opacznosc...